Jordańskie_f-16

 


Stefan Degraef, Edwin Borremans


 


 

F-16 Super Fighting Falcon

 

Królewskich Sił Powietrznych Jordanii

 

 

29 lipca 2009 r. był ważną datą w historii Królewskich Sił Powietrznych Jordanii, jednych z mniejszych na Bliskim Wschodzie, ale bardzo sprawnych. Wraz z przybyciem do Mowafaq Al Salti Air Base pod El Azraq w północno-wschodniej części Jordanii sześciu używanych dwumiejscowych wielozadaniowych samolotów myśliwskich F-16B MLU należących poprzednio do holenderskich Koninklijke Luchtmacht, Jordania wkroczyła w fazę finalizacji starannie przemyślanego i konsekwentnie realizowanego planu modernizacji i powiększenia swojej floty samolotów F-16 Fighting Falcon. Wraz z planowaną na 2011 r. dostawą dziewięciu eks belgijskich jednomiejscowych wielozadaniowych myśliwców F-16A MLU, Królewskie Siły Powietrzne Jordanii będą dysponowały łącznie sześćdziesięcioma czterema myśliwcami F-16 Fighting Falcon, co znacznie zwiększy możliwości jordańskiego lotnictwa bojowego.


 
 


Program „Peace Falcon I” – początek nowej ery Fighting Falconów Jordania przez blisko dekadę usiłowała dokonać zakupu fabrycznie nowych wielozadaniowych samolotów myśliwskich Lockheed Martin F-16 Fighting Falcon, lub alternatywnie, wielozadaniowych myśliwców Northrop F-20 Tigershark, które co prawda dysponowały nieco mniejszymi możliwościami bojowymi, ale też były odpowiednio tańsze. W końcu Jordania osiągnęła porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie leasingu szesnastu używanych samolotów myśliwskich F-16A/B ADF. Kontrakt warty 220 milionów USD został podpisany 29 lipca 1996 r., dwa lata po tym, jak 26 października 1994 r. Jordania podpisała traktat pokojowy z Izraelem, kończący 46-letni stan wojny między tymi państwami. Zgodnie z porozumieniem o leasingu, Jordania otrzymała 12 jednomiejscowych samolotów bojowych F-16A ADF i cztery dwumiejscowe szkolno-bojowe F-16B ADF. Koszty transakcji pokrywały też remont połączony ze wzmocnieniem konstrukcji płatowca, modernizację silników Pratt & Whitney F100-PW-220 do standardu F100-PW-220E, a także szkolenie personelu technicznego i latającego. Ponieważ samoloty F-16A/B ADF zostały już wycofane z czynnej służby w US Air Force, były one zmagazynowane w dobrze znanej bazie składowania sprzętu lotniczego AMARC w bazie lotniczej Davis Monthan w Arizonie. Samoloty te przekroczyły już 75% swojego całkowitego resursu, mając wylatane ponad 3000 godzin, więc sam leasing był darmowy. Trzy pozostałe znacznie mniej wyeksploatowane F-16B ADF zostały dodatkowo wyleasingowane za sumę 4,5 miliona USD. Początkowo kontrakty na leasing obu partii Fighting Falconów zostały podpisane na pięć lat. Wszystkie F-16A Block 15 jeszcze w służbie US Air Force zmodyfikowano do wersji myśliwca przechwytującego ADF (Air Defence Variant). Przez pewien czas służyły one w jednostkach amerykańskich sił powietrznych w Europie i Korei Południowej, a następnie – już po modernizacji – w Powietrznej Gwardii Narodowej na terenie Stanów Zjednoczonych. W ramach modernizacji zostały na nich zainstalowane nowe radiostacje Bendix King decymetrowego zakresu UKF, nowoczesne radiolokacyjne urządzenia identyfikacji „swój-obcy”, a ich stacje radiolokacyjne AN/APG-66 zostały zmodyfikowane, tak aby uzyskać możliwość wykrywania i zwalczania środków napadu powietrznego na tle ziemi. Jednocześnie dostosowano je też do użycia kierowanych pocisków kierowanych „powietrze– powietrze” średniego zasięgu AIM-7M Sparrow. Płatowce F-16A/B ADF wyposażono także w reflektory do wzrokowej identyfikacji celu w nocy zamontowane w nosowej części kadłuba, cztery charakterystyczne anteny radiolokacyjnego urządzenia identyfikacji „swój-obcy” przed kabiną pilota oraz dwie kroplowe osłony u podstawy statecznika pionowego, osłaniające nowe wzmacniacze hydrauliczne układu sterowania. Po zakończeniu zimnej wojny, gdy zniknęło niebezpieczeństwo pojawienia się nad Stanami Zjednoczonymi radzieckich bombowców strategicznych, wszystkie F-16A/B ADF zostały wycofane ze służby i zakonserwowane. Wkrótce stały się też one atrakcyjnym nabytkiem dla państw poszukujących tańszych, używanych myśliwców. Po rozkonserwowaniu wszystkie przyszłe jordańskie F-16A/B ADF zostały wysłane do centrum logistyczno-obsługowego US Air Force Ogden Air Logistics Center w bazie Hill w Utah, gdzie przeprowadzono ich remonty oraz wzmocniono strukturę płatowca, w ramach programów „Falcon Up” i „Falcon Star”, co zwiększyło resurs płatowców do 8000 godzin. „Falcon Star” obejmował dokonanie trzynastu zasadniczych modyfikacji struktury płatowca (na przykład połączenia skrzydeł z kadłubem) oraz wymianę części pokrycia płatowca. Masa startowa samolotów została zwiększona z około 10 200 kg do 17 690 kg, co było szczególnie przydatne w przypadku wykorzystania samolotu do atakowania obiektów naziemnych.


Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 2-3/2011

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter