CH-47F Block II nadchodzi…i co dalej?

CH-47F Block II nadchodzi…i co dalej?

Michał Gajzler

 

Pod koniec lipca bieżącego roku amerykański Departament Obrony (Department of Defense) poinformował oficjalnie o przyznaniu koncernowi Boeing, w ramach fazy inżynieryjnej i rozwoju produkcji (Engineering and Manufacturing Development, EMD) programu CH-47F Block II, kontraktu o wartości 276,641 mln USD. Zamawiającym formalnie było US Army Contracting Command. Tym samym projekt nowego pokolenia legendarnego Chinooka wchodzi w kolejną fazę realizacji.

Sprawdzony w akcji

Wchodzące do służby pod koniec poprzedniej dekady śmigłowce CH-47F okazały się  wyjątkowo udanymi maszynami. Przydatność operacyjną zweryfikowały warunki bojowe, eksploatacyjną – lata służby. Modernizacja ciężkiego śmigłowca transportowego Chinook z wersji CH-47D do CH-47F miała skupiać się przede wszystkim na trzech podstawowych obszarach: modernizacji wyposażenia kokpitów i awioniki, systemów kontroli lotu oraz wprowadzeniu zmian konstrukcyjnych w obszarze konstrukcji kadłuba, które miały za zadanie ułatwić eksploatację śmigłowców, zredukować jej koszty oraz ograniczyć wibracje. Śmigłowce wyposażono więc przede wszystkim w zintegrowaną awionikę Common Avionics Architecture System firmy Rockwell Collins z wielofunkcyjnymi wyświetlaczami MFD-268C3, wyświetlaczami danych systemów łączności, nawigacji oraz samoobrony CDU-7000, procesorami PSM-8600 i VPM-8600 oraz cyfrową szyną danych pozwalającą na integrację bardziej zaawansowanych systemów łączności i nawigacji. CH-47F wyposażono również w nowe cyfrowe systemy kontroli lotu BAE Systems Digital Advanced Flight Control System (DAFCS). Modernizacja dotyczyła także napędu. Stosowane na CH-47D silniki T55-L-712 zastąpiono nowszymi i zarazem dysponującymi większą mocą oraz zredukowanym zapotrzebowaniem na paliwo jednostkami napędowymi Honeywell T55-GA-714A. CH-47F otrzymały dodatkowo zintegrowane systemy łączności Raytheon AN/ARC-231 Airborne Communication System z radiostacjami UHF/VHF AM/FM, następcy stosowanych na starszych wariantach CH-47 radiostacje AN/ARC-164 (UHF-AM) oraz AN/ARC-186 (VHF-AM/FM). Chinooki w wariancie F wyposażone zostały również w dwie radiostacje AN/ARC-201 SINCGARS oraz kolejną radiostację HF AN/ARC-220. Ponadto na ich pokładzie znalazły się pracujące w paśmie L odbiorniki/nadajniki systemu Blue Force Traking, a także transpondery IFF AN/APX-123(V).

Atutem CH-47F w operacjach prowadzonych w trudnych warunkach okazały się nie tylko właściwości lotne w warunkach „hot ang high”, ale również stabilność przy silnym wietrze. Wskazane walory CH-47F miały w Afganistanie stać się przyczynkiem, że praktycznie wszystkie operacje prowadzone z udziałem śmigłowców powyżej 3000 m n.p.m. prowadzono z wykorzystaniem właśnie Chinooków. Dodatkowym atutem śmigłowca miała okazać się również jego niezawodność. Odnotowano, że w trakcie operacji prowadzonych do lipca 2011 roku CH-47F miały się legitymować wysokim, 80% wskaźnikiem gotowości do lotu. Zmiany wprowadzone w CH-47F pozwoliły przede wszystkim na zmniejszenie kosztów eksploatacji oraz obciążenia o zadań obsługi naziemnej, poprawiły świadomość sytuacyjną załogi oraz bezpieczeństwo lotu. Zastosowanie nowego cyfrowego systemu kontroli lotu miało zaś m.in. na celu ułatwienie pilotom kontroli nad ich maszynami, szczególnie w czasie lotów przy małych prędkościach.

Droga do Block II

 Wstępem do dalszej modernizacji CH-47F było w praktyce uruchomienie biura programu modernizacji w US Army Contracting Command, tj. centrum zakupów US Army, jeszcze we wrześniu 2008 roku. W tym czasie producent CH-47F mógł się już legitymować dostawą ponad 140 egzemplarzy CH-47F. O zakończeniu tzw. analizy alternatyw, mającej przynieść odpowiedź na pytanie o finalny pożądany kształt modernizacji CH-47F, poinformowano w styczniu 2016 roku (informacje na ten temat przekazała dowódca Army Aviation Center of Excellence, gen. Michael Lundy). Sama analiza została zakończona jeszcze pod koniec 2015 roku, przy czym następnie oczekiwała na zatwierdzenie. Do znaczącego przyspieszenia prac i wejścia ich w finalną fazę doszło ostatecznie na początku 2016 roku, kiedy to zatwierdzone zostało wystosowanie zapytania ofertowego w sprawie modernizacji CH-47F do nowego wariantu określanego mianem Block II. Przy czym oczywiście już wcześniej toczyła się współpraca między US Army, a koncernem Boeing oraz innymi producentami w zakresie poszczególnych elementów mających znaleźć zastosowanie na zmodyfikowanych Chinookach. Kluczowe znaczenie dla US Army w przypadku CH-47F miała mieć jednak, co należy wyraźnie zauważyć i co zostanie nieco szerzej omówione w dalszej części artykułu, kwestia zwiększenia udźwigu śmigłowca oraz jego zasięgu.

Jeszcze w lutym 2016 roku poinformowano także o przesunięciach finansowych obejmujących program CH-47F. Ogłoszona wówczas propozycja pięcioletnich wydatków US Army obejmowała bowiem zwiększenie wydatków na prace badawczo – rozwojowe nad programem CH-47F w latach budżetowych 2017 – 2020 o 21% (do 313 mln USD) w stosunku do danych prezentowanych rok wcześniej. Równocześnie jednak zredukowano liczbę zamawianych maszyn w 2020, aby ponownie zwiększyć ją w 2021 roku wraz z pojawieniem się zleceń na CH-47F.

Jedną z przyczyn zmian wprowadzanych w konstrukcji Chinooka stał się wymóg umożliwienia śmigłowcowi przenoszenia następcy HMMWV (przy zachowanej masie bojowej i równoczesnej możliwości przewożenia załogi pojazdu), wybieranego w ramach programu Joint Light Tactical Vehicle (JLTV). Zwycięzcą tego ostatniego stał się ostatecznie Oshkosh L-ATV (Light Combat Tactical All-Terrain Vehicle). Podstawowym wymogiem formalnie było jednak zapewnienie nowemu wariantowi CH-47F możliwości przenoszenia ładunku o masie 9988 kg na odległość 92,6 km przy równoczesnej zdolności wykonania zawisu na wysokości 1220 m, przy temperaturze otoczenia utrzymującej się na poziomie 35C. W analogicznych warunkach standardowy CH-47F jest, według przedstawicieli US Army, zdolny wykonać zawis z ładunkiem o maksymalnej masie wynoszącej 7264 kg. Przedstawiciele wojsk lądowych zwracali przy tym uwagę na fakt, że w związku z ciągłym procesem doposażania śmigłowców ich masa własne rośnie rokrocznie o około 45 kg, co oczywiście pogarsza ich osiągi. Przy czym docelowe plany US Army wobec CH-47F Block 2, prezentowane jeszcze w 2013 roku, zakładały docelowo możliwość wykonania zawisu prowadzonego w podobnych warunkach, ale na wysokości 1982,5 m. 

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 9/2017

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter