Brimstone
Piotr Abraszek
Brimstone
– nowy pocisk w arsenale RAF
Po trwającej wiele lat fazie badawczo-rozwojowo-wdrożeniowej, w styczniu br. w Iraku miał miejsce operacyjny debiut kierowanego pocisku rakietowego „powietrze-ziemia” MBDA Brimstone. Z kolei w sierpniu brytyjskie Tornado po raz pierwszy odpaliło ten pocisk nad Afganistanem. Obecnie Brimstone jest jednym z podstawowych rodzajów uzbrojenia w arsenale RAF i chociażby z tego względu zasługuje na bliższą prezentację.

Geneza
Po udziale Brytyjczyków w pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej sformułowano liczne wnioski dotyczące taktyki użycia lotnictwa oraz uzbrojenia lotniczego. Jednym z nich była konstatacja, że jedynymi lotniczymi (samolotowymi) rodzajami uzbrojenia do zwalczania broni pancernej były pociski niekierowane CRV7 kalibru 70 mm oraz bomby kasetowe BL755. Ich największą wadą, oprócz braku systemu kierowania, była konieczność wejścia nosiciela w zasięg skutecznego ognia naziemnej obrony przeciwlotniczej atakowanych wojsk, a co za tym idzie zwiększone ryzyko utraty własnego samolotu. Dlatego też RAF, „odkurzając” wymagania Staff Requirement (Air) 1238 z końca lat 80. XX w., rozpoczęły formułowanie założeń dla uzbrojenia przeciwpancernego odpalanego z powietrza. Mówiły one, że broń powinna być kierowana (klasy „odpal i zapomnij”) i odpalana/zrzucana spoza zasięgu obrony przeciwlotniczej celu (pożądany zasięg rzędu 12 km). Nie zdefiniowano wymiarów i masy oraz sposobu działania (uzbrojenie mogło być napędzane – pocisk rakietowy lub szybujące – zasobnik z podpociskami). Aby zmniejszyć koszty nakazano wykorzystanie „w istotnym stopniu” gotowych rozwiązań lub nawet istniejących typów uzbrojenia. Nosicielami miały być samoloty Tornado, Harrier, a w przyszłości Typhoon. Kilka konsorcjów odpowiedziało na powyższy dokument; były to: BAe, oferujący pocisk Typhoon (pochodną pocisku „powietrze-powietrze” ASRAAM), Texas Instruments z JSOW, Thorn EMI z TGW-3, Hunting z SWAARM (Smart Weapon Anti-ARMmour – wersją zasobnika DWS 39) oraz GEC-Marconi/Rockwell z Brimstone (pochodną pocisku Hellfire z naprowadzaniem radiolokacyjnym). Do dalszego etapu zakwalifikowano Brimstone’a i SWAARM-a.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 10/2009