Flota C-130 Hercules. Cz. II – użytkownicy w Afryce, Azji oraz Australii i Oceanii
![Flota C-130 Hercules. Cz. II – użytkownicy w Afryce, Azji oraz Australii i Oceanii](files/2021/Lotnictwo/6-2021/C-130.jpg)
Marcin Strembski
Zbudowany w liczbie ponad 2500 egzemplarzy C-130 od ponad sześćdziesięciu lat jest symbolem wojskowego samolotu transportowego. Mimo upływu lat Hercules wciąż cieszy się ogromną popularnością, a obecny portfel zamówień pozwoli na funkcjonowanie linii montażowej w Marietta co najmniej do końca bieżącej dekady. Maszyna jest obecnie używana przez siły powietrzne ponad 60 państw położonych na wszystkich kontynentach.
Australia
Australia stała się pierwszym po Stanach Zjednoczonych operatorem Herculesów. Królewskie Australijskie Siły Powietrzne (RAAF) eksploatowały ogółem czterdzieści osiem samolotów transportowych C-130 Hercules. Typ ten wszedł do służby w grudniu 1958 roku, kiedy 36. Dywizjon przyjął na stan pierwszy z 12 C-130A, zastępując nimi wysłużone C-47. W 1966 roku do C-130A dołączyło 12 nowych C-130E, które trafiły do 37. Dywizjonu RAAF. W 1978 roku wszystkie C-130A zostały zastąpione przez dwanaście C-130H. Z kolei w 1999 roku tuzin C-130J Super Herculesów wyparł ze służby C-130E (niekiedy nawet dosłownie, siedem maszyn zwrócono bowiem producentowi w ramach rozliczenia za fabrycznie nowe samoloty). Co ciekawe, zawarte w umowie zakupu Super Herculesów opcje opiewały na 27 kolejnych maszyn, w tym siedem wariantu AWACS i ośmiu KC-130J dostosowanych do roli powietrznego tankowca. Żadna z tych opcji nie została jednak wykorzystana. W 2006 roku 37. Dywizjon stał się jedynym użytkownikiem tych średnich maszyn transportowych, po tym jak 36. Dywizjon oddał mu wszystkie swoje C-130H przed przejściem na ciężkie Boeingi C-17 Globemaster III. Ostatnie C-130H zostały wycofane z RAAF w listopadzie 2012 roku. Dwa zachowano do celów muzealnych, a cztery nieodpłatnie przekazano Indonezji. W kwietniu 2013 roku rząd Australii zaoferował sprzedaż Indonezji pięciu kolejnych C-130H, a także pakietu części zamiennych i symulatorów po cenie niższej od ich wartości rynkowej. Rząd Indonezji przyjął tę propozycję i umowa została sfinalizowana 26 lipca 2013 r. W rezultacie C-130J pozostały jedynym modelem w australijskiej flocie. Co warte podkreślenia, przez cały okres służby C-130 w barwach RAAF nie doszło do ani jednego poważnego wypadku z ich udziałem.
Od czasu wprowadzenia C-130J były wielokrotnie modernizowane. Do końca 2012 roku wszystkie zostały wyposażone w radarowe odbiorniki ostrzegawcze, a do 2016 roku wyposażono je w systemy samoobrony LAIRCM (Large Aircraft Infrared Countermeasures). Od 2015 roku rozszerzono możliwości komunikacyjne samolotów poprzez wyposażenie w sprzęt łączności satelitarnej i sprzęt niezbędny do umożliwienia im korzystania z sieci wymiany danych Link 16. W tym czasie C-130 miały być również wyposażone w nowe szybkie rampy zrzutowe z tyłu kabiny, dzięki czemu mogły zrzucać większe ładunki. Oprogramowanie C-130J również było aktualizowane z biegiem czasu, co doprowadziło do poprawy wydajności systemów komputerowych. RAAF uczestniczył też w opracowywaniu dalszych usprawnień oprogramowania. W 2016 roku wszystkie C-130J zostały wyposażone w zaawansowane systemy łączności satelitarnej, które umożliwiały zmianę zadań samolotu podczas lotu. W ramach tej modyfikacji samoloty wyposażono w dodatkowe stanowisko, na którym może zasiąść w razie potrzeby czwarty członek załogi prowadzący obsługę systemów wymiany danych. W 2019 roku RAAF rozważał zintegrowanie z samolotami zasobnika celowniczego Litening, aby poprawić świadomość sytuacyjną załogi i umożliwić transportowym statkom powietrznym zbieranie informacji rozpoznawczych. Próby Super Herculesa wyposażonego w zasobnik Litening rozpoczęły się na początku 2020 roku.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 6/2021