28 miesięcy Gloucestera
Michał Kopacz
28 miesięcy Gloucestera
Historia operacyjna krążownika lekkiego HMS Gloucester zamyka się w zaledwie 28 miesiącach. Większość tego czasu spędził on na Morzu Śródziemnym, które od połowy 1940 roku stało się poligonem nowoczesnej wojny morskiej. W ciągu dnia okręty toczyły bitwy na granicy donośności armat, a po zmroku zwierały się w bezpośredniej walce. Po raz pierwszy doceniono praktyczne zalety wynikające z posiadania radaru, jak i potęgę lotniskowców. To właśnie na Morzu Śródziemnym uczono się odpierać zmasowane ataki samolotów torpedowych i bombowców nurkujących. Pomimo krótkiej służby Gloucester zdążył wziąć tam udział we wszystkich ważniejszych operacjach i w pełni zasłużył na miano jednego z „koni roboczych” Royal Navy.

Pierwszy przydział - East Insies Station Budowę Gloucestera rozpoczęto w stoczni Devonport Dockyard w Plymouth we wrześniu 1936 roku. 19 października 1937 roku dokonano uroczystego wodowania w obecności księcia i księżniczki Gloucester. Oficjalne wcielenie do służby nastąpiło 27 stycznia 1939 roku. Dowodzenie krążownikiem powierzono kmdr. por. Frederickowi R. Garside’owi. Przez kolejne dwa miesiące zgrywano załogę z okrętem na wodach kanału La Manche. 15 marca Gloucester wyruszył w swój pierwszy rejs do Indii Wschodnich. Na czas przejścia przez Zatokę Biskajską na wieżach namalowano trójbarwne pasy identyfikacyjne. Miało to związek z toczącą się w Hiszpanii wojnę domową. Na Morzu Śródziemnym okręt natrafił na potężny sztorm. Drobne uszkodzenie pokładu dziobówki i przeciekające skraplacze naprawiono w suchym doku na Malcie. Po przejściu przez Kanał Sueski krążownik zameldował się w Kolombo na Cejlonie. Po drodze zawinął jeszcze do Adenu, gdzie na pokład wszedł dowódca Obszaru Indii Wschodnich (East Indies Station), kadm. Ralph Leatham. Na Oceanie Indyjskim Gloucester rozpoczął rutynowe patrole pomiędzy Seszelami, Malediwami i Mauritiusem. W czerwcu okręt został wydokowany w Mombasie (Kenia), by później odbyć oficjalną wizytę w Zanzibarze. Po powrocie do Kolombo rozpoczęto okresowy remont i drobne modernizacje, jednak narastające napięcie oraz możliwość konfliktu z Włochami, zmusiły do szybkiego przebazowania jednostki do Adenu. Po wybuchu II wojny światowej przez cały wrzesień okręt patrolował na Morzu Czerwonym. Kiedy Mussolini ogłosił neutralność Włoch, krążownik powrócił do Kolombo, gdzie remont dokończono. W tym czasie kadm. Leatham przeniósł się na ląd. W listopadzie Gloucester udał się do Zatoki Bengalskiej. Jednak zaraz po dotarciu do Rangunu (Birma) otrzymano rozkaz wzywający z powrotem. W pobliżu Madagaskaru niemiecki „pancernik kieszonkowy” Admiral Graf Spee zatopił niewielki zbiornikowiec Africa Shell (706 BRT). Leatham utworzył kilka grup poszukiwawczych. Gloucester wraz z francuskim awizem kolonialnym Rigault de Genouilly (typ Bougainville) i starym australijskim niszczycielem Stuart poszukiwał rajdera pomiędzy Madagaskarem a Seszelami. 17 grudnia po samozatopieniu niemieckiego „kieszonkowca” na redzie Montevideo, krążownik zawinął do Durbanu. Załodze nie było jednak dane spędzić Wigilii na lądzie – już 21 okręt ruszył do Kolombo.
1940 rok Gloucester rozpoczął od przejścia do Simonstown na kolejny, kilkutygodniowy remont okresowy. Po jego zakończeniu wznowiono służbę patrolową i konwojową po obu stronach Afryki. W kwietniu okręt dostał przydział na południowy Atlantyk, gdzie miał zastąpić udający się na remont krążownik lekki Neptune. Rozkazy zostały jednak szybko zmienione. Brytyjska Admiralicja spodziewając się szybkiego wybuchu wojny z Włochami postanowiła o wzmocnieniu Floty Śródziemnomorskiej przez oba krążowniki. Gloucester przeszedł do Adenu w dniu 22 maja, gdzie dołączył do eskorty konwoju US 3 zmierzającego z Australii do Egiptu (lotniskowiec Eagle i australijski krążownik lekki Sydney). Po przybyciu do Aleksandrii okręt wszedł w skład 7. Dywizjonu Krążowników Wschodniej Floty Śródziemnomorskiej wadm. Andrewa B. Cunninghama (Orion, Neptune, Sydney oraz bliźniaczy Liverpool, z którym utworzył półdywizjon).
