50 lat Dassault Falcon
Paweł Bondaryk
50 lat Dassault Falcon
W maju 1963 r. na lotnisku dobrze znanych z produkcji licznych samolotów bojowych zakładów lotniczych Dassault wzniósł się po raz pierwszy w powietrze niewielki samolot odrzutowy. Zewnętrznie podobny do szybkich myśliwców, miał być wojskowym następcą tłokowych samolotów dyspozycyjnych Flamant i Bretagne. Po pięćdziesięciu latach płatowiec ten jest uznawany za protoplastę powstałej ewolucyjnie rodziny konstrukcji wyprodukowanych w setkach egzemplarzy, stanowiących jedne z najbardziej zaawansowanych technologicznie i prestiżowych statków powietrznych.
Samoloty Dassault Falcon powstają do dziś w zbudowanej w 1947 r. przez Marcela Dassault fabryce w Bordeaux Merignac. Dassault był konstruktorem lotniczym i przemysłowcem dobrze znanym jeszcze przed drugą wojną światową – do 1945 r. nazywał się Marcel Bloch, później zmienił nazwisko, prawdopodobnie na cześć działającego w lokalnym ruchu oporu brata, który miał nosić pseudonim „Char d’assaut” (fr. czołg). Po wojnie inżynier kontynuował swoje przedwojenne dzieło, budując nowoczesne statki powietrzne, wielokrotnie wyznaczając trendy w światowym lotnictwie. Po pierwszych konstrukcjach tłokowych, takich jak dwusilnikowy MD315 Flamant, Dassault szybko przeszedł do budowy samolotów z silnikiem odrzutowym: już w 1949 r. powstał Ouragan, protoplasta późniejszych skośnoskrzydłych Mystere i słynnych Mirage ze skrzydłem delta.
Prace nad następcą Flamanta rozpoczęto jeszcze w 1957 r., po oblataniu przez Lockheeda pierwszego dyspozycyjnego czterosilnikowego odrzutowca Jetstar. Koncepcja płatowca była zbliżona aerodynamicznie do produkowanych kilka lat wcześniej w kilku odmianach myśliwców Mystere; napęd stanowiły dwa silniki zainstalowane w gondolach po bokach tylnej części kadłuba. Samolot miał przewozić do 12 pasażerów na odległość do 2000 km, z prędkością adekwatną do napędu, czyli 900 km/h. Ówcześnie podobny płatowiec był rewolucyjną nowością, jednym z pierwszych bizjetów, które dziś są codziennością lotnictwa ogólnego i korporacyjnego. Z uwagi na inne, pilniejsze zadania prace nad konstrukcją nazwaną początkowo Méditerranée trwały kilka lat, do projektu powrócono w 1961 r., decydując się na napęd zastosowany również w konkurencyjnych amerykańskich Jetstarach i Sabrelinerach. Ostatecznie samolot został nazwany Mystere 20, w nawiązaniu do popularnych myśliwców, produkowanych do końca lat pięćdziesiątych. W standardowej konfiguracji w kabinie pasażerskiej można było przewozić osiem osób.
Na początku kolejnej dekady rynek małych odrzutowców pasażerskich jeszcze nie istniał, a ponieważ wojsko nie było w stanie zamówić wielu egzemplarzy tej kategorii samolotów, projekt obarczony był znacznym ryzykiem. W tym samym czasie w Stanach Zjednoczonych powstawały również słynne Learjety, które stały się synonimem prywatnego odrzutowca. Francuska wytwórnia spodziewała się po amerykańskim rynku licznych zamówień – i tak się wkrótce stało. Jeszcze przed oblotem konstrukcję przedstawiono potencjalnym nabywcom i zebrano w Stanach Zjednoczonych kilkanaście zamówień. Prawdziwy przełom nastąpił po zainteresowaniu nowym odrzutowcem Dassault linii Pan American Airways, które poszukiwały maszyn dla swojego oddziału zajmującego się lotnictwem ogólnym i prywatnymi czarterami. Wyboru Mystere dokonał sam Charles Lindbergh, znany z rekordowego przelotu przez Atlantyk samolotem Ryan NYP Spirit of St Louis.
Pan Am zamówiły 40 egzemplarzy z zamiarem zakupu kolejnych 120 (co stanowiło łącznie około 80 procent ówczesnego światowego rynku cywilnych bizjetów!), proponując zmianę nazwy na anglojęzyczną Falcon (Sokół), pod którą rodzina odrzutowców jest znana do dziś. Na życzenie nabywcy zmieniono również napęd na silniki turbowentylatorowe, dzięki którym uzyskano znacznie większy zasięg lotu, oraz wprowadzono inne zmiany konstrukcji. Pierwszy samolot seryjny został oblatany kilkanaście miesięcy po prototypie, 1 stycznia 1965 r.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 7/2013