Ciężkie karabiny maszynowe wz. 30 przewożone na rowerach w jednostkach kawalerii Wojska Polskiego

Ciężkie karabiny maszynowe wz. 30 przewożone na rowerach w jednostkach kawalerii Wojska Polskiego

Piotr Słupczyński

W latach trzydziestych ubiegłego wieku nastąpił silny rozwój motoryzacji na świecie. Wzmocniło to mobilność wojsk. Polska niestety miała ograniczone możliwości wyposażenia armii w sprzęt motorowy. Próbowano temu zaradzić przez wprowadzenie w piechocie plutonów, a w kawalerii plutonów i szwadronów kolarzy. Powstał jednak problem przewożenia uzbrojenia takich pododdziałów. Karabinki wożono na rowerze w uchwytach przymocowanych do ramy. Podobnie mocowano erkaemy i przewidywany do uzbrojenia granatnik. W piechocie plutony kolarzy nie miały w swoim składzie ciężkich karabinów maszynowych. Tak jak i w normalnych plutonach piechoty były one przydzielane w razie potrzeby z kompanii ckm i broni towarzyszącej wchodzącej w skład batalionu. Do ich wożenia były przystosowane jednokonne biedki: sprzętowa i amunicyjna. W formacjach kawalerii ckm przewożono na taczankach i koniach jucznych. Oddziałom kolarzy w sile plutonu przydzielano ckm wożony na trzech koniach jucznych, transportujących osobno lufę, podstawę i amunicję.
14 lutego 1939 r. szef Departamentu Kawalerii przedstawił przygotowany dla Komitetu do Spraw Uzbrojenia i Sprzętu referat o rowerach przystosowanych do wożenia ckm wz. 30, podstawy wz. 36 do tej broni oraz skrzynek amunicyjnych.
Zaproponowany system przewożenia przewidziany był dla pododdziałów kolarzy nieprzekraczających siły szwadronu, zarówno w pułku kawalerii, jak i w wielkich jednostkach kawalerii (brygadach) celem wydatnego zwiększenia ich siły ogniowej.
Kilkuletnie próby prowadzane przez Pomorską Brygadę Kawalerii oraz specjalne próby, organizowane w różnych warunkach terenowych przez Komisję Doświadczalną Centrum Wyszkolenia Kawalerii, 18. Pułk Ułanów i 21. Pułk Ułanów w 1937 i 1938 r., wykazały, że spośród cekaemów przewożonych na motocyklach, łazikach i rowerach największą przydatność w ramach oddziału kolarzy, do szwadronu włącznie, posiadają właśnie te przewożone na rowerach.

Pełna wersja artykułu w magazynie  Poligon 3/2015

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter