Defilada lotnicza nad Moskwą 9 maja 2015 r.
![Defilada lotnicza nad Moskwą 9 maja 2015 r.](files/2015/Lotnictwo/06/3.jpg)
Piotr Butowski
Im dalej od wojny, tym większe są defilady zwycięstwa przeprowadzane 9 maja na Placu Czerwonym w Moskwie. W tegorocznej wystąpiło ponad 16 tysięcy żołnierzy, 194 pojazdy mechaniczne oraz 143 samoloty i śmigłowce.
Lotniczą część defilady nad Placem Czerwonym rozpoczął głównodowodzący Siłami Powietrznymi Federacji Rosyjskiej gen. płk Wiktor Bondariew za sterami bombowca strategicznego Tu-160. W tym samym czasie na mniejszej wysokości nad Plac Czerwony nadleciał prowadzący kolumnę śmigłowców ciężki Mi-26 w asyście czterech średnich Mi-8MTW5, dalej śmigłowce szkolne Ansat-U (nigdy wcześniej nie pokazane nad Moskwą) i śmigłowce bojowe Ka-52, Mi-28N i Mi-35M (to również debiut na moskiewskiej defiladzie).
Po śmigłowcach armijnych przeleciały samoloty transportowe: ciężki An-124 i średni Ił-76, a potem bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3, Tu-95MS i Tu-160. Wyjątkowo dużo było w tym roku grup z samolotami tankowania powietrznego Ił-78. Imitowały one przekazanie paliwa bombowcom strategicznym Tu-95MS i Tu-160, myśliwcom przechwytującym MiG-31 i bombowcom taktycznym Su-24M i Su-34.
Wśród dużych formacji samolotów taktycznych (ósemkami przeleciały Su-24M, Su-34, MiG-31 i piątkami MiG-29 i Su-25) były też dwie grupy mieszane. W pierwszej polecieli debiutanci: cztery myśliwce Su-30SM i cztery Su-35S, dopiero niedawno przyjęte do wyposażenia Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej i nigdy przedtem nie pokazywane nad Moskwą; prowadził grupę ppłk Aszot Arustamow na Su-30SM. Drugą grupę, z czterema Su-34, czterema Su-27 i dwoma MiG-29 wystawił ośrodek szkolenia i prób wojskowych z Lipiecka. Za sterami prowadzącego formację Su-34 siedział naczelnik ośrodka gen. mjr Aleksandr Charczewskij. Zaraz za nimi przeleciał kwadrat złożony z pięciu Su-27 i czterech MiG-29, należących do grup akrobacyjnych „Russkije Witjazi” i „Striżi”; nad Placem Czerwonym MiG-29 odpaliły salwę termicznych nabojów zakłócających.
Później, piętnaście samolotów MiG-29 i Su-25 ułożyło liczbę „70”, na 70. rocznicę zwycięstwa w wojnie. Za nimi przeleciała szóstka szkolnych odrzutowców Jak-130 z bazy w Borysoglebsku tworząca nową grupę akrobacyjną „Krylja Tawridy” (to stara nazwa Krymu). Pokaz zamknęła szósta szturmowców Su-25 z dymami w trzech kolorach flagi Rosji prowadzona przez ppłk. Aleksandra Kotowa.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 6/2016