Focke-Wulf Fw 190 nad kanałem La Manche
Szymon Tetera
Focke-Wulf Fw 190
Nad kanałem La Manche:
styczeń–kwiecień 1943 r.
Najważniejszym wydarzeniem wojny powietrznej na zachodzie Europy w pierwszych miesiącach 1943 r. było rozpoczęcie przez amerykańskie czterosilnikowe bombowce nalotów na cele położone na terytorium Niemiec. Tymczasem nad kanałem La Manche cały czas trwały starcia myśliwców Luftwaffe z wypadami RAF oraz nalotami amerykańskich bombowców na cele w okupowanych krajach Europy Zachodniej. Niemieckie samoloty myśliwsko-bombowe zaś przeprowadzały dzienne rajdy na cele na wybrzeżu Anglii.
Styczeń 1943 r.
2 stycznia doszło do walki myśliwsko-bombowych Fw 190 z 10.(Jabo)/JG 2 z dwoma Spitfire’ami V z 310. Sqn, w wyniku czego ranny na uszkodzonym samolocie wrócił P/O Zadrobilek, przy czym Niemcy żadnych zwycięstw nie odnotowali.
3 stycznia na bazę morską St. Nazaire amerykańska 8. Armia Powietrzna (8. USAAF) wysłała 85 bombowców czterosilnikowych, z tego 68 dotarło nad cel. Korzystając z braku osłony 30 myśliwców z III/JG 2 atakowało przeciwnika w czasie od 11.32 do 12.01, zgłaszając aż 14 zestrzeleń, 1 wybicie z formacji oraz 1 dobicie wybitego bombowca. Po dwa sukcesy odnotowali Oblt Siegfried Schnell (74-75.) i Oblt Egon Mayer (57-58., w tym owo „odstrzelenie”), po jednym zaś zestrzeleniu meldowali Oblt Erich Hohagen (32.), Oblt G-P Eder (12.), Obfw. Friedrich Hartmann (9.), Fw. K-H Munsche (4.), Ltn. Benno Eder (2.), swoje pierwsze sukcesy w walkach powietrznych odnieśli Ltn. Ottfried Philipp, Uffz. Wolfgang Galiga, Ltn. Franz Rösle, Oblt Friedrich Müller, Ltn. Friedrich Potzler i Ltn. Friedrich Fleischamnn. Dobił już uszkodzony bombowiec Uffz. Helmut Mosch, jedyny pilot z 8./JG 2, który zgłosił zestrzelenie. Obok tych sukcesów o 13.01 strącenie kolejnego B-17 odnotował Uffz. Friedrich May (7.) z 8./JG 2. Niemcy stracili trzy Fw 190A-4, jednakże tylko jeden z nich miał zostać zestrzelony przez Amerykanów, dwa pozostałe zaś zostały utracone na skutek awarii silników. W jednym z tych ostatnich zginął o 13.54 Ltn. Karl Höfer.
W rzeczywistości Amerykanie stracili nad St. Nazaire siedem B-17F, z tego jednak aż cztery miały paść ofiarą silnego ognia OPL. I tak 91. BG straciła jeden samolot (42-5084) od bezpośredniego trafienia OPL nad celem, 303. BG dwa samoloty (41-24517 i 41-24526) od ognia myśliwców i dwa kolejne (41-24608 i 41-24620) od ognia OPL, 306. BG zaś po jednej maszynie od ognia myśliwców (41-24470) i OPL (41-24501). Dodatkowo z powodu braku paliwa w Anglii rozbiły się trzy B-24D z 44. BG. Jak widać sukcesy III/JG 2 były sporo zawyżone, co ciekawe, od dawna składająca wiarygodne raporty o swoich sukcesach eskadra 8./JG 2 uzyskała tylko jedno zestrzelenie i jedno dobicie, kolejne 15 zgłoszeń tyczyło się natomiast pozostałych dwóch eskadr III/JG 2, wyraźnie naciągających swoje sukcesy.
4 stycznia podczas rajdu nad Anglią został trafiony ogniem OPL Fw 190A-4, w którym zginął po zderzeniu z linią energetyczną Fw. Herbert Müller z 10.(Jabo)/JG 26.
6 stycznia o godz. 16.47 Uffz. Walter Ebert z 8./JG 2 zestrzelił patrolujący bombowiec B-24D (41-23997) z 1. ASS. Chwilę później Fw. Rudolf Eisele z tej samej eskadry strącił Whitley’a BD234 z 10. OTU.
9 stycznia w walce ze Spitfire’ami triumfowali Oblt W-F Galland (22.) i Ltn. Helmut Hoppe (3.) z II/JG 26. Przeciwnik stracił jednak tylko jednego Spitfire’a IX, w którym zginął S/L J. Moreac z francuskiego 340. Sqn. Alianccy piloci zgłosili przeciwko Fw 190 wynik 1-1-2. W rzeczywistości został zestrzelony Fw 190A-4, w którym zginął Uffz. Ludwig Roth z 5./JG 26 oraz jeden Fw 190A-4 z I/JG 26, którego pilot uratował się na spadochronie, dodatkowo został ranny Oblt Wolfgang Neu z I Gruppe, którego maszyna była uszkodzona w 30% po lądowaniu na brzuchu. Dwa kolejne Fw 190A-4 z tej ostatniej jednostki uległy uszkodzeniu na skutek błędów pilotów (ich uszkodzenia po lądowaniu na brzuchu oszacowano na odpowiednio 50 i 25%), a inny został uszkodzony w 30% podczas lądowania.
10 stycznia 10.(Jabo)/JG 2 straciła w walce z Typhoonami Fw 190A-3 poległego Fw. Oahima von Bittera, który został zestrzelony przez F/O J. Smalla z 266. Sqn. Drugi Fw 190 wrócił uszkodzony, a inny został uszkodzony w 50% podczas lądowania na lotnisku.
12 stycznia Uffz. Walter Ebert (5.) z 8./JG 2 meldował o zestrzeleniu Bostona. Uffz. Alois Job (1.) z 8./JG 1 o godz. 14.24 zestrzelił nad Kristiansand rozpoznawczego Spitfire’a PR.IV R7041 z 1. PRU.
13 stycznia 8. USAAF wysłała 72 bombowce nad Lille. Krótko przed tym Bostony RAF zbombardowały lotnisko Abbeville, gdzie na ziemi został zniszczony jeden Fw 190A-4 z I/JG 26. Dodatkowo Hptm. W-F Galland omyłkowo zestrzelił jednego z nowo dostarczonych do 6./JG 26 myśliwców Bf 109G, w wyniku czego zginął Uffz. Johann Irlinger. Odrzucono meldunek pilota z II/JG 26 dotyczący zestrzelenia Spitfire i faktycznie RAF strat z ręki niemieckich myśliwców nie poniósł, ale dwa Typhoony z 56. Sqn zostały zestrzelone przez OPL. W ramach odpierania nalotu B-17 Uffz. Erich Scheyda (3.) z I/JG 26. i Obfw. Heinz Kemethmüller (61.) z 7. JG 26 zgłosili zestrzelenie po jednym takim bombowcu, podczas gdy odrzucono zgłoszenie Oblt. Klausa Mietuscha. Amerykanie odnotowali co prawda stratę trzech B-17F, ale samolot 41-24601 z 305. BG miał zostać zestrzelony ogniem OPL, dwa B-17 z 306. BG (41-24471 i 41-24498) zaś zderzyły nad celem się ze sobą.
15 stycznia podczas eskorty samolotów myśliwsko-bombowych nad Anglię ogniem OPL został zestrzelony Fw 190A-4, w którym zginął Uffz. Herbert Bremer z 3./JG 26.
17 stycznia o godz. 12.35 w trakcie walki z dwoma Spitfire’ami IX z 332. Sqn został zestrzelony i zginął w swoim Fw 190A-4 Uffz. Georg Strunz z 6./JG 1. Choć niemiecka jednostka nie odnotowała sukcesów, po stronie alianckiej do bazy nie wrócił Spitfire V, w którym zginął P/O Glover z 165. Sqn. Około godz. 15.00 Sgt K. G. Taylor-Cannon z 486. Sqn meldował o zestrzeleniu Fw 190, ale faktycznie jego ofiarą padł rozpoznawczy Bf 109F-4, w którym zginął Uffz. Eberhard z eskadry 4.(F)/123. Tuż po godz. 15.30 Oblt Willi Stratmann (13.) i Obfw. Heinrich Klöpper (82.) z I/JG 2 zgłosili strącenie dwóch Spitfire’ów, podczas gdy dwa inne zgłoszenia niemieckiej jednostki zostały odrzucone. W rzeczywistości zostały zestrzelone w tej walce trzy Spitfire’y IX, przy czym polegli wszyscy zasiadający w nich piloci – W/C C. K. Fee oraz F/O Sundsturm i P/O A. M. Skinner z 402. Sqn.
18 stycznia o godz. 10.57 Fw. Hermann Meyer (3.) z 4./JG 26 zestrzelił Mustanga, w którym zginął pilot z 4. Sqn. Przed godz. 15.00 Uffz. Hohann Becker (2.) i Ltn. Wilhelm Godt (3.) z 8./JG 2 odnotowali po jednym zwycięstwie w walce z sześcioma Spitfire’ami V z 19. Sqn, ale w rzeczywistości została strącona tylko jedna brytyjska maszyna, w której zginął Sgt Sloan, inna zaś wróciła uszkodzona z rannym pilotem.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia Spec 2/2013