Czołg ciężki KW-3. W poszukiwaniu następcy KW-1
Krzysztof Cieślak
Czołg KW w 1940 roku był konstrukcja nowatorską, niemającą odpowiednika wśród wozów bojowych z całego świata. Jego twórcom udała się koncepcja połączenia grubego pancerza z armatą dużego jak na tamte lata kalibru. Znacznie gorzej było z wykonaniem. Sowiecki przemysł czołgowy nie był w stanie zapewnić odpowiedniej jakości produkcji. Także jakość poszczególnych podzespołów była dość niska. Czołg KW-1 znajdował się dopiero na początku drogi rozwojowej i należało spodziewać się jego kolejnych modyfikacji. Zdecydowanie wybrano przy tym kierunek zwiększania możliwości bojowych przy jeszcze większej grubości pancerza i mocniejszym uzbrojeniu. Głównym przeznaczeniem następców KW-1 miało być wspieranie wojsk przełamujących dobrze przygotowane linie obrony przeciwnika oraz walka z jego czołgami ciężkimi. Poniższy artykuł opisuje próby zbudowania wozu mającego stanowić znaczną część wyposażenia pułków czołgów ciężkich w korpusach zmechanizowanych.
Jeszcze podczas przeprowadzonych na początku czerwca 1940 roku prób prototypów KW powstała koncepcja budowy czołgu o jeszcze grubszym pancerzu, chociaż dotychczasowy doskonale chronił przed ówczesną artylerią przeciwpancerną. Pomysł taki był wyraźnie inspirowany doświadczeniami z wojny sowiecko-fińskiej. Potężnie opancerzony czołg miał podjeżdżać do schronów bojowych i ostrzeliwać szczeliny strzelnicze. Mimo niewielkiego kalibru działa pocisk wpadający do wnętrza mógł spowodować olbrzymie szkody. Potrzebę posiadania takiego czołgu kilkakrotnie rozpatrywano i w GABTU KA (Gławnoje Awtobronietankowoje Uprawlienije Krasnoj Armji, pol. Główny Samochodowo-Czołgowy Zarząd Armii Czerwonej), i w kierownictwie Ludowego Komisariatu Przemysłu Maszynowego. Koncepcja budowy takiego czołgu została przyjęta i zatwierdzona do realizacji 17 czerwca wspólnym rozporządzeniem nr 1288-495 ss Rady Komisarzy Ludowych ZSRS i Komitetu Centralnego WKP(b).
Rozporządzenie to w sumie dotyczyło budowy aż czterech prototypów w dwóch kategoriach wagowych, w każdej po dwa egzemplarze. Do 1 listopada 1940 roku zakłady LKZ miały przygotować dwa czołgi KW z pancerzem o grubości zwiększonej do 90 mm. Chodziło raczej o przygotowanie pełnej dokumentacji. Jeden z tych czołgów miał otrzymać armatę F-32 kalibru 76,2 mm, a drugi armatę kalibru 85 mm. Zakłady Iżorskie kadłub do pierwszego z nich miały dostarczyć w końcu października, a do drugiego w listopadzie. Pierwszy z czołgów miał zostać ukończony do 5 listopada. Do 1 grudnia 1940 roku Zakłady LKZ miały zbudować kolejne dwa prototypy z pancerzem o grubości 100 mm i uzbrojeniem jak w dwóch pierwszych. Jeden kadłub miał być dostarczony z Zakładów Iżorskich w październiku, a drugi w listopadzie. Z tych planów wynika, że realnie oprócz pogrubienia pancerza zamierzano też wzmocnić uzbrojenie.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 1/2025