Atlas w służbie
ŁUKASZ PACHOLSKI
Atlas w służbie
Wprawdzie pierwsze średnie samoloty transportowe Airbus Military A400M Atlas zostały dostarczone użytkownikom już w zeszłym roku, jednak to bieżący rok jest przełomowy dla całego programu – dostawy seryjnych maszyn nabrały tempa, a same samoloty rozpoczęły loty operacyjne – na rzecz sił zbrojnych użytkowników, a także w ramach działań humanitarnych.
Po czterech latach opóźnienia w stosunku do harmonogramu, pierwszy seryjny samolot transportowy A400M Atlas został wreszcie dostarczony Armée de l’air 1 sierpnia 2013 roku. Wykonywał on początkowo zadania w ramach specjalnej wielonarodowej jednostki konwersyjnej MEST A400M (Multinational Entry Into Service Team A400M), mającej swą siedzibę w BA 123 Orléans-Bricy oraz centrum badawczego lotnictwa Centre d’expériences aériennes militaires (CEAM). Później przekazany został specjalnie reaktywowanemu dywizjonowi transportowemu Escadron de transport 1/61 Touraine, również stacjonującemu w bazie BA 123.
Do końca zeszłego roku Airbus planował przekazać użytkownikom cztery maszyny – trzy Armée de l’air i jeden Türk Hava Kuvvetleri. Ostatecznie plan ten został wykonany w 50%, gdyż jedynie Francuzi odebrali w listopadzie drugiego A400M. Reszta „spadła” na bieżący rok, w którym producent zaplanował dostarczenie w sumie jedenastu samolotów – poza parą dla już wymienionych użytkowników, będą w tej grupie także dwaj nowi: Royal Air Force i Luftwaffe.
Oficjalnym debiutem operacyjnym był przerzut ładunku z Francji do Mali, który zrealizował drugi seryjny A400M 29 grudnia 2013 roku. W czasie tej misji maszyna przewiozła 22 tony zaopatrzenia, a na jej pokładzie znajdowali się także oficjele z Ministerstwa Obrony Republiki Francuskiej, na czele z ministrem Jean-Yves Le Drianem. Zadanie to wykonano w czasie 6,5 godziny, wcześniej do takiej samej misji potrzeba było trzech C-130H Hercules. Pierwsza misja międzynarodowa, w czasie której A400M przewoził sprzęt i personel należący do innego państwa niż właściciel, także została „zapisana na koncie” MSN008. W sierpniu br. maszyna ta posłużyła do transportu ładunku do Belgii i Niemiec. Lot rozpoczął się w macierzystej bazie Orléan, skąd samolot poleciał do Kolonii po część ładunku i wraz z nim wykonał lot do Stanów Zjednoczonych (z międzylądowaniem w Republice Irlandii). Po dostarczeniu niemieckiej części ładunku do Waszyngtonu, A400M poleciał do Kanady (Calgary), gdzie wyładowano francuski ładunek i zabrano sprzęt należący do Francuzów i Belgów. Po przelocie przez Atlantyk maszyna wylądowała w Brukseli, skąd przeleciała do bazy macierzystej. Łącznie samolot pokonał dystans około 20 000 km, a lot wymagał zaangażowania dwóch załóg, znajdujących się na pokładzie samolotu, rotacyjnie przejmujących jego obsługę. Poza tego typu, na tym etapie częściowo marketingowymi, „misjami” należące do Armée de l’air maszyny pełnią już regularną służbę, w czasie której utrzymują mosty powietrzne pomiędzy Francją i rozsianymi na całym świecie bazami, w których stacjonują francuscy żołnierze – przede wszystkim w Gujanie Francuskiej, Afryce i na Bliskim Wschodzie (m.in. utrzymując most powietrzny z kontyngentem uczestniczącym w atakach na bojowników Państwa Islamskiego).
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 12/2014