D.520 w walkach przeciwko Aliantom

 


Szymon Tetera


 

 

 

D.520 w walkach przeciwko Aliantom

 

 

Po klęsce Francji w 1940 r. pilotom francuskich samolotów myśliwskich Dewoitine D.520 przyszło stawiać czoła maszynom niedawnych sojuszników, mających zakusy na francuskie posiadłości zamorskie. Kiedy pod koniec 1942 r. Francja Vichy została zajęta przez wojska niemieckie, myśliwce D.520 zostały wcielone do Luftwaffe oraz sił powietrznych sojuszników Niemiec - Włoch i Bułgarii.

 



Wojna w Syrii
W czerwcu 1941 r. Brytyjczycy zdecydowali się wkroczyć do zajmowanych przez oddziały wierne rządowi Vichy Syrii i Libanu, gdyż po opanowaniu przez Niemców Grecji i Krety obawiano się zajęcia przez nich również Syrii. Bezpośrednią przyczyną wkroczenia do Syrii było zezwolenie przez Francuzów na użycie przez Niemców linii kolejowych do zaopatrywania wojsk walczących przeciwko Brytyjczykom w Iraku oraz zgodna na  wykorzystanie lotnisk przez Luftwaffe. Tuż przed rozpoczęciem działań wojennych Francuzi wzmocnili swoje siły lotnicze, poprzez przebazowanie pod koniec maja z Algieru na lotnisko Rayak dywizjonu GC III/6. Z 25 skierowanych do Syrii D.520 dwa nie dotarły do miejsca przeznaczenia pozostając na lotniskach włoskich w rezultacie uszkodzeń odniesionych w czasie przebazowania.

8 czerwca wojska alianckie przekroczyły granicę Syrii. Pierwszy dzień walk rozpoczął się dla GC III/6 stratą jednego D.520, który został zniszczony na ziemi przez debiutujące bojowo Tomahawki z australijskiego 3. Sqn. Później na eskortę rozpoznawczego Poteza dywizjon poderwał parę D.520, która zaatakowała dostrzeżoną aliancką kolumnę. Ogień z ziemi trafił samolot Sgt. Mertzisena, który lądował przymusowo, ale udało mu się powrócić  do jednostki. W locie powrotnym najskuteczniejszy pilot jednostki Slt Pierre Le Gloan, strącił nad Damaszkiem przeprowadzającego rozpoznanie Hurricane’a z 208. Sqn, za sterami którego zasiadał F/L Aldis. Po południu w wypadku podczas startu zginął Sgt Ravily. Drugi francuski myśliwiec został zestrzelony podczas przelotu nad brytyjskimi krążownikami, które zbliżyły się do brzegu. Według Francuzów D.520 Lt. Martina został zestrzelony podczas walki z Fulmarami, które mylnie rozpoznano jako Hurricane’y. Martin opuścił swoją maszynę nad wybrzeżem, ale i tak został wzięty do niewoli przez nadciągające oddziały australijskie. Brytyjscy piloci nie odnotowali jednak sukcesów, a Royal Navy strącenie to przypisała obsadom stanowisk armat przeciwlotniczych na okrętach. Podczas kolejnego lotu nad okręty, piloci dwóch trójsamolotowych kluczy GC III/6 zrewanżowali się Brytyjczykom, meldując zespołowe zestrzelenie dwóch Hurricane’ów. Faktycznie jednak ponownie starli się z Fulmarami z 803. Sqn, który odnotował tego dnia stratę trzech takich maszyn (wraz z dwoma załogami) oraz spisanie z powodu uszkodzeń czwartego i uszkodzenie piątego samolotu.  9 czerwca Francuzi przeprowadzili nalot na okręty z użyciem sześciu bombowców Martin 167F i czterech Bloch MB.200, lecących pod osłoną sześciu D.520. Osłaniające okręty trzy Hurricane’y z 80. Sqn zaatakowały formację MB.200 zestrzeliwując dwa z nich, lecz samemu stając się celem kontrataku jednego z kluczy eskorty. Slt Le Gloan strącił dwa brytyjskie myśliwce, w których zginęli P/O Lynch i P/O Crowther. Kilkadziesiąt minut później nad okrętami doszło do walki pomiędzy kolejną trójką Hurricane’ów z następnym patrolem myśliwców D.520. W jej trakcie Slt Rivory czołowo zderzył się z Hurricane’em pilotowanym przez Sgt. Benetta, poczym obaj piloci opuścili swoje maszyny i zostali wyłowieni z wody przez brytyjskie okręty. Obok tego obie strony meldowały po dwa zestrzelenia, jednak wszystkie pozostałe myśliwce wróciły do swoich baz. Kolejne dwa dni minęły pilotom GC III/6 głównie na wykonywaniu lotów eskortowych bombowców atakujących brytyjskie kolumny, często przyłączano się ostrzeliwując cele naziemne. Do walk powietrznych dochodziło rzadko. 12 czerwca podczas lotu rozpoznawczego ogień przeciwlotniczy z brytyjskiej kolumny trafił trzy D.520.  W szczątkach swojej maszyny zginął dowódca eskadry GC 5/3 – Cpt. Jacobi, Sgt Monribot zaś rozbił swój samolot w czasie lądowania w bazie. Następnego dnia Cpt. Richard zgłosił zestrzelenie Marylanda, ale faktycznie był to prowadzący rozpoznanie Blenheim IV z 11. Sqn w którym zginęła załoga P/O Lea.  14 czerwca doszło do walki między trzema Hurricane’ami z 80. Sqn a trzema D.520, w trakcie której F/O Dowding zgłosił zestrzelenie D.520 pilotowanego przez Lt. Brondela, którego uszkodzony samolot skapotował w czasie lądowania w bazie i został spisany ze stanu. W walce tej Slt Le Gloan i Sgt Mertzisen  meldowali po jednym prawdopodobnym zestrzeleniu, które jednak nie znajdują potwierdzenia.

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 4/2012

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter