Centauro II – najnowszy włoski wóz wsparcia ogniowego

Tomasz Kwasek
Podczas tegorocznego salonu Eurosatory miała miejsce premiera oferowanego przez Leonardo wozu wsparcia ogniowego Centauro. Włoski producent pokazał nową generację dobrze znanego systemu, wpisanego w zadania obrony Półwyspu Apenińskiego, ale i mającego swoją wartość dla coraz szerszego kręgu sił zbrojnych świata.
Centauro – obrońca włoskiego wybrzeża
Historia najnowszego kołowego wozu wsparcia ogniowego B1 Centauro – poprzednika opisywanego pojazdu – sięga pierwszej połowy lat osiemdziesiątych ub. wieku. W 1983 roku Włosi rozpoczęli prace nad wozem bojowym z ciężkim uzbrojeniem artyleryjskim, następcą przestarzałych czołgów M47 używanych jeszcze wówczas w jednostkach liniowych.
Założeniem projektowym było stworzenie silnie uzbrojonego pojazdu opancerzonego o trakcji kołowej zdolnego do szybkiego przerzutu w rejon operacji. Uznano bowiem, że w warunkach terenowych Półwyspu Apenińskiego obok nowego klasycznego czołgu podstawowego, późniejszego C1 Ariete, zadania wsparcia ogniowego będzie realizował pojazd kołowy, przeznaczony dla pododdziałów stacjonujących w środkowych i południowych Włoszech. Trakcję kołową wybrano z uwagi na przewidywane przeznaczenie wozu i wymaganą mobilność, dzięki której mógłby szybko przemieszczać się wzdłuż półwyspu, a także operować w warunkach np. afrykańskich.
Do realizacji projektu powstało konsorcjum Società CIO (Consorzio Iveco – Oto Melara), w skład którego weszły włoskie firmy Iveco Defence Vehicles i Oto-Melara (obecnie Leonardo-Finmeccanica Defence Systems Division). Konsorcjum opracowało lekko opancerzony kołowy B1 Centauro, pojazd w układzie jezdnym 8 × 8, o maksymalnej masie bojowej 27 ton, uzbrojony w armatę gwintowaną OTO Melara kal. 105 mm, o długości lufy 52 kalibry, charakteryzujący się dobrą mobilnością taktyczną oraz bardzo wysoką mobilnością operacyjną (przemieszczanie na większe odległości na platformach kolejowych) i strategiczną (transport lotniczy i morski). Siła ognia Centauro była tożsama z czołgami drugiej powojennej generacji, czyli np. M60 czy Leopard 1. W wozie zastosowano nowoczesne rozwiązania techniczne, m.in. dyrekcyjny system kierowania ogniem czy system przeniesienia napędu na koła w układzie „H”. W nowe pojazdy planowano wyposażyć m.in. lekkie pododdziały pancerne. B1 Centauro został oficjalnie przyjęty do uzbrojenia w 1991 roku. Łącznie dla włoskiej armii wyprodukowano 389 sztuk tych pojazdów, poza tym 84 Centauro dostarczono Hiszpanii (plus cztery wozy zabezpieczenia technicznego na tym podwoziu dla wsparcia pododdziałów piechoty zmotoryzowanej). Obecnie włoskie siły lądowe mają na stanie około 300 wozów, 25 wycofanych z linii pojazdów Włosi przekazali siłom zbrojnym Królestwa Jordanii.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 12/2016