Bitwa o Wielką Brytanię 1940
Jerzy Gruszczyński, Michał Fiszer
Bitwa o Wielką Brytanię 1940
Choć ogromne obszary Europy i wiele starych i sławnych państw wpadło lub może wpaść w łapy gestapo i i potwornego aparatu nazistowskich rządów, my nie damy za wygraną, nie zawiedziemy. Będziemy walczyć do końca. Będziemy walczyć we Francji, będziemy walczyć na morzach i oceanach, będziemy z coraz większą wiarą i siłą walczyć w powietrzu, będziemy bronić naszej wyspy bez względu na koszty, będziemy walczyć na plażach, na miejscach lądowania desantów, na polach, na ulicach, będziemy walczyć na wzgórzach, nigdy się nie poddamy. Premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill
(z przemówienia w Izbie Gmin 4 czerwca 1940 r.)
Bitwa o Wielką Brytanię była pierwszym momentem zwrotnym w drugiej wojnie światowej i pierwszą klęską militarną hitlerowskich Niemiec. Było to jedyne w swoim rodzaju starcie w powietrzu, które zdecydowało o dalszym przebiegu kampanii na zachodzie, była to pierwsza sytuacja, w której lotnictwo zdecydowało o przebiegu działań wojennych na poziomie strategicznym.
Przygotowania
Gdy klęska Francji stała się nieunikniona, 20 maja 1940 r. Adolf Hitler zajął się układaniem warunków kapitulacji Francji i sprawą odrębnego pokoju z Wielką Brytanią. W tym czasie naczelny dowódca Kriegsmarine wielki admirał Erich Raeder zreferował A. Hitlerowi zagadnienie inwazji na Anglię, na razie uzyskując tylko zgodę na prowadzenie intensywnych działań sił morskich wzdłuż północnych wybrzeży Francji i przeciwko Wielkiej Brytanii (rozpoczęły się one 5 czerwca 1940 r. – po brytyjskofrancuskiej klęsce pod Dunkierką – w ramach drugiej niemieckiej ofensywy na Francję). W późniejszym czasie do akcji miała się włączyć Luftwaffe dowodzona przez marszałka Hermanna Goringa. Działania te były pomyślane jako wstępna akcja przeciwko Wielkiej Brytanii. W głębokim przekonaniu A. Hitlera działania te miały skłonić brytyjski rząd do zawarcia pokoju z Niemcami. Pod koniec czerwca 1940 r. szef Sztabu Dowodzenia Oberkommando der Wehrmacht generał major Alfred Jodl, przedstawił A. Hitlerowi notatkę, w której podkreślił, że dalszą wojnę przeciwko Wielkiej Brytanii należy prowadzić środkami politycznymi. Jeśli jednak nie doprowadzą one do celu, trzeba siłą złamać brytyjski opór. Za najistotniejsze A. Jodl uznał rozprawienie się z brytyjskim lotnictwem i równoczesne wykonanie uderzeń Luftwaffe na konwoje oraz porty morskie i ośrodki przemysłowe. Operacje lotnictwa, w powiązaniu z odpowiednio zorganizowaną akcją propagandową, powinny – jego zdaniem – załamać w Brytyjczykach wolę walki, a rząd brytyjski zmusić do kapitulacji. A. Jodl uważał przy tym inwazję za środek ostateczny, po wywalczeniu panowania w powietrzu. 16 lipca 1940 r., a więc na trzy dni przed wystąpieniem w Reichstagu z „pokojowymi propozycjami”, A. Hitler podpisał dyrektywę nr 16 na temat przygotowań do operacji desantu przeciwko Wielkiej Brytanii (kryptonim operacji: „Lew Morski”). Pierwsze ustępy tej dyrektywy brzmiały następująco: Ponieważ Anglia, z wojskowego punktu widzenia znajdując się w położeniu bez wyjścia, nadal nie wykazuje gotowości do zawarcia porozumienia, postanowiłem przygotować operację desantu przeciwko Anglii, a jeśli zajdzie potrzeba, przeprowadzić ją. Celem operacji jest wyłączenie ziemi angielskiej jako potencjalnej bazy dla kontynuowania wojny przeciwko Niemcom, a jeśli będzie to potrzebne, całkowita okupacja kraju. Przygotowania do operacji muszą zostać zakończone do połowy sierpnia. W ramach stwarzania przesłanek, które umożliwią przeprowadzenie operacji desantu przeciwko Wielkiej Brytanii, przed Luftwaffe postawiono zadanie: Angielskie lotnictwo musi zostać tak dalece pokonane, moralnie i faktycznie, że nie będzie w stanie w godny odnotowania sposób zagrozić operacji desantu. Natomiast podczas przygotowania i wykonania operacji desantu przeciwko Wielkiej Brytanii Luftwaffe przypadły następujące zadania: zapobiec interwencji nieprzyjacielskiego lotnictwa oraz zwalczyć umocnienia nadbrzeżne, które mogą atakować miejsca lądowania, złamać pierwszy opór nieprzyjacielskich sił lądowych i rozbić nadciągające odwody taktyczne. Do tego zadania jest niezbędna ścisła współpraca poszczególnych jednostek Luftwaffe z siłami desantowymi sił lądowych. Dalej: zniszczyć ważne drogi transportowe, którymi mogą nadejść odwody operacyjne nieprzyjaciela i zaatakować jego nadciągające siły morskie daleko od miejsc przeprawy desantu. Należy przy tym we współdziałaniu z siłami lądowymi sprawdzić celowość utrzymywania w dyspozycji spadochroniarzy i wojsk powietrzno-desantowych jako szybkich rezerw w razie zaistnienia konieczności ich użycia. Po tym jak A. Hitler w dyrektywie nr 16 dał zielone światło dla przygotowań do desantu lądowego, a brytyjski rząd nie przyjął jego „pokojowej propozycji” z 19 lipca 1940 r., sztaby naczelnego dowództwa niemieckich sił lądowych i sił morskich skoncentrowały się na gigantycznym i skomplikowanym jak na ówczesne warunki zadaniu bezpiecznego przerzucenia przez kanał La Manche w jak najkrótszym czasie jak największych sił zbrojnych, które miały wylądować zarówno na otwartym brzegu, jak i w brytyjskich portach.
Przygotowania
Gdy klęska Francji stała się nieunikniona, 20 maja 1940 r. Adolf Hitler zajął się układaniem warunków kapitulacji Francji i sprawą odrębnego pokoju z Wielką Brytanią. W tym czasie naczelny dowódca Kriegsmarine wielki admirał Erich Raeder zreferował A. Hitlerowi zagadnienie inwazji na Anglię, na razie uzyskując tylko zgodę na prowadzenie intensywnych działań sił morskich wzdłuż północnych wybrzeży Francji i przeciwko Wielkiej Brytanii (rozpoczęły się one 5 czerwca 1940 r. – po brytyjskofrancuskiej klęsce pod Dunkierką – w ramach drugiej niemieckiej ofensywy na Francję). W późniejszym czasie do akcji miała się włączyć Luftwaffe dowodzona przez marszałka Hermanna Goringa. Działania te były pomyślane jako wstępna akcja przeciwko Wielkiej Brytanii. W głębokim przekonaniu A. Hitlera działania te miały skłonić brytyjski rząd do zawarcia pokoju z Niemcami. Pod koniec czerwca 1940 r. szef Sztabu Dowodzenia Oberkommando der Wehrmacht generał major Alfred Jodl, przedstawił A. Hitlerowi notatkę, w której podkreślił, że dalszą wojnę przeciwko Wielkiej Brytanii należy prowadzić środkami politycznymi. Jeśli jednak nie doprowadzą one do celu, trzeba siłą złamać brytyjski opór. Za najistotniejsze A. Jodl uznał rozprawienie się z brytyjskim lotnictwem i równoczesne wykonanie uderzeń Luftwaffe na konwoje oraz porty morskie i ośrodki przemysłowe. Operacje lotnictwa, w powiązaniu z odpowiednio zorganizowaną akcją propagandową, powinny – jego zdaniem – załamać w Brytyjczykach wolę walki, a rząd brytyjski zmusić do kapitulacji. A. Jodl uważał przy tym inwazję za środek ostateczny, po wywalczeniu panowania w powietrzu. 16 lipca 1940 r., a więc na trzy dni przed wystąpieniem w Reichstagu z „pokojowymi propozycjami”, A. Hitler podpisał dyrektywę nr 16 na temat przygotowań do operacji desantu przeciwko Wielkiej Brytanii (kryptonim operacji: „Lew Morski”). Pierwsze ustępy tej dyrektywy brzmiały następująco: Ponieważ Anglia, z wojskowego punktu widzenia znajdując się w położeniu bez wyjścia, nadal nie wykazuje gotowości do zawarcia porozumienia, postanowiłem przygotować operację desantu przeciwko Anglii, a jeśli zajdzie potrzeba, przeprowadzić ją. Celem operacji jest wyłączenie ziemi angielskiej jako potencjalnej bazy dla kontynuowania wojny przeciwko Niemcom, a jeśli będzie to potrzebne, całkowita okupacja kraju. Przygotowania do operacji muszą zostać zakończone do połowy sierpnia. W ramach stwarzania przesłanek, które umożliwią przeprowadzenie operacji desantu przeciwko Wielkiej Brytanii, przed Luftwaffe postawiono zadanie: Angielskie lotnictwo musi zostać tak dalece pokonane, moralnie i faktycznie, że nie będzie w stanie w godny odnotowania sposób zagrozić operacji desantu. Natomiast podczas przygotowania i wykonania operacji desantu przeciwko Wielkiej Brytanii Luftwaffe przypadły następujące zadania: zapobiec interwencji nieprzyjacielskiego lotnictwa oraz zwalczyć umocnienia nadbrzeżne, które mogą atakować miejsca lądowania, złamać pierwszy opór nieprzyjacielskich sił lądowych i rozbić nadciągające odwody taktyczne. Do tego zadania jest niezbędna ścisła współpraca poszczególnych jednostek Luftwaffe z siłami desantowymi sił lądowych. Dalej: zniszczyć ważne drogi transportowe, którymi mogą nadejść odwody operacyjne nieprzyjaciela i zaatakować jego nadciągające siły morskie daleko od miejsc przeprawy desantu. Należy przy tym we współdziałaniu z siłami lądowymi sprawdzić celowość utrzymywania w dyspozycji spadochroniarzy i wojsk powietrzno-desantowych jako szybkich rezerw w razie zaistnienia konieczności ich użycia. Po tym jak A. Hitler w dyrektywie nr 16 dał zielone światło dla przygotowań do desantu lądowego, a brytyjski rząd nie przyjął jego „pokojowej propozycji” z 19 lipca 1940 r., sztaby naczelnego dowództwa niemieckich sił lądowych i sił morskich skoncentrowały się na gigantycznym i skomplikowanym jak na ówczesne warunki zadaniu bezpiecznego przerzucenia przez kanał La Manche w jak najkrótszym czasie jak największych sił zbrojnych, które miały wylądować zarówno na otwartym brzegu, jak i w brytyjskich portach.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo Numer Specjalny 12