Głuszec (wreszcie) w linii
Piotr Abraszek
Głuszec (wreszcie) w linii
Pod koniec ubiegłego roku pierwsze cztery śmigłowce wielozadaniowe W-3PL Głuszec zostały formalnie przejęte przez 56. pułk śmigłowców bojowych z Inowrocławia. Tym samym rozpoczęła się eksploatacja najnowocześniejszego śmigłowca Sił Zbrojnych RP. Nie jest on, jak wielu krytyków by chciało, jedynie „nieznacznie zmodernizowanym Sokołem”, lecz stanowi zupełnie nową jakość, dorównując najbardziej renomowanym rozwiązaniom światowym.
![](files/artykuly/technika_wojskowa/98_ntw_2011_03/4.jpg)
Śmigłowce W-3 Sokół są podstawowymi śmigłowcami średnimi eksploatowanymi w Lotnictwie Wojsk Lądowych (oczywiście klasyfikacja ta jest umowna, ponieważ najcięższą maszyną LWL jest Mi-8/17, a nie występują w nim maszyny klasy Chinooka, CH-53, czy Mi-26). Stosunkowo duża liczba Sokołów, ich młody wiek (wszystkie zostały wyprodukowane w II połowie lat 90.), krajowe pochodzenie z wytwórni w Świdniku oraz znaczne możliwości modernizacyjne, na początku nowego stulecia skłoniły decydentów do podjęcia decyzji o ich unowocześnieniu. Dodatkowym czynnikiem przemawiającym za modernizacją W-3 jest ich przestarzałe wyposażenie, znacznie odstające od rozwiązań stosowanych na Zachodzie, nawet w maszynach tej samej generacji. Kolejny powód podjęcia procesu modernizacji to szczupłość budżetu MON, a zwłaszcza funduszu przeznaczonego na zakup nowego uzbrojenia i wyposażenia. Historia programu Głuszec formalnie rozpoczęła się osiem lat temu. W 2003 r. Departament Polityki Zbrojeniowej MON zdecydował o zainicjowaniu modernizacji śmigłowców Sokół tak, aby były zdolne do operowania nad współczesnym polem walki wraz ze zmodernizowanymi do standardu Pluszcz śmigłowcami bojowymi Mi-24W, jednocześnie spełniając wymagania określone w dokumencie STANAG-4555 (NATO Mission Equipment Packages (MEP) for Battlefield Helicopters, czyli Zestawy Wyposażenia Zadaniowego dla Śmigłowców Pola Walki). W tym czasie program Pluszcz został anulowany, zaś polskie śmigłowce z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej i 49. pułku śmigłowców bojowych, w tym Sokoły, weszły w skład Grupy Manewrowej, a potem Samodzielnej Grupy Powietrzno-Szturmowej PKW Irak, co przyniosło cenne doświadczenia z użycia maszyn w warunkach bojowych. W połowie 2003 roku opracowano założenia taktyczno-techniczne programu, a 31 października tegoż roku DPZ MON podpisał z WSK-PZL Świdnik kontrakt na opracowanie projektu koncepcyjnego. Wiosną następnego roku projekt koncepcyjny został zatwierdzony, zaś jesienią podpisano umowę na budowę i badania pierwszego prototypu. W połowie 2005 roku zadania dla zmodernizowanego śmigłowca rozszerzono o ratownictwo bojowe (Combat SAR). Prototyp Głuszca został ukończony jesienią 2006 r., a po oblocie na początku 2007 r. rozpoczął próby fabryczne. We wrześniu, po zakończeniu badań wstępnych, został zaprezentowany na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach, a w 2008 r. rozpoczęły się jego próby kwalifikacyjne (państwowe). Ich pomyślny rezultat zaowocował zawarciem na przełomie 2008/2009 r. umowy na wykonanie partii próbnej (wdrożeniowej) złożonej z trzech egzemplarzy. Rok później rozpoczęły się próby zdawczo-odbiorcze czterech Głuszców (do trzech „nowych” maszyn dołączył zmodyfikowany prototyp), trwające kilka miesięcy. Pod koniec roku 2010 wszystkie cztery śmigłowce W-3PL partii próbnej zostały przekazane do Inowrocławia.
Główne założenia programu unowocześnienia Sokołów to:
- interoperacyjność w ramach NATO;
- zwiększenie możliwości bojowych, w tym także podczas lotów w nocy i w każdych warunkach atmosferycznych;
- zwiększenie możliwości transportu medycznego;
- umożliwienie wykonywania zadań ratowniczych, w tym ratownictwa bojowego (CSAR);
- poprawa bezpieczeństwa lotów;
- wydłużenie okresu eksploatacji maszyn.
Oprócz producenta, czyli WSK-PZL Świdnik, w program Głuszec zaangażowany był Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych z Warszawy, który przygotował kluczowe z punktu widzenia programu rozwiązania techniczne i komponenty awioniki. Do unowocześnienia wybrano śmigłowce ósmej serii produkcyjnej (n/b 0901, 0811, 0819 i 0820), reprezentujące standard W-3WA, czyli spełniający wymagania FAR-29 (wyposażony m.in. w zdwojoną instalacje hydrauliczną). Postanowiono wykonać je w najbogatszym wariancie modernizacji, czyli wersji ratownictwa bojowego (CSAR). Wynikło to ze wspomnianego wcześniej anulowania programu Pluszcz, w efekcie którego jako pierwsze miały powstać Mi-24 w wariancie CSAR.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 3/2011