Achilles jeździ w Poznaniu
Mariusz Cielma
M10 Achilles - niszczyciel czołgów z okresu II wojny światowej, stanowić będzie nowy eksponat poznańskiego Muzeum Broni Pancernej (oddział Muzeum Wojska Polskiego). Stosunkowo ciągle za rzadka, jak na polskie realia, uroczystość przekazania odrestaurowanego i samodzielnie jeżdżącego historycznego artefaktu odbyła się 22 marca br. na terenie Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych S.A.
Gospodarzem wydarzenia była Prezes Zarządu WZM S.A. Pani Elżbieta Wawrzynkiewicz oraz jej pracownicy, uczestniczący w procesie rekonstrukcji wozu od lat. Liczba gości zainteresowanych pierwszą publiczną prezentacją Achillesa była zresztą pokaźna. Do spółki przyjechał m.in. wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann, Wiceprezes Zarządu PGZ S.A. Sebastian Chwałek czy wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Zdzisław Krasnodębski. Nie mogło oczywiście zabraknąć także użytkownika, ppłk Tomasza Ogrodniczuka, szefa poznańskiego oddziału Muzeum Broni Pancernej. Dzień wskazany na przekazanie Achillesa także odcisnął już swoje piętno w historii polskich czarnych beretów, bowiem jak przypomniał ppłk Ogrodniczuk: 22 marca 1919 roku to szczególna data dla broni pancernej. Równo 100 lat temu francuski 505. pułk czołgów przekazał w miejscowości Martigny-les-bains pierwsze czołgi dla polskiego 1. pułku czołgów i tak rozpoczyna się historia broni pancernej w jednostkach II RP. Podniosłą częścią wydarzenia były zresztą nie przemówienia czy podpisy pod dokumentami stwierdzającymi zakończenie prac przy pojeździe, ale jego samodzielny wyjazd z zakładowej hali, i w takiej formie zaprezentowanie włożonego nakładu pracy.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia nr specjalny 2/2019