F-35 Lightning II Realizacja programu Joint Strike Fighter w 2017 i pierwszych miesiącach 2018 roku Cz. I Przemysł

F-35 Lightning II  Realizacja programu Joint Strike Fighter w 2017 i pierwszych miesiącach 2018 roku  Cz. I Przemysł

Tomasz Kwasek

Ubiegły rok był dla największego i najkosztowniejszego amerykańskiego programu zbrojeniowego Joint Strike Fighter udany: kolejne etapy prób i testów zostały zakończone, zwiększa się stopniowo poziom produkcji F-35, a kolejni odbiorcy wybierają samolot produkowany przez koncern Lockheed Martin.

Program samolotu F-35 jest jak na razie najkosztowniejszym projektem amerykańskiego Departamentu Obrony – zgodnie z dokumentem SARs (Comprehensive Selected Acquisition Reports) dotyczącym zakupów sprzętu wojskowego dla sił zbrojnych USA na 31 grudnia 2017 roku zakup 2470 maszyn F-35 wszystkich wersji pochłonie 599,987 mld USD, a nabycie takiej samej liczby silników F135 w trzech odmianach – w tym wersji dla maszyn krótkiego startu i pionowego lądowania F-35B – 64,648 mld USD.

Wydaje się, że podstawowe problemy związane z problemami technicznymi oraz zarządzaniem projektem zostały przezwyciężone, a postęp prac badawczo-rozwojowych w zakresie dopracowywania konstrukcji prowadzi do stopniowego wzrostu możliwości operacyjnych samolotu. Do końca marca 2018 roku dostarczono ponad 280 egzemplarzy F-35, które wylatały ponad 130 tys. godzin. Dostawa takiej liczby egzemplarzy została zrealizowana w ciągu niecałych siedmiu lat, od chwili gdy w maju 2011 roku pierwszy samolot F-35A został przekazany USAF. Spośród wyprodukowanych maszyn większość stacjonuje na stałe na terytorium Stanów Zjednoczonych, w bazach Luke, Edwards, Eglin, Hill, Nellis, Beaufort, Patuxent River, Lemoore i Yuma. W tej pierwszej bazie znajdują się również samoloty zagranicznych nabywców – Australii, Japonii, Norwegii, Włoch, Republiki Korei, co jest związane z ulokowaniem na tym lotnisku międzynarodowego ośrodka szkolenia, gdzie trafiły pierwsze egzemplarze F-35 zamówione przez te kraje. W marcu br. Lightningi II stacjonowały w 15 stałych bazach operacyjnych na świecie, oprócz wspominanych baz na terenie Stanów Zjednoczonych również w Izraelu (Newatim), Japonii (Iwakuni i Misawa), Norwegii (Ørland), Włoszech (Amendola) i Wielkiej Brytanii (Marham). Warto dodać, że na ten typ przeszkolono już ponad 580 pilotów oraz 5600 członków obsługi naziemnej z dziewięciu krajów.

Formalnie program samolotu bojowego F-35 Lightning II w ub. roku znajdował się nadal w fazie rozwoju i demonstracji SDD (System Development and Demonstration) trwającej od 2011 roku. W czerwcu ub. roku biuro JPO (Joint Program Office), komórka zarządzająca programem samolotu ujawniło, że do zakończenia fazy SDD wymagane jest wprowadzenie oprogramowania systemów awioniki w wersji Block 3F i testy uzbrojenia, przeprowadzenie prób startów F-35B z rampy pokładowej, a także prób operowania tej wersji z lądowisk o niskim standardzie wyposażenia. Zarówno F-35B, jak i F-35C miały przejść również testy zachowania się płatowca przy wysokich prędkościach i w trakcie gwałtownych manewrów zbliżających płatowiec do granic wytrzymałości konstrukcyjnej. Zgodnie z informacjami JPO, etap SDD miał zakończyć się w pierwszym kwartale 2018 roku, kolejnym etapem ma być następna faza rozwojowa C2D2 (Continuous Capability Development and Delivery). Równolegle rozpocząć się miały kilkuetapowe testy operacyjne i ocena operacyjna IOT&E – OPEVAL (Initial Operational Test and Evaluation) – wstępne zadania w ramach testów miały się zacząć w styczniu br. a właściwe testy we wrześniu br. W kwietniu 2018 roku formalnie zakończono etap prób w locie samolotów F-35, realizowanych w ramach fazy SDD. Zakończenie programu testów w locie nie oznacza jednak zakończenia fazy rozwoju i demonstracji – formalne zakończenie będzie możliwe dopiero po zakończeniu prób i oceny operacyjnej OPEVAL, co jest planowane na luty 2019 roku, a kolejne testy będą zapewne realizowane w ramach fazy C2D2 i wprowadzania nowych udoskonaleń, w tym przede wszystkim oprogramowania systemowego Block 4. O części testów nich mowa poniżej, pozostałe mają być zrealizowane w br.

Program samolotu poddawany jest nadal ciągłej krytyce. Jeszcze w marcu ub. roku upubliczniono kolejny raport pozarządowej amerykańskiej organizacji POGO (Project On Government Oversight), skupiającej się w swojej działalności na ujawnianiu przypadków niegospodarności i korupcji przy realizacji wydatków federalnych. Dokument dotyczący postępów programu F-35 jest dość krytyczny, wskazano w nim bowiem, że poziom zaawansowania programu na początek 2017 roku jest znacznie niższy niż planowany w ramach harmonogramu. Raport wskazywał, że wymagane jest zwiększenie środków na program, również harmonogram czasowy projektu nie jest zachowany mimo przesunięcia terminów. Według POGO głównymi problemami są obecnie opóźnienie w rozwoju wersji pokładowej F-35C – próby tych maszyn na pokładzie lotniskowca USS George Washington w ramach testów operacyjnych OT (Operational Tests) wykazały, że w czasie startu z użyciem katapulty dochodzi do niekontrolowanej oscylacji pionowej maszyny, której skutkiem są m.in. przemieszczanie się głowy oraz późniejsze bóle kręgosłupa pilotów. Wskazano także opóźnienia w procesie zwiększania możliwości bojowych samolotu i usterki systemów pokładowych, odniesiono się do zdolności do manewrowej walki powietrznej. Z kolei w kwietniu 2017 roku raport na temat programu JSF wydało biuro kontrolne Kongresu – Government Accountability Office (GAO). I ta analiza wskazywała, że faza badawczo-rozwojowa JSF była opóźniona o około rok, a jej kontynuowanie pochłonie dodatkowo około 1,7 mld USD. Raport GAO analizował gotowość oprogramowania Block 3F, które w ocenie analityków będzie mogło zostać wprowadzone w maju 2018 roku. Fakt ten może spowodować m.in. opóźnienie w osiągnięciu wstępnej gotowości operacyjnej IOC (Initial Operational Capability) przez pierwszy przezbrajany w pokładowe Lightningi II dywizjon myśliwski US Navy. Prowadzone w 2016 roku testy projektowe wersji Block 3F ujawniły niedociągnięcia tej wersji, m.in. problemy z celnością zrzutu środków bojowych czy prezentacją danych na wyświetlaczu nahełmowym w trybie powietrze–ziemia. Dokument wskazywał na ryzyko opóźnienia rozpoczęcia prac nad implementacją docelowego oprogramowania Block 4, co planowano w roku budżetowym FY 2018 – faktycznie prace nad tym standardem rozpoczęły się w br., o czym poniżej. Trzecim istotnym dokumentem wydanym w ub. roku i dotyczącym przebiegu programu F-35 jest coroczny raport dyrektora Department of Defense ds. testów operacyjnych i oceny ewaluacyjnej DOT&E (Director, Operational Test and Evaluation) na rok budżetowy FY2017, dotyczący zrealizowanych w ub. roku programach rozwojowych amerykańskich sił zbrojnych, wydany w styczniu br. Zawiera on zestawienie zadań zrealizowanych w programie nowego amerykańskiego samolotu i mimo, że opis działań nie jest opatrzony komentarzem, dane DOT&E wielokrotnie wskazują na opóźnienia programu.

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 5/2018

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter