Fregaty typu Oslo
Marcin Chała, Dariusz Czajkowski
Fregaty typu Oslo
Fregaty typu Oslo zajmują poczesne miejsce we współczesnej historii norweskiej marynarki wojennej. Ich 40-letnia, intensywna eksploatacja pozwoliła zebrać bezcenną wiedzę techniczną, organizacyjną i operacyjną. Z całą pewnością zaowocowała ona w trakcie opracowywania założeń taktyczno-technicznych najnowszej serii fregat Kongelige Norske Marine, które obecnie wyparły już całkowicie bohaterki tego artykułu. Okręty opisywanego typu były też pierwszymi norweskimi jednostkami „chodzącymi” w stałych zespołach NATO. Jeżeli do tego dodamy poważne modernizacje, a także pechowe wątki służby, otrzymamy dość powodów, by poświęcić im miejsce na naszych łamach.
PIERWSZE FREGATY
Na początku lat 60. rozpoczęto proces odbudowy sił morskich, wykorzystując w tym celu m.in. fundusze pozyskane z USA, udostępnione w ramach programu wzajemnej pomocy obronnej Mutual Defence Assistance Program, zatwierdzonego przez prezydenta Trumana 6 października 1949 roku. W ramach planu rozbudowy floty zaaprobowanego przez parlament w 1960 roku, podjęto budowę kilku klas okrętów. Najważniejszymi były okręty podwodne oraz fregaty i korwety. Te pierwsze ze względu na skomplikowanie techniczne i technologiczne powstały w niemieckiej stoczni Rheinstahl Nordseewerke GmbH z Emden. Chodzi oczywiście o typ 207, znany też jako Kobben. Dziś cztery jednostki tego typu służą pod naszą banderą, natomiast piąta niebawem stanie na terenie Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Fregaty i korwety postanowiono zbudować w stoczniach krajowych, przyczyniając się w ten sposób do reanimacji tej gałęzi przemysłu. W budżecie ministerstwa obrony wspieranym funduszami zza oceanu znalazły się środki pozwalające zbudować pięć fregat oraz dwie spośród pięciu korwet, o których marzyła marynarka. Fregaty powstały w arsenale Marinens Hovedverft w Horten, korwetę KNM Sleipner zbudowała stocznia Nylands Mekaniske Verksted, natomiast jej siostrę – KNM Aeger – Aker Mekaniske Verksted, obie znajdujące się w Oslo. Logicznym następstwem pojawienia się nowych okrętów nawodnych było utworzenie Inspektoratu Okrętów Eskortowych (Eskortefartoysinspektoratet), co stało się w sierpniu 1964 roku. 1 stycznia 2002 roku został on zastąpiony przez Overflateflotiljen, którą z kolei przekształcono w Fregattvapenet w latach 2005-2006 w ramach programu „Neptun”. Miało to związek z całkowitym zastąpieniem fregat typu Oslo okrętami typu Fridtjof Nansen.
BUDOWA
Jednostki typu Oslo bazowały na pozyskanych z USA planach konstrukcyjnych niszczycieli eskortowych typu Dealey, pamiętających połowę lat 50. Wybór był nieprzypadkowy, bowiem okręty te miały zwartą i odporną konstrukcją oraz dużą dzielność morską, co było nie bez znaczenia, biorąc pod uwagę przyszły rejon działania norweskich okrętów. W toku prac projektowych zdecydowano się jednak profilaktycznie zwiększyć w stosunku do oryginału wysokość wolnej burty, co dodatkowo wpłynęło na poprawę własności morskich fregat. Pod tym względem były one uznawane za godny naśladowania wzorzec. Nowe fregaty cechowała charakterystyczna sylwetka, na którą składał się między innymi smukły kadłub, z długim, znacznie wzniesionym pokładem dziobowym, zwarta umieszczona centralnie nadbudówka, dwuczęściowy maszt oraz umieszczony w płaszczyźnie symetrii elipsoidalny komin przykryty chroniącym przed spalinami kołpakiem.
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 1/2009