Fiński transporter opancerzony PMPV MiSu 6x6

Fiński transporter opancerzony PMPV MiSu 6x6

Michał Nita

Być może w nieodległej przyszłości na wyposażenie fińskich sił zbrojnych trafi nowy transporter, przynajmniej takie są zapowiedzi, a pierwsze pojazdy przekazano już do wojskowych testów eksploatacyjnych. Taka decyzja pozwoliłaby na utrzymanie fińskich kompetencji w zakresie budowy kołowych pojazdów opancerzonych. Mowa o transporterze opancerzonym MiSu 6x6, opracowanym przez firmę Protolab, który chociaż reprezentuje klasę wozów MRAP, posiada także zdolność do pływania, co wydaje się naturalne w kraju zwanym krainą tysiąca jezior.

W minionych latach

Fiński przemysł może poszczycić się bogatą historią i doświadczeniem w opracowywaniu i produkcji kołowych transporterów opancerzonych. Spośród różnych, eksploatowanych konstrukcji, można wymienić m.in. opracowany jeszcze w latach 80. XX wieku transporter XA-180, który zastąpił radzieckie BTR-60, czy kolejne XA-202/XA-203. W Polsce najbardziej zaś znana jest inna fińska konstrukcja, mowa oczywiście o wozie Patria AMV, kupowanym dla Wojska Polskiego od kilkunastu lat i służącym pod nazwą Rosomak. Na Patria AMV, czy jego nowszej i większej odmianie AMV XP nie zakończyła się historia kołowych transporterów opancerzonych z krainy tysiąca jezior, jak określana jest także Finlandia.

Od 2006 roku w kręgach wojskowych Finlandii dyskutowano nad rozpoczęciem prac nad transporterem kolejnej generacji. Ostatecznie postanowiono, że nowy wóz będzie reprezentował kategorię tzw. MRAP (Mine Resistant Ambush Protected) – klasy specyficznej, znanej z konfliktów z Afryki Południowej, a w ostatnich dwóch dekadach z wyposażenia wojsk amerykańskich i koalicyjnych, wykonujących zadania w Iraku i Afganistanie. Przed rozpoczęciem jego opracowywania sformowano m.in. następujące wymagania:

  • w odróżnieniu np: od XA-180, nowy transporter miał się charakteryzować układem konstrukcyjnym podobnym do stosowanego w samochodach ciężarowych;
  • w przedziale desantu miały być miejsca dla 10 żołnierzy, a jego wnętrze miało być także łatwo przystosowywane do transportowania ładunków;
  • masa wozu miała nie przekraczać 17 ton;
  • odporność transportera na pociski i odłamki miała być porównywalna z innymi konstrukcjami tej kategorii;
  • podczas prac znaczny nacisk miał być położony na odporność wozu na wybuchy min, a dno jego kadłuba miało mieć kształt litery V;
  • nowy wóz miał mieć odpowiednio duży prześwit;
  • w zależności od preferencji armii zamawiającej wóz, istnieć miała możliwość montowania różnych typów lekkiego uzbrojenia;
  • według początkowych przewidywań jego silnik miał osiągać moc ponad 206 kW (280 KM), a także mieć możliwość łatwego uruchamiania w niskich temperaturach;
  • zasięg jazdy miał być nie mniejszy niż 700 km, a jego właściwości trakcyjne miały być zadowalające zarówno na drogach, jak i w terenie;
  • nowy wóz miał być pływający, a bezpieczeństwo przeprawy miało być zachowane również przy występowaniu fal;
  • transporter miał mieć możliwość przewożenia samolotem klasy C-130;
  • wóz miał być wyposażony w kamery TV obejmujące zakres obserwacji 360 stopni;
  • miał on być w miarę łatwy w naprawach, a ich realizacja miała być możliwa w warunkach polowych;
  • ponadto transporter miał być konstrukcją podatną na wprowadzanie różnych ulepszeń, w tym także tych zwiększających jego ochronę.

W konstruowaniu nowego transportera miała brać udział nie tylko firma Protolab Oy z Vantaa, ale również specjaliści z Uniwersytetu Technicznego w Lappeenranta. Opracowywanie pojazdu rozpoczęto z własnej inicjatywy wspomnianej firmy, a specjaliści wojskowi zatwierdzili powyższe wymagania w 2009 roku. Wówczas rozpoczęto nad nim prace. Po zakończeniu etapu projektowania rozpoczęto budowę prototypu, który był gotowy w czerwcu 2015 roku. Do zimy tego samego roku w ramach testów prototyp miał przejechać ponad 800 km. W czasie różnych prób prototypu zamierzano skrupulatnie sprawdzić, jak wóz radzi sobie w warunkach terenowych i klimatycznych Finlandii. Testy miały być zatem przeprowadzane o każdej porze roku, a transportery miały jeździć po różnych nawierzchniach, nie tylko drogach publicznych. W czasie prób oceniano także pokonywanie przewidywanych dla tej kategorii pojazdu przeszkód terenowych. Eksploatacja w terenie miała być przeprowadzona również podczas dużych mrozów. Próby obejmujące jazdy miały się odbyć m.in. w regionie Uusimaa, a kolejne testy zaplanowano na poligonie Rovajarvi. Bardzo ważnym etapem w przygotowywaniu wozu były próby odpornościowe, które przeprowadzonom.in. w Wielkiej Brytanii. Oprócz ostrzeliwania z broni strzeleckiej obejmowały one także sprawdzanie odporności na odłamki, wybuchy min i ładunków. Brał w nich udział specjalnie przygotowany model kadłuba, choć według pojawiających się niekiedy informacji przygotowano dwa jego modele. Próby odpornościowe prowadzono m.in. latem 2018 roku. Raporty z różnych testów miały być na bieżąco przekazywane wojskowym. Próby z udziałem wojska tradycyjnie miały być przeprowadzone po zakończeniu firmowych. Wspomniany prototyp przejechał w sumie 32 000 km. Od czterech późniejszych wozów łatwo go odróżnić, m.in. po bardziej widocznej rurze wydechowej. Ponadto w prototypie montowany był silnik o mocy 210 kW (285 KM).

U schyłku 2017 roku resort obrony poinformował, że wyraża oficjalne zainteresowanie pozyskaniem transportera. W czerwcu 2019 roku podjęto decyzję o przekazaniu wojsku czterech wspomnianych wozów MiSu celem przeprowadzenia prób eksploatacyjnych. Partię tych pojazdów przygotowano z uwzględnieniem doświadczeń uzyskanych z testowania prototypu. Na wiosnę 2020 roku zaplanowano natomiast próby pokonywania przeszkód wodnych, w tym prowadzonych metodą przepływania. Testy wojskowe miały potrwać około dwóch lat, a po nich zamierzano dokonać oceny transportera.

Nowy wóz nazwano PMPV lub MiSu, co jest skrótem od opisowych nazw, odpowiednio Protected Multi Puprose Vehicle (ochraniany wóz wielozadaniowy) i Miinasuojattu (wóz minoodporny). Według pojawiających się informacji MiSu może być zarejestrowany jako samochód ciężarowy, należący do tzw. klasy N3G. Może on także brać udział w działaniach asymetrycznych, w tym prowadzonych na terenach zurbanizowanych. Być może w przyszłości MiSu zostanie następcą transporterów XA-180. Przewidywana jest produkcja roczna na poziomie ponad 40 wozów. W przypadku uzyskiwania większych zamówień, maksymalnie ma być produkowanych nawet 100 PMPV .

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 5/2021

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter