Airshow China 2012
Piotr Butowski
Airshow China 2012
Największe wrażenie, jakie pozostawiła po sobie ta wystawa (Zhuhai, 13-18 listopada) to ogromna liczba programów i projektów. Niemal w każdej dziedzinie chiński przemysł lotniczy ma swoją propozycję: dwa nowe myśliwce, dwa nowe śmigłowce bojowe, regionalny samolot pasażerski, duży samolot transportowy, śmigłowce cywilne różnej wielkości, co najmniej dwa duże bezzałogowe statki powietrzne, samolot dozoru radiolokacyjnego. W projektach – średni samolot pasażerski, duża amfibia, odrzutowiec dyspozycyjny, śmigłowce szybkie, nie wspominając wysypu kolejnych bezzałogowców, silników i nowego uzbrojenia.
Według organizatorów wystawa Airshow China 2012 pobiła poprzednie rekordy. Jej uczestnicy zawarli kontrakty o łącznej wartości 11,8 mld USD (dwa lata temu – 9,3 mld). W wystawie uczestniczyło ponad 650 firm z 39 krajów i odwiedziło ją 338 000 widzów.
Chińscy producenci samolotów
Większość chińskich producentów lotniczych wchodzi w skład wielkiej korporacji Aviation Industry Corporation of China (AVIC), która rządzi nimi poprzez dziesięć podkorporacji: wojskową, samolotową, silnikową, śmigłowcową, awioniki, samolotów lekkich, i inne. Poza AVIC pozostaje jedno z najważniejszych przedsięwzięć: budowa dużych samolotów pasażerskich ARJ21 i C919; to zadanie powierzono oddzielnej korporacji Commercial Aircraft Corporation of China (COMAC). Pomimo połączenia w korporację i zarządzania poprzez oddziały korporacji, poszczególne zakłady produkcyjne zachowują sporą autonomię; każdy zakład współpracuje z mieszczącym się w tej samej miejscowości instytutem pełniącym funkcję biura konstrukcyjnego. Oto najważniejsze zakłady produkujące samoloty i śmigłowce w Chinach:
Shenyang Aircraft Corporation (SAC) produkuje dwusilnikowe myśliwce J-8 oraz J-11 (Su-27), a od niedawna także J-15 i J-16 oraz nowy myśliwiec „projekt 310”. Drobniejsza produkcja to bezzałogowe statki powietrzne, samoloty turystyczne Cessna 162, a także komponenty dla ARJ21, dla Boeinga, Bombardiera i innych.
Chengdu Aircraft Corporation (CAC) produkuje jednosilnikowe myśliwce J-10 oraz JF-17 (w kooperacji z Pakistanem), myśliwiec nowej generacji J-20, a także komponenty dla innych samolotów. X’ian Aircraft Company (XAC) produkuje samoloty myśliwsko-bombowe JH-7 i bombowe H-6 (Tu-16) oraz uruchamia produkcję ciężkiego samolotu transportowego Y-20. Pozostała produkcja to turbośmigłowe samoloty pasażerskie MA60 i MA600, komponenty dla ARJ21 i inne.
Hongdu Aviation Industry w Nanchang robi odrzutowe samoloty szkolne JL-8 (K-8) i L-15, a także tłokowe samoloty szkolne CJ-6 i L-7 oraz samoloty rolnicze N-5.
Shaanxi Aircraft Industry Corporation (SAIC) produkuje różne wersje średniego samolotu transportowego Y-8 (An-12) i Y-9.
Changhe Aircraft Industries Corporation w mieście Jingdezhen produkuje śmigłowce Z-8 (Super Frelon), Z-10 i Z-11, a także komponenty do śmigłowców Sikorsky.
Harbin Aircraft Industrial Corporation jest drugim producentem śmigłowców; robi śmigłowce Z-9, Z-15 (EC-175) i Z-19, a także wielozadaniowe samoloty transportowe Y-12. W Harbinie mieści się też linia montażowa samolotów dyspozycyjnych
Embraera.
Guizhou Aircraft Industry Corporation robi naddźwiękowe samoloty szkolne JL-9 (FTC-2000).
Shanghai Aircraft Manufacturing razem z instytutem SADRI realizuje program samolotów pasażerskich ARJ21 i C919. Należy on do COMAC i pozostaje poza strukturą AVIC.
Myśliwiec 310
Centralnym punktem wystawy wewnątrz pawilonu AVIC był duży (skala 1:4) czarny model nowego myśliwca. Sam samolot wystartował w Szenjang nieco wcześniej, 31 października 2012 roku, dwa tygodnie przed wystawą
(oraz tydzień przed XVIII Zjazdem Komunistycznej Partii ChRL). Pokazany model nie do końca odpowiada rzeczywistemu samolotowi, jaki znamy z licznych już spotterskich zdjęć w Internecie: na modelu tył kadłuba ma nieco inny kształt, bez niewielkiej belki ogonowej, a osłona kabiny pilota jest jednoczęściowa, bez żebra, jakie jest w realnym myśliwcu. Inny model, mniejszy, ale bardziej zbliżony do rzeczywistego myśliwca został pokazany rok wcześniej, we wrześniu 2011 roku na niewielkiej wystawie w Pekinie; prawdopodobnie
była to niezamierzona prezentacja. Tamten model był nazwany F-60, co jest jeszcze jednym argumentem świadczącym o eksportowym statusie samolotu.
Nowy myśliwiec powszechnie oznacza się, jako J-31, wywodząc to oznaczenie z numeru bocznego pierwszego prototypu, 31001. Według mnie, bardziej prawdopodobna jest inna wersja: samolot nie ma (na razie?) oznaczenia z literą J i nazywa się po prostu „projekt 310”, podobnie jak jego większy towarzysz Chengdu J-20 jest „projektem 718”. Model przedstawiony teraz w Zhuhai był podpisany po prostu Advanced Fighter Concept. Z krótkiej, ale treściwej informacji przekazanej przez AVIC niektórym dziennikarzom wynika, że samolot jest eksportową ofertą korporacji. Status eksportowy programu potwierdza także jego szybka prezentacja na międzynarodowej wystawie, choćby w postaci modelu. Prawdopodobnie „projekt 310” jest pochodną innego projektu, dużego myśliwca piątej generacji (Chińczycy nazywają ją czwartą) przygotowanego przez 601 Aircraft Design Institute i zakład SAC w Szenjang, konkurującego wcześniej z ciężkim myśliwcem Chengdu J-20. Po przegranej w konkursie, AVIC i Szenjang postanowił wykorzystać ten projekt w niekonkurencyjnej dla J-20 zmniejszonej wersji, tańszej i dostępnej dla typowych dla Chin klientów zagranicznych. Jako program komercyjny, „projekt 310” jest najgroźniejszy dla Rosjan, którzy porzucili plany opracowania nowego lekkiego myśliwca i skoncentrowali się tylko na ciężkim PAK FA. Rosjanie i Chińczycy na rynku światowym pretendują do tych samych klientów: państw dystansujących się od Stanów Zjednoczonych i Europy, przy czym często niebogatych.
„Projekt 310” to myśliwiec wielkości rosyjskiego MiG-29, tyle, że wykonany w technice utrudnionej wykrywalności (stealth). Odwołuję się do porównania z MiG-29 przede wszystkim dlatego, że „projekt 310” jest napędzany dwoma rosyjskimi silnikami Klimow RD-93, odmianą silników RD-33 z MiG-29; ich kopcący ślad nie da się z niczym pomylić. Samolot ma długość 16,9 m i rozpiętość 11,5 m. Normalna masa startowa wynosi 17,5 tony; zwykle oznacza to masę z pełnymi wewnętrznymi zbiornikami paliwa i podstawowym zapasem uzbrojenia. Prędkość maksymalna wynosi Ma=1,8; prędkości przelotowej nie podano, ale z pewnością jest ona poddźwiękowa. Promień działania bez podwieszeń ma wynieść 1250 km. Z zewnątrz, chiński „projekt 310” jest twórczą kompilacją amerykańskich samolotów myśliwskich F-22 i F-35. Oprócz kształtu, w nowym myśliwcu zrealizowano najważniejsze rozwiązanie dla zmniejszenia widzialności radiolokacyjnej: podstawowy zapas uzbrojenia jest umieszczony w komorze wewnątrz płatowca. Co do reszty, materiałów i jakości wykonania – możemy mieć spore wątpliwości.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 1/2013