Brytyjski liniowiec pasażerski Olympic
Jacek Jarosz
Olympic to brytyjski transatlantyk, który zapisał się w historii żeglugi tym, że przez ponad 20 lat służby żmudnie pokonywał trasę między Europą a Ameryką Północną i żywot zakończył w stoczni złomowej. Wstęp to może i dziwny, ale tylko dla tych, którzy nie wiedzą, że bliźniaczymi jednostkami były Titanic i Britannic…
Na przełomie XIX i XX w. jednym z głównych brytyjskich przedsiębiorstw zajmujących się prowadzeniem żeglugi pasażerskiej przez Atlantyk Północny był Oceanic Steam Navigation Company, powszechnie znany jako White Star Line (WSL). Utworzone w 1845 r. pod nazwą White Star Line of Boston Packets przedsiębiorstwo żeglugowe początkowo obsługiwało linię australijską, później zaś swoją działalność ukierunkowało na Atlantyk Północny. 10 maja 1934 r. White Star Line połączył się ze swoim dotychczasowym największym krajowym konkurentem – Cunard Line, co doprowadziło do powstania Cunard-White Star Line. W 1947 r. Cunard wykupił udziały WSL i powrócił do swojej starej nazwy.
Od 1902 r. większość udziałów w firmie posiadało amerykańskie przedsiębiorstwo International Mercantile Marine Company (IMM), którego prezesem był finansista John Pierpont Morgan (1837-1913). Ta powstała na początku XX w. amerykańska korporacja za główny cel stawiała sobie zmonopolizowanie rynku żeglugowego. Do IMM należało 13 amerykańskich i europejskich przedsiębiorstw żeglugowych. W tym czasie największymi rywalami armatora na transatlantyckim szlaku były przedsiębiorstwa: brytyjskie – Cunard Line, oraz niemieckie – Hamburg-Amerika Linie i Norddeutscher Lloyd.
White Star Line na początku XX w. postanowił wybudować dla swojej floty trzy superliniowce pasażerskie, projektowane jako największe i jednocześnie najbardziej luksusowe jednostki tej klasy na świecie. Określane jako „superships” nowe statki miały pozwolić armatorowi na uzyskanie dominującej pozycji na Atlantyku, szczególnie wobec gwałtownie rozbudowującej się niemieckiej żeglugi pasażerskiej. Planowane jednostki miały być o połowę większe oraz bardziej komfortowe i luksusowe od transatlantyków typu Lusitania konkurencyjnego Cunard Line, jednak nieco od nich wolniejsze, a co za tym idzie – bardziej ekonomiczne. Z tych też względów nie brano ich pod uwagę przy rywalizacji o tytuł zdobywcy prestiżowej „Błękitnej Wstęgi Atlantyku” – przyznawanej w latach 1938-1952 nagrody dla statku, który najszybciej przepłynął Atlantyk.
Nowe liniowce, od nazwy pierwszego statku serii określane jako transatlantyki typu Olympic, miały stanowić największe jednostki pływające na świecie i jako pierwsze w historii żeglugi przekroczyć pojemność 40 000 BRT. Budowane według najnowszych trendów w technice okrętowej statki te miały być także bezpieczniejsze, w skrajnych opiniach określano je nawet jako „niezatapialne”, co jednak – jak się później okazało w praktyce – było nierealne. Jednostki miały być budowane bez subsydiów rządowych, tak jak w przypadku cunardowskich liniowców typu Lusitania, lecz przy finansowym wsparciu właściciela – International Mercantile Marine Company. Przeznaczono je do cotygodniowego serwisu na najbardziej prestiżową trasę Southampton – Nowy Jork.
Transatlantyki typu Olympic zbudowała znajdująca się w Belfaście słynna stocznia Harland & Wolff zgodnie z zasadą „cost plus” – czyli stocznia otrzymywała wolną rękę w wykorzystaniu najlepszych, a więc najdroższych materiałów do skonstruowania możliwie najlepszych statków. W pierwszym etapie miały powstać dwa liniowce, później zaś trzeci. Koszt budowy pierwszej pary oszacowano w sumie na około 3 mln funtów szterlingów. Cała trójka została wybudowana w latach 1908-1915, jednak tylko dwa pierwsze statki w latach 1911-1912 trafiły do żeglugi cywilnej, natomiast trzeci z powodu wybuchu pierwszej wojny światowej od razu został przejęty przez Royal Navy. Dwie pierwsze jednostki otrzymały nazwy związane z mitologią grecką – Olympic i Titanic, trzeciej natomiast, którą początkowo planowano nazwać Gigantic, ostatecznie dano imię Britannic /II/. Te tradycyjnie dla White Star Line zakończone na „-ic” nazwy miały symbolizować ich wielkość i wspaniałość. Warto dodać, że po katastrofie Titanica zarówno White Star Line, jak i Harland & Wolff oficjalnie zaprzeczały, że zamierzano wykorzystać nazwęGigantic dla trzeciej jednostki typu Olympic. Wcześniej zakładano jej użycie w przypadku planowanego na połowę lat 90. XIX w. liniowca pasażerskiego, który miał być rekordzistą pod względem prędkości i wielkości. Statku tego jednak nigdy nie wybudowano.
Olympic i Titanic po wprowadzeniu do eksploatacji były największymi statkami na świecie, przy czym ten pierwszy stanowił największą wybudowaną w Wielkiej Brytanii brytyjską jednostkę pływającą aż do czasu wejścia do służby w drugiej połowie lat 30. XX w. należącego do Cunard-White Star Line superliniowca Queen Mary (1936 r./81 235 BRT). Jednak tylko prototypowy Olympic, będący bohaterem poniższego opracowania, miał stosunkowo długi i dość szczęśliwy żywot. Dwie pozostałe jednostki eksploatowano przez krótki okres, a ich kariery niestety zakończyły się tragicznie. Titanic (1912/46 329 BRT) zatonął z wielką liczbą ofiar już w swoim „dziewiczym rejsie”, a jego katastrofa powszechnie jest uznawana za największą tragedię na morzu podczas pokoju.Britannic /II/ (1915/48 158 BRT) natomiast wkrótce po wejściu do służby w charakterze jednostki szpitalnej stał się ofiarą niemieckiej miny morskiej, na szczęście ze stosunkowo niewielką liczbą ofiar.
Plany budowy i przygotowania
Pod koniec 1907 r. prezes stoczni Harland & Wolff Limited lord William James Pirrie w rozmowie z dyrektorem zarządzającym White Star Line Josephem Bruce’em Ismayem przedstawił koncepcję budowy trzech wielkich transatlantyków, które miały spełniać przedstawione powyżej założenia. Ich projektantami byli konstruktor okrętowy Thomas Andrews Jr., konstruktor odpowiedzialny za projekt, stabilność i trym Edward H. Wilding oraz dyrektor i szef kreślarzy Alexander Montgomery Carlisle (1854-1926). Ten ostatni odpowiadał także za wyposażenie i wystrój wewnętrzny jednostek. Nazwa prototypowego Olympica została podana do publicznej wiadomości 16 kwietnia 1908 r., a drugiego z kolei Titanica – tydzień później. Projekt budowy oficjalnie przedstawiono zarządowi White Star Line do akceptacji 29 lipca tego samego roku. RMS (skrót od Royal Mail Ship) Olympic został zamówiony wraz z Titanicem i Giganticem 1 sierpnia 1908 r.
Do budowy nowych jednostek zamierzano wykorzystać trzy usytuowane obok siebie pochylnie, na których w pierwszym etapie planowano skonstruować jednocześnie dwa liniowce. Pochylnie owe zostały wcześniej odpowiednio przedłużone, aby mogły się na nich pomieścić wyjątkowo długie kadłuby budowanych transatlantyków. Trzeci z serii Britannic /II/ miał być budowany na pochylni zwolnionej przez Olympica i zgodnie z planem jego budowa rozpoczęła się już po wejściu do eksploatacji jednostki prototypowej oraz wodowaniu Titanica. Nad pochylniami ustawiono nową suwnicę bramową o konstrukcji stalowo-drewnianej, która jednocześnie mogła pracować nad dwoma budowanymi obok siebie statkami.
Suwnica ta została zaprojektowana przez szkockiego inżyniera sir Williama Arrolla (1839-1913), konstruktora m.in. słynnego mostu Forth Rail Bridge (Queens Island, Belfast). Do prac wyposażeniowych pozyskano w Niemczech dźwig pływający o nośności 150 t (inne dane mówią o ok. 200 t), który został zakupiony za kwotę 30 tys. funtów szterlingów. Przy jego pomocy ustawiano później w kadłubach liniowców elementy siłowni oraz następnie kominy. Specjalnie dla jednostek typu Olympic skonstruowano także wielki suchy dok Thompson Graving Dock (o długości 259 m i szerokości 30,5 m), w którym można było statki częściowo wyposażyć oraz później prowadzić niezbędne remonty.
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 5-6/2020