Bezzałogowce dla Wojska Polskiego coraz bliżej
![Bezzałogowce dla Wojska Polskiego coraz bliżej](files/2015/Nowa%20Technika%20Wojskowa/03/6.jpg)
Maciej Szopa
16 lutego br. upłynął termin składania wniosków dotyczących udziału w przetargu na bezzałogowe statki powietrzne dla Sił Zbrojnych RP w kategoriach: mikro (Wizjer) i taktycznych krótkiego zasięgu (Orlik). W czasie konferencji prasowej z udziałem sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesława Mroczka i szefa Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Sławomira Szczepaniaka, poinformowano, że ostatecznie wpłynęło pięć zgłoszeń. Przy okazji zapowiedziano rychły wybór bezzałogowców taktycznych średniego zasięgu (Gryf) i uderzeniowych klasy MALE (Zefir), a także zdradzono pewne szczegóły dotyczące przewidywanego dla nich uzbrojenia.
Zgodnie z zapowiedziami MON, do postępowania zgłosiły się wyłącznie podmioty polskie. Pierwszym wnioskodawcą jest konsorcjum złożone z: Polskiej Grupy Zbrojeniowej S. A. (lider konsorcjum), PIT-RADWAR S. A., Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 2 i Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych. Co zaproponują poszczególne podmioty – na razie nie wiadomo. MON ma dopiero przekazać wymagania techniczne zainteresowanym, a to przecież one będą determinować kształt ofert. Na tym etapie można jedynie domniemywać, że w przypadku konsorcjum z PGZ na czele, w kategorii BSP taktycznego krótkiego zasięgu (Orlik) zaoferowany zostanie E-310, rozwijany przez PIT-RADWAR S. A. i Eurotech Sp. z o. Drugim wnioskodawcą jest Grupa WB Electronics, która w kategorii bezzałogowców klasy mini dysponuje systemem FlyEye, znajdującym się już w użyciu w SZ RP. Z kolei w kategorii BSP klasy taktycznej krótkiego zasięgu WB prawdopodobnie wystawi Mantę. Wnioski złożyły też zakłady Airbus Military EADS PZL Warszawa-Okęcie S. A., w których przypadku trudno wyrokować jaki statek powietrzny mogłyby zaoferować, a także Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia i Wojskowy Instytut Łączności, występujące z partnerami, którzy nie zaliczają się do spółek i przedsiębiorstw państwowych oraz placówek badawczo-rozwojowych prowadzących działalność na potrzeby bezpieczeństwa i obronności państwa – mogą być to firmy polskie i zagraniczne.
Przetarg na Wizjera i Orlika obejmie – odpowiednio - 15 i 12 zestawów wraz z systemami logistycznymi i pakietem szkolenia. Wizjery mają być zdolne do operowania w promieniu około 30 km, podczas gdy Orliki – 100 km. Wnioski w sprawie udziału w postępowaniu przetargowym miały zostać rozpatrzone do końca lutego bieżącego roku, a o wynikach dokonanej oceny wykonawcy mieli zostać poinformowani na piśmie. Według oficjalnego komunikatu MON, jednym z najważniejszych kryteriów oceny miała być „zdolność wnioskodawców do ustanowienia i utrzymania potencjału w zakresie zabezpieczenia podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa”, co wskazuje jednoznacznie na chęć dokonania zakupu w polskich podmiotach gospodarczych.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 3/2015