Baltimore shiplovera

 


Krzysztof Kubiak


 

 

Baltimore shiplovera

 


Baltimore w stanie Maryland to duży port i znaczący ośrodek przemysłowy. Od kilkudziesięciu lat miasto usiłuje także odgrywać rolę ważnego centrum historii nautycznej. Wysiłki te koncentrują się w obrębie tak zwanego Portu Wewnętrznego (Inner Harbour), gdzie cumuje USS Constellation oraz jednostki należące do Muzeum Morskiego (Baltimore Maritime Museum). Tam też znalazły schronienie inne statki, w tym replika słynnego szkunera Pride of Baltimore. Wśród eksponatów należących do Muzeum Morskiego uwagę zwraca ponadto latarnia morska o nietypowej, niskiej konstrukcji.


 

 
Podkreślić należy, że stworzenie centrum historii nautycznej w Baltimore nie było przedsięwzięciem samoistnym, lecz częścią znacznie szerszego i ambitniejszego przedsięwzięcia ukierunkowanego na rewitalizację starego portu. Zakończyło się ono pełnym sukcesem. Dziś zabudowa przemysłowa z początków XX wieku to nie opustoszałe ruiny zasiedlone przez bezdomnych, lecz świetnie prosperujące obiekty rekreacyjno- handlowe. Na przykład elektrownia z 1900 roku mieści obecnie olbrzymi salon księgarski i centrum aktywnego wypoczynku. Inne obiekty zaadaptowano na hotele, pensjonaty, restauracje i sklepy. Port wewnętrzny ożył, miasto nie graniczy już z obszarem sypiących się ruin, a mieszkańcy zyskali nową przestrzeń rekreacyjną.

USS Constellation
Korweta (sloop-of-war) Constellation jest niezwykłym okrętem, choćby z tego powodu, że przez długie lata panowały kontrowersje, czy jest to nowa jednostka zbudowana w roku 1854, czy też przebudowana fregata Constellation, wcielona do służby w roku 1797. Po zapoznaniu się z literaturą przedmiotu stwierdzić można, że działo się tak w dużej mierze za sprawą nader kreatywnego podejścia marynarki amerykańskiej do terminów „modernizacja” i „przebudowa”. Otóż w 1853 roku US Navy, borykając się z oporami legislatury, która nader wstrzemięźliwie finansowała rozbudowę floty, wprowadziła „starą” Constellation do stoczni Gosport Navy Yard w Portsmouth i rozpoczęła jej „remont”, dzięki funduszom przyznanym przez Kongres. Sprowadzał się on do powolnego demontażu okrętu i budowy o 850 metrów dalej nowego żaglowca. W trakcie konstruowania jego kadłuba wykorzystano rzeczywiście część elementów z rozbieranej równolegle jednostki, w związku z czym „stara” Constellation nigdy oficjalnie nie została skreślona z listy floty, a nowy sloop-ofwar płynnie zajął jej miejsce. Tym sposobem Constellation miała jakoby pozostawać w służbie w latach 1797-1955. Wątpliwości w tej materii rozwiane zostały dopiero podczas remontu przeprowadzonego w latach 90., kiedy to po odkryciu wiązań w dennej części kadłuba wykazano ponad wszelką wątpliwość, że w latach 1853-1854 US Navy faktycznie zbudowała zupełnie nowy okręt. Korweta Constellation wcielona została do służby 28 lipca 1855 roku. Skierowano ją wówczas na Morze Śródziemne. Następnie pełniła ona rolę flagowca amerykańskiego Dywizjonu Afrykańskiego stacjonującego w ujściu rzeki Kongo. Jednostki amerykańskie zwalczały handel niewolnikami, a Constellation zajęła do roku 1861 trzy żaglowce z „czarnym hebanem”: Delicia, Cora i Tryton. Po wybuchu wojny secesyjnej okręt powrócił na Morze Śródziemne, gdzie zwalczał żeglugę Konfederacji. Blokował między innymi przebywający w Gibraltarze okręt kaperski Konfederacji Sumter, którego załoga, nie widząc możliwości wyrwania się na otwarte morze, porzuciła w końcu swoją jednostkę. Po zakończeniu wojny domowej korweta powróciła do Stanów Zjednoczonych, gdzie od 1871 do 1893 roku pełniła funkcję jednostki szkolnej Akademii Marynarki Wojennej w Annapolis. Jedyny przypadek zerwania z rutyną corocznych rejsów szkolnych zdarzył się w 1880 roku, gdy okręt przetransportował ładunek mąki i ziemniaków dla ogarniętej głodem Irlandii. W roku 1893 zdeklasowaną korwetę przekształcono na stacjonarny hulk szkolny w Newport. W latach II wojny światowej żaglowiec ponownie „powrócił do linii”. W związku z zagrożeniem ze strony niemieckich okrętów podwodnych w 1942 roku, dowódca Floty Atlantyku admirał Ingersol zdecydował się wysłać na morze wszystkie podległe siły, w tym reaktywowany krążownik Augusta, który dotąd pełnił funkcję jego jednostki dowodzenia. Rolę okrętu flagowego przejęła wówczas Constellation, wykonując tę funkcję od stycznia do lipca 1942 roku. Po przeniesieniu dowództwa Floty Atlantyku na USS Vixen, Constellation pozostała w służbie jako hulk 5. Dywizjonu Okrętów Liniowych. Marynarka skreśliła Constellation z listy swych jednostek w 1955 roku. Żaglowiec został przetransportowany z Bostonu do Baltimore przez dok pływający ARD 16, a następnie przekazany pod opiekę władz miejskich, które przekonane były, że ratują okręt zbudowany w baltimorskiej stoczni w roku 1797. Co więcej – podjęto nawet decyzję o rekonstrukcji jednostki do stanu z okresu „pierwszego podniesienia bandery”. Z pomyłki tej wycofano się dopiero w 1994 roku, kiedy ustalono stan faktyczny i zrezygnowano z kontynuowania „chwalebnej mistyfikacji”. W latach 1996-1999, podczas remontu dokowego doprowadzono korwetę do wyglądu z 1854 roku. Przywrócono jej jednocześnie zdolność do samodzielnej żeglugi – i w 2004 roku okręt odwiedził Annapolis.

Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 12/2008

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter