Czołg lekki Praga LTP, młodszy brat Panzera 38(t)

Jaroslav Špitálský

Wizja kolejnego konfliktu zbrojnego sprawiła, że Komisja ds. Zakupów, na czele której stał płk Hector Martinez rozpoczęła sondowanie możliwości zakupu czołgów w Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech oraz Czechosłowacji. Jako pierwszy z Peruwiańczykami nawiązał kontakt przedstawiciel ČKD inż. Emil Oplatek, a miało to miejsce w Paryżu na początku grudnia 1935 roku. Armia peruwiańska zainteresowana był kupnem czołgów lekkich i średnich. W poniedziałek 27 stycznia 1936 roku Dział Sprzedaży ČKD przedstawił propozycję zakupu 10–20 wozów typu AH-IV lub TNH.

W październiku 1936 roku specjalna delegacja peruwiańska pod przewodnictwem płk. J.M. Tomayo odwiedziła Zakłady ČKD w Pradze, gdzie zaprezentowane zostały czołgi AH-IV i TNH produkowane na zamówienie Persji. 1 styczna 1937 roku do Zakładów ČKD wpłynął wniosek ppłk. Vasquesa na odwiedzenie zakładów w Brnie przez komisję, będącą organem akceptującym zakupy na potrzeby armii, jak to ujęto we wniosku. 12 kwietnia do Pragi przybyła komisja, w składzie: gen. inż. Manuel Rodriguez, płk Hector Martinez oraz płk Tomayo. Peruwiańczycy odbyli wizytę w Zakładach ČKD, podczas której zaprezentowano im kilka wozów. Przeprowadzili rozmowy z kilkoma inżynierami, w czasie których sprecyzowali swoje oczekiwania dotyczące czołgu, który chcieli kupić w 36 egzemplarzach. Miał to być wóz bojowy o masie 5–6 ton, mogący rozwijać prędkość 20 km/h, zakładano, że będzie on uzbrojony w armatę kalibru 37 mm oraz karabin maszynowy kalibru 7,65 mm. Wymagania takie spełniał czołg typu LTL, który był opracowywany do lutego dla Litwy.

3 września 1937 roku czechosłowackie Ministerstwo Obrony Narodowej wydało zgodę na wizytę w ČKD płk. Ravineza Cortesa, peruwiańskiego ministra wojny. Po negocjacjach w ČKD Peruwiańczycy otrzymali ofertę cenową na czołgi. 22 września Emil Oplatek poinformował w liście ČKD, że trwają bardzo intensywne rozmowy, a: płk Martinez mocno się targuje o cenę. Pisał, że cena oczekiwana za uzbrojenie wydaje się nabywcom zbyt wygórowana, ale jednocześnie informował, że oczekuje szybkiej wpłaty swojej prowizji od transakcji.

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia nr specjalny 2/2020