17 grudnia 1903 r. Bracia Wright zmieniają świat
Jerzy Liwiński
17 grudnia 1903 r.
Bracia Wright zmieniają świat
110 lat temu, 17 grudnia 1903 r., dwaj Amerykanie Orville i Wilbur Wright dokonali udanych lotów na płatowcu wyposażonym w silnik. Pierwszy lot trwał zaledwie 12 s, a pokonana odległość wyniosła 37 m. W ten pochmurny i wietrzny dzień, o godzinie 10:35, na wydmowych wzgórzach Kitty Hawk, spełniło się wiekowe marzenie ludzkości nad uskrzydleniem człowieka. Pokonany wówczas dystans jest teraz krótszy niż rozpiętość skrzydeł samolotu komunikacyjnego, ale wówczas był początkiem nowej ery silnikowej awiacji.
Marzenia o wzniesieniu się w powietrze, wzorem ptaków i zdobywanie przestworzy, towarzyszyły człowiekowi od początku jego dziejów. Dowodzą tego najstarsze mity i legendy, w których ludzie mają skrzydła i unoszą się w przestworzach. Ciekawy dorobek dotyczący pomysłów na latanie pozostawił po sobie geniusz Odrodzenia wielki Leonardo da Vinci (1452- 1515), który wyjaśniał teorie związane z lotem ptaków i sporządzał szkice latających maszyn. Pierwszym w historii człowiekiem, który uniósł się w powietrze był Francuz Pilatre de Rozier. Na królewskim dworze w Wersalu 15 października 1783 r. wzniósł się
balonem na uwięzi na wysokość 26 m, a miesiąc później 21 listopada wykonał wolny lot balonem wypełnionym ogrzanym powietrzem (choć niektórzy twierdzą, że już w 1709 r. dokonał tego mnich Bartolomeu Gusmao w Portugalii). Po nim, w 1849 r., na statku latającym cięższym od powietrza sztuki tej dokonał nieznany z imienia i nazwiska 10-letni chłopiec, który wykonał kilka lotów na trójpłatowym szybowcu skonstruowanym przez Anglika George’a Cayley’a. Jednak pierwszym człowiekiem, który od 1891 r. odbywał regularne loty szybowcowe był Niemiec Otto Lilienthal. Był ich konstruktorem i pionierem prób w locie. Wykonał około 2000 lotów ślizgowych, a najdłuższe na odległość 400 m (zmarł w 1986 r. wskutek wypadku jakiemu uległ podczas jednego z nich), a także wniósł ogromny wkład w opracowanie naukowych podstaw teorii lotu dając impuls dla rozwoju aerodynamiki.
Orville i Wilbur Wright
Działalność braci Wright jest tak silnie z sobą spleciona, że tylko razem może być przedstawiana historia życia i droga do sukcesu. Wilbur urodził się w 1867 r. w Millville w stanie Indiana, a jego młodszy brat Orville w 1871 r. w Dayton w stanie Ohio. Byli synami protestanckiego duchownego i wychowywali się w Dayton. Od najmłodszych lat przejawiali ogromną smykałkę do majstrowania, a w szkole interesowały ich tylko przedmioty techniczne i matematyka. Obaj otrzymali średnie wykształcenie, ale żaden nie uzyskał dyplomu ukończenia szkoły. Nie było to jednak związane z brakiem zdolności, lecz trudną sytuacją życiową w jakiej się oni znaleźli. Szukali różnych zajęć, aby... zająć się czymś, co by interesowało. We wszystkich biografiach Wilbura i Orville’a pojawia się wzmianka o wydarzeniu, które miało przesądzić o ich późniejszym zainteresowaniu maszynami latającymi. Pewnego dnia ojciec przyniósł swoim kilkuletnim synom tzw. chińskiego bączka – wykonaną z korka, bambusa i papieru latającą zabawkę napędzaną skręconą gumką. Żadna inna zabawka nigdy ich tak nie zafascynowała. Jednak pierwsze techniczne dzieło uzdolnionych braci nie miało nic wspólnego z lataniem. Była to maszyna do pisania własnej konstrukcji, na której sporządzali gazetkę szkolną. Kilka lat później zbudowali prasę drukarską i zaczęli wydawać lokalne gazety. Ale spora konkurencja na rynku prasy w rodzinnym Dayton – ukazywało się tu aż dwanaście gazet – sprawiła, że pisma Wilbura i Orville’a już na starcie nie miały większych szans na sukces.
Od 1892 r. prowadzili wytwórnię i warsztaty rowerowe Wright Cycle Company – na punkcie tego środka lokomocji szalała wówczas cała Ameryka. Cały czas ciągle coś nowego konstruowali i ulepszali. Byli autorami wielu udoskonaleń zastosowanych w rowerach, w tym uszczelnionej samosmarującej się piasty rowerowej. Sukcesy finansowe w branży rowerowej pozwoliły braciom, pracującym zawsze w rodzinnym tandemie, spokojnie oddać się ich prawdziwej pasji, maszynom latającym. Trudno powiedzieć, czy rzeczywiście zapoczątkował ją ów chiński bączek podarowany kiedyś przez ojca czy raczej artykuły o dokonaniach pionierów lotnictwa. Główną inspiracją do działań braci Wright były lotne osiągnięcia Otto Lilienthala, amerykańskiego uczonego Octave’a Chanute`a, Anglika George’a Cayley`a (budowali szybowce zdolne unieść człowieka) ale również próby lotów podejmowane przez innych pionierów, jak Francuz Clement Ader, Anglik Hiram Maxim, Austriak Wilhelm Kress i Rosjanin Aleksander Możajski, a także prace badawcze z zakresu teorii i budowy śmigieł lotniczych polskiego inżyniera Stefana Drzewieckiego. Ci wszyscy nie zdołali wykonać lotu z powodu niedoskonałości statków powietrznych, niewystarczającej mocy zastosowanych silników lub słabej znajomości aerodynamiki.
Jednak głównie bracia wzorowali się na „ojcu lotnictwa” Otto Lilienthalu, który stworzył naukowe podstawy teorii lotu, choć w trakcie własnych badań doszli do wniosku, że popełnił w niej błędy. Jego doświadczenia zebrane przy projektowaniu i badaniu lekkich szybowców wykonanych z drewna, rurek metalowych i drutu były wzorcem do podjęcia się budowy podobnych maszyn latających. Studiowanie opisów wykonanych wykonanych wcześniej szybowcowych ślizgów było wsparte obserwacją i analizą lotów ptaków (posłużyło to do zrozumienia zagadnień, w jaki sposób łączą one stateczność z możliwością zmiany kierunku lotu). Pozyskane informacje stanowiły dla braci milowy krok w kierunku wykonania lotu sterowanego.
W 1899 r. zwrócili się do jednego z amerykańskich instytutów z prośbą o przysłanie publikacji z zakresu awiacji. Po spełnieniu prośby przystąpili do studiowania całej dostępnej wówczas wiedzy. Zainteresowanie doprowadziło do kontaktu z autorytetem w tej dziedzinie Octavem Chanute, który w krótkim okresie stał się ich głównym doradcą w pracach konstrukcyjnych. Wcześniej O. Chanute z powodzeniem wykonywał loty ślizgowe na samodzielnie zbudowanych szybowcach, w budowie których jako pierwszy zastosował stery wysokości i kierunku. Należy nadmienić, że poziom wiedzy i faktyczne dokonania z zakresu awiacji jakie zaistniały pod koniec XIX wieku, umożliwiały zbudowanie maszyny zdolnej wynieść człowieka w powietrze (logiczna konsekwencja dokonań w zakresie aerodynamiki, budowy płatowców i silników spalinowych oraz śmigieł).
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 12/2013