Czołg ciężki T-35. Część 3. Udział w działaniach bojowych
Krzysztof Cieślak
Pierwsze przygotowania do ataku na III Rzeszę przez terytorium okupowanej Polski musiano podjąć jeszcze w 1940 roku. Między innymi może o tym świadczyć dyrektywa wydana w grudniu tego roku przez ludowego komisarza obrony marszałka Związku Sowieckiego Siemiona Timoszenkę dotycząca wozów bojowych w reorganizowanych oddziałach pancernych. Kroki podjęte przez marszałka przedstawiały się następująco: W celu zaoszczędzenia stanu technicznego ciężkich i średnich czołgów (T-35, T-28, KW, T-34) i utrzymania ich we właściwej gotowości bojowej z maksymalnym stanem resursu silników nakazuję:
1. Wszystkie bataliony (szkolne i liniowe) czołgów ciężkich i średnich do 15 stycznia 1941 roku uzupełnić czołgami T-27 według rozdzielnika po 10 czołgów na każdy batalion. Wszystkie zajęcia taktyczne dla tych batalionów przeprowadzać na czołgach T-27.
W celu przeszkolenia załóg ciężkich i średnich czołgów w jeździe i strzelaniu oraz w celu zgrania jednostek i związków taktycznych zezwala się na wykorzystanie na każdy ciężki i średni pojazd:
a. parku szkolno-bojowego – po 30 godzin pracy silnika w ciągu roku.
b. parku bojowego – po 15 godzin pracy silnika w ciągu roku.
Wszystkie pozostałe limity godzin pracy silnika wynikające z wyszkolenia bojowego zgodnie z rozkazem NKO [Народного Комиссариата Обороны CCCP – НКО] nr 0283 z 24 października 1940 roku wykorzystywać z użyciem czołgów T-27.
2. Wszystkie załogi ciężkich i średnich czołgów uzupełnić starszymi rocznikami, które przeszły przeszkolenie na innych typach pojazdów bojowych.
3. Naczelnikowi GABTU [Главного Автобронетанкового Управления Красной Армии – ГАБТУ КА] do 15 stycznia 1941 roku uzupełnienie czołgami T-27 wszystkich dywizji pancernych według wymienionego wyżej wyliczenia.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia nr specjalny 2/2019