Dwie dekady w NATO. Modernizacja techniczna Sił Zbrojnych RP [3]
Tomasz Dmitruk
W tegorocznej Nowej Techniki Wojskowej nr 8 i 9 przedstawiliśmy analizy planów oraz przebieg realizacji procesu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP od chwili przystąpienia Polski do NATO aż do dzisiaj, dla 12 obszarów tematycznych. W trzeciej i ostatniej części omówione zostaną kolejne cztery obszary i wnioski końcowe.
Obrona przeciwlotnicza Wojsk Lądowych
Trzecią część analizy rozpoczniemy od omówienia obszaru związanego z obroną przeciwlotniczą Wojsk Lądowych (WL), czyli w skrócie WOPL. Blisko 20 lat temu składała się ona z: armat przeciwlotniczych S-60 kalibru 57 mm (406 szt.), samobieżnych zestawów artyleryjskich ZSU-23-4 Szyłka kal. 23 mm (70 szt.) oraz zestawów artyleryjskich ZU-23-2 kal. 23 mm, w tym w wersji Hibneryt przystosowanej do przewożenia i strzelania z samochodu ciężarowego Star 266, a także z ich wersji artyleryjsko-rakietowej ZUR-23-2S Jod z przeciwlotniczymi pociskami rakietowymi 9K32M Strzała-2M (łącznie ok. 400 szt.). Podstawowy typem przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych (ppzr) były wyrzutnie 9K32M Strzała-2M, które uzupełniały wprowadzane do użytkowania od 1995 roku ppzr Grom. Na stanie znajdowało się także kilka samobieżnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych 9K35M Strzała-10M na podwoziu MT-LB. Do obrony na większych odległościach przeznaczone były zestawy rakietowe obrony powietrznej krótkiego zasięgu (ZROP-KZ) 9K33 Osa-AK/AKM (64 wyrzutnie) zakupione przez Polskę w latach 1980-1987 i 2K12 Kub (ok. 115 wyrzutni) wprowadzone na uzbrojenie Sił Zbrojnych RP w połowie lat 70-tych. Wykrywanie celów powietrznych wspomagały dwuwspółrzędne stacje radiolokacyjne, w tym najnowocześniejsze wówczas mobilne radary krajowej produkcji przeznaczone do wykrywania obiektów niskolecących NUR-21 (RT-21) zamontowane na podwoziu gąsienicowym SPG-1, których w latach 1984-1990 wyprodukowano 33 egz. oraz będące ich następcą i dopiero wprowadzane do służby stacje NUR-22 (RT-22) na podwoziu kołowym SPR-22/22B (opartym na konstrukcji Tatry 815), wyprodukowane seryjnie w liczbie 8 szt. w latach 1998-2003. Oba typy stacji pracują w paśmie S i zapewniają wykrywanie celów z odległości do 100 km.
Na wstępie omawiania działań podjętych w latach 1999-2018 w tym obszarze należy napisać o wycofaniu z eksploatacji przez WOPL wszystkich armat przeciwlotniczych S-60. W przypadku samobieżnych zestawów artyleryjskich ZSU-23-4 Szyłka, początkowo planowano zastąpienie ich nową konstrukcją. W tym celu w ramach strategicznego programu rządowego SPR-3 „Nowoczesne technologie dla potrzeb rozwoju systemu obrony przeciwlotniczej wojsk i obiektów” przyjętego w 1994 roku podjęto się opracowania w formie pracy badawczo-rozwojowej przeciwlotniczego zestawu artyleryjskiego (PZA) Loara. Warto przypomnieć, że program ten zakładał również opracowanie przeciwlotniczego zestawu rakietowego (PZR) Loara z 8 wyrzutniami przeciwlotniczych pocisków rakietowych (tzw. Loara-R) oraz przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Grom. W 1995 roku zaakceptowano wymagania dla systemu Loara, powstało konsorcjum wykonawców i rozpoczęto prace projektowe. Z powodów problemów z finansowaniem programu opracowanie prototypu zakończono dopiero w 1999 roku. W latach 2002-2003 z wynikiem pozytywnym przeprowadzono jego badania państwowe, a w 2005 roku przekazano do próbnej eksploatacji 10. BKPanc. Ostatecznie, głównie z powodu braku pieniędzy realizacji programu zaniechano, choć przez 10 lat pochłoną on ponad 300 mln PLN, a Szefostwo WOPL oceniało, że do osłony wojsk operacyjnych potrzebne będą 176 systemy artyleryjskie oraz od 48 do 96 wozów rakietowych (Loara-R). Decyzję tę usankcjonował „Program rozwoju Sił Zbrojnych RP na lata 2009-2018”, w którym nie przewidziano już finansowania Loary.
PZA Loara miał być samobieżnym, lufowym zestawem przeciwlotniczym na podwoziu gąsienicowym adaptowanym z czołgu T-72M/PT-91, wyposażonym w wieżę z: dwoma automatycznymi armatami Oerlikon KDA kalibru 35 mm (produkowanych licencyjnie przez HSW S.A.), radarem trójwspółrzędnym wykrywania celów pracującym w paśmie S opracowanym przez CNPEP RADWAR S.A., radarem śledzenia celów oraz głowicą elektrooptyczną z kamerą termowizyjną, kamerą TV i dalmierzem laserowym. Anulowanie programu Loara należy uznać za jedną z największych porażek procesu modernizacji Sił Zbrojnych RP w ostatnich dwóch dekadach.
Z powodzeniem przeprowadzono natomiast modernizację zestawy artyleryjskie ZSU-23-4 Szyłka do wersji ZSU-23-4MP Biała poprzez: dodanie 4 wyrzutni przeciwlotniczych pocisków rakietowych (ppr) Grom, zastąpienie radaru i aktywnych środków obserwacji optoelektronicznym systemem pasywnym z układem automatycznego śledzenia celu w dzień i w nocy oraz wyposażenie w cyfrowe systemy łączności. Prace modernizacyjne prowadzono od 2005 roku i zostało nimi objętych ok. 28 zestawów, do dziś wykorzystywanych przez WOPL.
Wśród zakupów nowego uzbrojenia pozyskanego na potrzeby WOPL w latach 1999-2018 w pierwszej kolejności należy wymienić kontrakt o wartość 1083 mln PLN zawarty 16 grudnia 2015 roku z firmą PIT-RADWAR S.A. na zakup 79 samobieżnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych (SPZR) kr. Poprad uzbrojonych w 4 wyrzutnie ppr Grom lub Piorun zabudowanych na kołowym podwoziu Żubr-P. Poprad należy do systemów obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu i z wykorzystaniem pocisków Grom może zwalcza
celów z odległości do 5,5 km. Dostawy mają zostać zrealizowane w latach 2018-2021. W ostatnim dniu sierpnia br. pierwsze 7 zestawów dostarczono dla 8. Pułku Przeciwlotniczego. SPZR Poprad zostały opracowane na podstawie pracy wdrożeniowej zleconej w listopadzie 2010 roku, choć historia programu sięga nawet 2000 roku.
W latach 90-tych ubiegłego wieku prowadzono prace związane z dalszym unowocześnieniem zestawów artyleryjsko-rakietowych ZUR-23-2. W ich rezultacie powstała wersja ZUR-2-2KG Jodek-G z dwoma przeciwlotniczymi ppr Grom. Próby zestawu zakończono w 2000 roku, a od 2002 roku rozpoczęto produkcję seryjną. W kolejnych latach na potrzeby WOPL dostarczono kilkadziesiąt zestawów tego typu.
Jednym z podstawowych środków obrony przeciwlotniczej WL pozostają przenośne, przeciwlotnicze zestawy rakietowe (ppzr). W lalach 1999-2018 wykorzystywane ppzr 9K32M Strzała-2M zostały całkowicie zastąpione ppzr Grom produkowane w latach 1995-2017. Szacuje się, że do 2011 roku zamówiono łącznie ponad 2000 szt. pocisków Grom i około 600 mechanizmów startowych. Ostatnie dwie umowy na dostawy zawarto w 2013 i 2015 roku. Pierwsza z nich o wartości 81 mln PLN dotyczyła zakupu 200 rakiet, a przedmiotem drugiej o wartości 74 mln PLN była dostawa 180 Gromów.
W kolejnych latach planuje się już dostawy ppzr Piorun, będących zmodernizowaną wersją Groma. Wstępne analizy związane z opracowaniem ulepszonej wersji pocisku rozpoczęto w 2006 roku, jednak dopiero w listopadzie 2010 roku Mesko S.A. oraz DPZ MON podpisały umowę o wartości ok. 100 milionów PLN dotyczącą wykonania pracy rozwojowej. Badania kwalifikacyjne zestawu zakończono w 2015 roku, a 20 grudnia 2016 roku podpisano umowę o wartości 932 mln PLN zgodnie z którą, w latach 2017-2022 przewidziano dostawy 1300 szt. pocisków Piorun i 420 szt. mechanizmów startowych. W związku z problemami z pierwszą partią wyprodukowanych rakiet, rozpoczęcie ich dostaw przesunięto na ten rok.
Choć WOPL do wykrywania celów powietrznych nadal wykorzystują stacje radiolokacyjne NUR-21 i NUR-22, to po wejściu do NATO zostały one uzupełnione nowymi radiolokatorami trójwspółrzędnymi. Na podstawie umowy z 2 kwietnia 2013 roku o wartości 150,7 mln PLN w latach 2014-2015 zakłady PIT-RADWAR S.A. dostarczyły 8 szt. zdolnych do przerzutu stacji radiolokacyjnych (ZDPSR) Soła. Stacja wyposażona została w płaską antenę pracującą w paśmie S (kanał główny) i paśmie C (kanał śmigłowcowy) umieszczoną na podwoziu opancerzonego pojazdu Żubr-P. Jej zasięg w przypadku wykrycia celu powietrznego typu F-16/MiG-29 wynosi do 40 km.
Kolejnym typem radarów planowanych do zakupu na potrzeby WOPL będą ZDPSR kr. Bystra opracowana również przez PIT-RADWAR S.A. O ile Soła jest radarem z pasywną anteną nadawczo-odbiorczą, to Bystra będzie wyposażona w nowocześniejszą anteną aktywną AESA (Active Electronically Scanned Array) z elektronicznie sterowanym położeniem wiązki (ESPW), pracującą w paśmie C. Jej zasięg instrumentalny wynosić ma 80 km. Podobnie Soła, stacja Bystra została umieszczona na terenowym, opancerzonym podwoziu Żubr-P. Opracowano ją na podstawie pracy rozwojowej zleconej w 2011 roku i zakończonej w 2017 roku badaniami kwalifikacyjnymi. Postępowanie na pozyskanie do 2022 roku 19 kompletów ZDPSR Bystra (w tym 3 w ramach opcji) Inspektorat Uzbrojenia (IU) ogłosił 4 października 2018 roku. Podpisania umowy na dostawy można spodziewać się na przełomie 2018 i 2019 roku.
Choć największy potencjał WOPL stanowią zestawy rakietowe obrony powietrznej krótkiego zasięgu (ZROP-KZ), to piszemy o nich na samym końcu tego rozdziału, ponieważ przez dwie ostatnie dekady nie udało się zakupić żadnego zestawu tej klasy. Siłami polskiego przemysłu obronnego podjęto jedynie działania związane z modernizacją wykorzystywanych ZROP-KZ 9K33 Osa-AK/AKM o zasięgu do 10,5 km do wersji Osa-P (64 wyrzutnie) i ZROP-KZ 2K12 Kub o zasięgu do 24 km, których obecnie na stanie pozostaje ok. 80 wyrzutni. Ich następcami mają być ZROP-KZ Narew, jednak jak się planuje, ich dostawy nie rozpoczną się przed 2025 rokiem. Łącznie w ramach programu Narew resort obrony zamierza zamówić 19 baterii, w tym 9 z nich miało trafi na wyposażenie WLOP.
Obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa WLiOP/SP
W 1999 roku na uzbrojeniu Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej (WLiOP) znajdowały się 4 typy ZROP. Pierwsze z nich stanowiły stacjonarne ZROP dalekiego zasięgu (DZ) S-200WE Wega zakupione przez Polskę w 1986 roku w liczbie 2 dywizjonów ogniowych. Zestaw jest systemem o zdolności rażenia celów na odległość do 255 km, wyposażonym w 6 wyrzutni stacjonarnych i wykorzystującym pociski rakietowe 5W28 z półaktywnym systemem naprowadzania na cel, napędzane przez 4 silniki startowe na paliwo stałe oraz silnik marszowy na paliwo ciekłe.
Drugim rodzajem wykorzystywanych systemów były mobilne ZROP średniego zasięgu (SZ) 2K11M1 Krug. Zakupiono je w liczbie 3 dywizjonów w latach 1977-1979. W składzie każdego z dywizjonów znajdowały się po 3 baterie startowe, każda z 3 wyrzutniami 2P24. Na wyrzutni mieściły się 2 pociski rakietowe 3M8 napędzane marszowym silnikiem strumieniowym na paliwo płynne oraz 4 silnikami startowymi na paliwo stałe. System umożliwiał zwalczanie celów z odległości do 50 km i na pułapie do 24,5 km.
Trzecim, najliczniejszym systemem były ZROP-KZ S-125M Newa. Choć system Newa z 2-prowadnicowymi wyrzutniami 5P71 wykorzystywany był w Siłach Zbrojnych od 1969 roku, to sprzęt dla 19 dywizjonów wyposażonych w 4-prowadnicowe wyrzutniami 5P73 zakupiono dopiero w latach 1974-1986, natomiast starsze dywizjony przezbrojono w wyrzutnie 5P73. Początkowo system nie był samobieżny, a jedynie przewoźny. W zestawach Newa wykorzystywane są dwustopniowe pociski rakietowe 5W27 z radiokomendowym systemem kierowania na cel, których silniki (dla obu stopni) zasilane są paliwem stałym. System posiada zdolność do rażenia celi na odległość do 25 km. W 1999 roku na stanie WLiOP znajdowało się 20 dywizjonów z ZROP-KZ Newa, w tym kilka w zmodernizowanej wersji Newa-SC.
W chwili wstąpienia Polski do NATO w WLiOP znajdowały się jeszcze 3 ostatnie dywizjony wyposażone w ZROP-KZ S-75M Wołchow, ale wycofano je z eksploatacji już w 2001 roku. System posiadał zdolność do rażenia celi na odległość do 40 km.
Choć pod koniec lat 80-tych planowano jeszcze zakup ZROP-SZ S-300P zdolnych już do zwalczania głowic taktycznych pocisków balistycznych, to ostatecznie z powodu zmian politycznych i braku środków nie doszło do tej transakcji. Później analizowano m.in. odkupienie od Niemiec ZROP-SZ Patriot w wersji PAC-2, czy też nabycie norweskich ZROP-KZ NASAMS, jednak również z tych opcji zrezygnowano. W rezultacie w latach 1999-2018 nie dostarczono żadnego nowego (ani używanego) ZROP na potrzeby WLiOP/SP. Prowadzono jedynie modernizacje posiadanych zestawów.
W latach 2000-2005 modernizacji poddano 2 dywizjony (z 3 posiadanych) wyposażone w ZROP-SZ Krug. Wykonawcami tych prac były zakłady WZU nr 2 z Grudziądza oraz Przemysłowy Instytut Telekomunikacji. ZROP-SZ Krug wycofano ze służby w WLiOP w 2011 roku.
W latach 1999-2001 WZU nr 2 przy udziale naukowców z WAT dokonały także modernizacji jednego dywizjonu S-200WE Wega do wersji S-200C. I ten dywizjon pozostaje do dziś w eksploatacji, natomiast drugi - na modernizację którego zbrakło funduszy - został rozformowany do 2011 roku.
W latach 90-tych ubiegłego wieku WZE w Zielonce przy udziale specjalistów z WAT opracowały zmodernizowaną wersję ZROP Newa, która otrzymała oznaczenie S-125 Newa-SC. Przeprowadzone prace pozwoliły na zwiększenie mobilności zestawu, zwiększenie skuteczności ogniowej i odporności na zakłócenia oraz poprawę niezawodności. Modernizacji zakończonej do 2009 roku poddano wszystkie 20 dywizjonów. Po jej przeprowadzeniu każdy zestaw był wyposażony m.in. w stację naprowadzania rakiet SNR 125 SC na 8-kołowym podwoziu MAZ-543 i 3 mobilne, 4-prowadnicowe wyrzutnie 5P73 na podwoziu gąsienicowym (T-55). Od 2012 roku zmniejszono liczbę dywizjonów wyposażonych w system Newa-SC do 6, jednak łącznie otrzymały one aż 17 ZROP. Dokonano tego poprzez zgrupowanie po 2 lub 3 ZROP w jednym dywizjonie.
Analizy dotyczące pozyskania nowych ZROP-SZ i ZROP-KZ rozpoczęły się w 2005 roku, a do 2011 roku wykonano Pełne Studium Wykonalności. W „Planie Modernizacji Technicznej SZ RP na lata 2013-2022” (PMT 2013-2022) określono 14 priorytetowych programów operacyjnych, z których jeden dotyczył „Systemu Obrony Powietrznej”. Zakładał on realizację szeregu zadań związanych z budową wielowarstwowej obrony powietrznej, w tym pozyskanie 8 baterii ZROP-SZ kr. Wisła oraz 19 baterii ZROP-KZ kr. Narew, w tym 10 na potrzeby dywizjonów rakietowych SP. Ze względów organizacyjnych i z powodu ograniczeń finansowych zdecydowano się w pierwszej kolejności na zakup ZROP-SZ Wisła, a dopiero w drugim etapie ZROP-KZ Narew.
Zgodnie z Wymaganiami Operacyjnymi ZROP-SZ Wisła mają być zestawami nowej generacji, czyli: wielokanałowymi, dookólnymi i sieciocentrycznymi. Dodatkowo wymagano, aby były zdolne do zwalczania celów aerodynamicznych oraz rakiety balistyczne krótkiego zasięgu nowej generacji, czyli takich których głowice w końcowej fazie lotu są zdolne do manewrowania (co charakteryzuje m.in. rosyjski system 9K720 Iskander-M).
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 11/2018