Długoterminowe prognozy rynku lotniczego
Jerzy Liwiński
Długoterminowe prognozy
rynku lotniczego
Najwięksi na świecie producenci samolotów komunikacyjnych opublikowali kolejne edycje długoterminowych prognoz rynku transportu lotniczego. Szacują w nich, że w ciągu najbliższych 20 lat przewozy wzrosną trzykrotnie, a linie lotnicze zakupią: według Boeinga – 35,3 tys. nowych samolotów, o wartości 4,8 bln dolarów, a wg Airbusa – 29,2 tys. za 4,4 bln dolarów. Airbus w swoich prognozach zajmuje się tylko samolotami o pojemności powyżej 100 miejsc, natomiast Boeing także małymi odrzutowcami komunikacji regionalnej.
Prognoza Boeinga nosi nazwę „Current Market Outlook – CMO” („Aktualne perspektywy rynku”), a Airbusa „Global Market Forecast – GMF” („Prognoza Rynku Światowego”). Airbus w swoich analizach zajmuje się samolotami o pojemności 100 i więcej miejsc, a Boeing już odrzutowcami komunikacji regionalnej poniżej 90 miejsc. Analitycy rynku w wymienionych prognozach szacują wielkość ruchu lotniczego i rozwój floty dla poszczególnych regionów świata, w najbliższym dwudziestoleciu 2013-2032. Korzystają z nich linie lotnicze, producenci samolotów komunikacyjnych, grupy finansowe, analitycy rynku przewozów lotniczych oraz zainteresowane administracje rządowe.
Rozwój ruchu lotniczego
Analitycy rynku lotniczego szacują, że średnioroczny wzrost gospodarczy na świecie będzie wynosił 3,2%, co ma wygenerować przyrosty pracy przewozowej pasażerów na poziomie około 5% (Airbus 4,7%, Boeing 5%). Jednym z głównych czynników stymulujących wzrost ruchu będzie wzrost populacji ludności, która w 2032 r. osiągnie 8,5 mld, a także sukcesywne powiększanie się „klasy średniej”. Popyt na podróże drogą powietrzną będzie skutkował dalszym rozwojem siatki połączeń i portów lotniczych, w tym powstawaniem nowych przesiadkowych „hubów”. Największą dynamikę wzrostu ruchu pasażerskiego odnotują państwa Ameryki Południowej oraz Azji i wysp Pacyfiku, głównie za sprawą Chin i Indii. Ruch krajowy będzie rozwijał się najszybciej w Indiach (9,8%), Chinach i Brazylii (po 7%). W regionach o tradycyjnie największym ruchu, tj. w Ameryce Płn. i Europie, wzrost będzie umiarkowany i wynosił odpowiednio 2,7% i 4,2%. Rynki te będą rosły w znacznie wolniejszym tempie niż średnia światowa, stąd też ich udział w globalnych przewozach będzie sukcesywnie się zmniejszał. Jeszcze w 1992 r. udział rynku amerykańskiego stanowił 40% wyniku globalnego, obecnie – 27%, a za 20 lat będzie wynosił tylko 17%, natomiast europejskiego odpowiednio: 33%, 26% i 22%.
Coroczny kilkuprocentowy wzrost przewozów, w skali dwudziestolecia, zaowocuje blisko trzykrotnym zwiększeniem ruchu. Praca przewozowa pasażerów wzrośnie z obecnych 5,4 bln pkm (pasażerokm) do około 14 bln pkm (Boeing – 14,7 bln pkm, Airbus 13,9 bln pkm). Do 2032 roku region Azji i Pacyfiku obejmie prowadzenie w dziedzinie wielkości ruchu lotniczego, wyprzedzając Europę i Amerykę Północną. Obecnie średnio jedna piąta populacji rynków wschodzących w ciągu roku odbywa jakąś podróż. Do 2032 roku wskaźnik ten wzrośnie do dwóch trzecich. Atrakcyjność podróży lotniczych oznacza, że liczba pasażerów ulegnie więcej niż podwojeniu z obecnych 2,9 mld do 6,7 mld do 2032 roku. Dowodzi to kluczowej roli przemysłu lotniczego w rozwoju gospodarczym – powiedział John Leahy, dyrektor operacyjny Airbusa ds. klientów podczas prezentacji założeń do prognozy GMF 2013.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 11/2013