Gromy bronią Litwy

Andrzej Kiński
22 grudnia ubiegłego roku Ministerstwo Obrony Republiki Litewskiej opublikowało informację o dotarciu na Litwę pierwszej partii przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Grom, zakupionych w Polsce na mocy umowy podpisanej 2 września 2014 r. Tym samym Siły Zbrojne Republiki Litewskiej stały się czwartym użytkownikiem jednego z najbardziej zaawansowanych systemów uzbrojenia opracowanych w Polsce i produkowanych przez polski przemysł obronny.
O litewskiej decyzji o zakupie Gromów przesądziła zaostrzająca się sytuacja na Ukrainie po aneksji przez Federację Rosyjską Krymu i rosyjskim wsparciu – także poprzez interwencję własnych oddziałów – udzielonym separatystom z obwodów donieckiego i ługańskiego. Litwa, podobnie jak i pozostałe dwa kraje bałtyckie, czuje się zagrożona agresywną polityką Rosji, zdając sobie sprawę, że wkrótce także i ona może stać się obiektem rosyjskich prowokacji. Jeszcze w grudniu 2013 roku litewski parlament zwiększył budżet obronny na 2014 r. w stosunku do projektu o 57,5 mln litów, do poziomu 980,5 mln litów (ok. 1,1 mld zł), a więc o ok. 20% w stosunku do budżetu roku 2013. To jednak kropla w morzu potrzeb, tym bardziej, że Litwa nie poświęcała w ostatnich latach wiele uwagi modernizacji swych sił zbrojnych, licząc przede wszystkim na pomoc sojuszników z NATO, przejawiającą się m.in. w, realizowanej od marca 2004 r. (wtedy Litwa, Łotwa i Estonia stały się członkami NATO) misji Baltic Air Policing, dla której główną bazą jest litewskie lotnisko w Szawlach. 10 lipca 2014 r. litewski Seimas przegłosował kolejne zwiększenie wydatków na obronność w 2014 r., tym razem o 130 milionów litów (ok.156 mln zł), a to otworzyło możliwość dokonania pilnych zakupów uzbrojenia defensywnego, m.in. rakietowych zestawów przeciwpancernych Javelin w Stanach Zjednoczonych (patrz NTW 11/2014) i Gromów w Polsce. Po lipcowej decyzji litewskiego parlamentu udział wydatków obronnych zaplanowany w produkcie krajowym brutto na rok 2014 r. wzrósł do 0,9%. W najbliższych latach ma on jednak systematycznie wzrastać, by w 2020 r. osiągnąć 2% (podobne kroki podjęła Łotwa, zaś Estonia już ma budżet obronny na poziomie 2% PKB).
Długa historia
Chociaż pierwsze PPZR Grom dotarły na Litwę w grudniu 2014 r., to zainteresowanie polskim zestawem przeciwlotniczym datuje się tam od roku 2000, a więc od wdrożenia do produkcji w ówczesnych Zakładach Metalowych MESKO S.A. docelowej odmiany Groma z polską głowicą samonaprowadzania i innymi kluczowymi zespołami polskiej konstrukcji oraz produkcji. Informacje na ten temat przekazał swojemu litewskiemu odpowiednikowi ówczesny minister obrony narodowej Bronisław Komorowski, podobnie jak ministrom obrony innych państw Europy Środkowo-Wschodniej, członków NATO. W 2001 r. Litwa zdecydowała się jednak rozpocząć rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi na temat zakupu zestawów bliskiego zasięgu Stinger koncernu Raytheon, które ostatecznie doprowadziły do zawarcia 13 listopada 2002 r. umowy o wartości 108 mln litów (31 mln USD) i dostarczenia na jej mocy w 2007 r. 8 zdwojonych wyrzutni Raytheon/Terma Dual Mount Stinger, dostosowanych do przewożenia przez samochody HMMWV, wraz z 54 pociskami bojowymi RMP/Block 1 International, 9 ćwiczebnymi i 6 testowymi do prób, a także dwoma radarami MPQ-64 Sentinel i dwoma kontenerowymi stanowiskami dowodzenia. Obecnie, wraz z podarowanymi w 2000 r. przez Szwecję 18 40 mm armatami automatycznymi Bofors L/70, 21 – podarowanymi przez Norwegię w 2004 r. - wyrzutniami zestawu rakietowego bliskiego zasięgu Bofors Defence RBS-70 (dostawa obejmowała 210 pocisków wersji Mk 1) i pięcioma stacjami radiolokacyjnymi Ericsson Giraffe Mk IV na transporterach Bv206, stanowią one uzbrojenie jedynego pododdziału naziemnej OPL Sił Zbrojnych Republiki Litewskiej – podporządkowanego Siłom Powietrznym Republiki Litewskiej Batalionu Obrony Przeciwlotniczej, stacjonującego w Radziwiliszkach w obwodzie szawelskim.
W ostatnich latach litewskie zainteresowanie PPZR Grom znów wzrosło, szczególnie po informacjach na temat sukcesów ich bojowego użycia podczas wojny w Osetii Południowej w 2008 r., ponieważ pozostające w dyspozycji środki OPL działają w ramach systemów i używane są przede wszystkim do obrony obiektów, nie zapewniając takiej elastyczności użycia jak zestawy przenośne. Rozmowy prowadzone były na szczeblu ministerstw obrony obu państw i początkowo dotyczyły możliwości pozyskania Gromów pozostających w dyspozycji SZ RP. Strona litewska poszukiwała takiego modelu ich zakupu, by nie było konieczne rozpisanie międzynarodowego przetargu. W 2012 r. wstępne porozumienie osiągnięto, ale na przeszkodzie jego finalizacji stanął brak środków po stronie litewskiej, a także decyzja o poczekaniu na wynik wyborów parlamentarnych na Litwie, które odbyły się jesienią 2012 r. i sformowanie nowego rządu.
Rozmowy kontynuowano w 2013 r., nadal w kierunku zakupu zestawów z magazynów polskiego MON, których sprzedaż miałaby zostać skompensowana zamówieniem przez MON fabrycznie nowych zestawów w Bumar Amunicja S.A. Konkrety przyniosło jednak dopiero zaostrzenie się sytuacji na Ukrainie i wyasygnowanie dodatkowych środków na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego przez Litwę.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 2/2015