F-16V Viper
Marcin Strembski
Od chwili oblotu prototypu F-16 w 1974 roku minęły 43 lata. Do tej pory wyprodukowano nieco ponad 4500 egzemplarzy tego myśliwca (z tego wciąż lata około 3200 szt.) i choć popyt na nie w ostatnich czasach znacząco się zmniejszył, produkcja w ciągu kilku najbliższych lat będzie kontynuowana. Wciąż są bowiem kraje, dla których F-16 pozostaje wartościowym samolotem bojowym w niewygórowanej cenie, i to dla nich Lockheed Martin przygotował nową wersję swojego sztandarowego myśliwca wielozadaniowego. Maszyna została wzbogacona o elementy systemów opracowanych dla samolotów 5. generacji, takich jak stacja radiolokacyjna i środki wymiany danych. Mimo szerokiego zastosowania zaawansowanych technologii cena nowego F-16V, wynosząca około ok. 60 mln USD, stanowi zaledwie połowę kosztu zakupu egzemplarza awangardowego i wciąż nieco kontrowersyjnego F-35A. Co istotne, F-16V to nie tylko propozycja dostawy nowo wybudowanych maszyn, lecz także program modernizacji istniejących samolotów F-16C/D do wyższego standardu.
Nowe wyposażenie, nowe możliwości
O nowej wersji F-16 zaczęto publicznie informować 15 lutego 2012 roku na salonie lotniczym w Singapurze, kiedy po raz pierwszy zaprezentowano koncepcję F-16V Viper jako propozycję eksportową dla zagranicznych klientów. Najnowsza wersja samolotu oferuje radar z aktywnym skanowanie elektronicznym klasy AESA, dodatkowy wielkoformatowy wyświetlacz w kokpicie, automatyczny system unikania kolizji z ziemią Auto GCAS (Automatic Ground Collision Avoidance System) oraz szynę danych o dużej pojemności pamięci i przepustowości 1 Gb połączoną z szerokopasmowym systemem wymiany informacji o sytuacji taktycznej Link-16 Theater Data Link. Oryginalnie stosowane we wcześniejszych wariantach trzy komputery zostały zastąpione przez pojedynczy modułowy komputer misji MMC (Modular Mission Computer), który dysponuje 10 razy pojemniejszą pamięcią i 2 razy większą mocą obliczeniową oraz oferuje lepszą integrację systemów i możliwość wyświetlania większej ilości potrzebnych w danej chwili informacji. Ponadto planowany do zabudowy jest system identyfikacji swój-obcy BAe Systems AN/APX-126 oraz nowe środki łączności pracujące w kanałach HF/UHF/VHF. Nawigacja została oparta na znanym z wersji Block 50/52/52+ inercyjnym systemie z korektą satelitarną GPS typu Northrop Grumman LN-260 EGI (Embedded Inertial Navigation Systems/Global Positioning System). Oprócz niezawodnych żyroskopów korzystających z technologii włókien optycznych urządzenie posiada 24-kanałowy moduł odbioru sygnału satelitarnego SAASM (Selective Availability Anti-Spoofing Module), dzięki czemu GPS został dodatkowo uodporniony na ataki hakerskie.
Centralnym systemem, który wnosi całkowicie nową jakość, jest nowoczesna stacja radiolokacyjna Northrop Grumman AN/APG-83 SABR. Radiolokator ten pozwala na śledzenie ponad 20 celów jednocześnie (w stożku +/-60°) przy znacząco większym zasięgu i odporności na zakłócenia radioelektroniczne. AN/APG-83 obok pracy w trybie powietrze–powietrze oferuje też tryb pracy SAR, służący do precyzyjnego mapowania terenu, co służy nie tylko nawigacji, lecz także planowaniu ataków na wykryte cele naziemne stałe i ruchome. Tym, co stanowi zupełną nowość, jest możliwość używania obu trybów jednocześnie. Według danych producenta niezawodność nowej stacji radiolokacyjnej jest 3–5 razy większa niż radarów starszej generacji MSCAN. Ponadto, jak ujawnił tajwański minister obrony Feng Shih-kuan, radar oferuje też możliwości śledzenia obiektów o cechach utrudnionej wykrywalności, aczkolwiek wspomniano o tym raczej w kontekście chińskich samolotów Chengdu J-20, których charakterystyki stealth są gorsze od ich zachodnich odpowiedników.
Jako standardowy sensor zewnętrzny do zastosowania na Viperze został przyjęty, znany z wcześniejszych wersji maszyny, zasobnik celowniczo-obserwacyjny Sniper ATP (Advanced Targeting Pod). Jest to wciąż bardzo nowoczesne urządzenie, należące do wchodzącej dopiero do powszechnego użytku 3. generacji zasobników. W 2014 roku wstępną gotowość bojową w USAF uzyskała wersja Sniper ATP-SE (Sensor Enhancement) o poprawionych możliwościach w zakresie wykrycia i identyfikacji celów oraz zwiększonej zdolności wymiany danych (przede wszystkim dwustronny data-link z możliwością transmisji informacji do wielu odbiorców jednocześnie). Do tej pory Lockheed Martin dostarczył amerykańskim i zagranicznym odbiorcom ponad 1000 tych zasobników, które są wykorzystywane operacyjnie w obecnych konfliktach zbrojnych.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 9/2017