Hanwha Aerospace – nowe i sprawdzone technologie dla artylerii wojsk lądowych

Hanwha Aerospace – nowe i sprawdzone technologie dla artylerii wojsk lądowych

Tomasz Kwasek

 

Koreański koncern Hanwha Aerospace znany jest w Polsce przede wszystkim z produkcji armatohaubic i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych służących w Wojsku Polskim, ale portfolio firmy w branży lotniczo-zbrojeniowej jest znacznie szersze. W ub. roku nastąpiła konsolidacja: Hanwha Aerospace połączyła się z Hanwha Defense, a następnie z działem biznesowym Hanwha Corporation zajmującym się obronnością. Ten ruch ma zapewnić podstawy rozwoju koncernu, jako globalnej, innowacyjnej firmy zajmującej się przemysłem obronnym w szerokim tego słowa znaczeniu, a także branżą lotniczą i kosmiczną.

Jak wynika z danych spółki, w ciągu ostatniego roku Hanwha Aerospace wzmocniła swoją pozycję na rynkach zagranicznych, a na rynku koreańskim ugruntowała swój udział w projektach krajowych, w tym w zakresie produkcji silników do samolotów Sił Powietrznych Republiki Korei. W Polsce Hanwha Aerospace jest postrzegana jako producent samobieżnych armatohaubic rodziny K9 Thunder i artyleryjskich wyrzutni K239 Chunmoo i rzeczywiście w ostatnich latach w tym zakresie odnotowała spore sukcesy eksportowe. Warto przy tym wskazać, że zarówno K9, jak i wyrzutnie Chunmoo są równolegle produkowane w dużej liczbie dla własnej armii – do tej pory koreańskim siłom lądowym dostarczono ponad 1200 armatohaubic tego typu i ok. 450 wozów amunicyjnych do nich oraz 218 wyrzutni K239.

Systemy artylerii lufowej

Armatohaubica K9 jest niewątpliwie hitem eksportowym. W ramach trzech umów Finlandia zakupiła w latach 2016–2022 łącznie 96 takich dział w standardzie K9A1, a w kwietniu 2017 roku i w czerwcu 2023 roku zawarto dwa kontrakty z Indiami na produkcję 200 egzemplarzy K9 w lokalnych zakładach. Kolejnym nabywcą jest Norwegia, która zamówiła w grudniu 2017 roku 28 dział K9A1 i 14 wozów amunicyjnych K10. Trzecim nabywcą europejskim została Estonia, która w ramach dwóch umów w czerwcu 2018 roku i styczniu 2023 roku zamówiła łącznie 36 haubic K9. Zmodyfikowane działa, nazwane AS9 Huntsmann, wraz z wozami amunicyjnymi AS10 zostały zakupione przez Australię w grudniu 2021 roku – odpowiednio 30 dział i 15 wozów amunicyjnych. Wszystkie mają być wyprodukowane w Australii, w fabryce H-ACE (Hanwha Armored Vehicle Center of Excellence) w Geelong, w prowincji Victoria. Zakłady zostały ukończone w sierpniu 2024 roku. Poza tym, rząd egipski zamówił w lutym 2022 roku partię 216 armatohaubic K9 i 90 pojazdów amunicyjnych i dowodzenia.

Polska jest największym zamawiającym ten sprzęt – na podstawie dwóch umów wykonawczych, podpisanych w sierpniu 2022 roku i grudniu 2023 roku, zakontraktowano łącznie 364 armatohaubice K9, w tym 218 w wersji K9A1 oraz 146 w wariancie K9PL z elementami, które będą produkowane przez polski przemysł. W skład pakietu wchodzą również środki bojowe (amunicja), materiały logistyczne, usługi szkoleniowe (symulatory, szkolenie w Polsce) oraz wsparcie technicznego producenta w postaci serwisu pojazdów. Dostarczane armatohaubice są integrowane z polskim zautomatyzowanym zestawem kierowania ogniem i środkami łączności, co podkreśla dobrą współpracę koreańskiego i polskiego partnera przemysłowego i daje podstawy do dalszego zacieśniania kooperacji, tym bardziej, że w Polsce jest ustanawiany potencjał do obsługi, napraw i modernizacji K9. Do grudnia 2024 roku dostarczono do Polski 120 haubic, a cała dostawa ma zostać zrealizowana do końca 2027 roku. W ramach partnerstwa przemysłowego z polskimi podmiotami Hanwha Aerospace zobowiązała się do transferu technologii produkcji modułowych ładunków miotających do tych haubic do Polski.

Należy również wspomnieć, że w lipcu 2024 roku Hanwha Aerospace podpisała umowę z rumuńskim resortem obrony na dostawę 54 samobieżnych armatohaubic K9 i 36 pojazdów amunicyjnych K10, które będą dostarczane od 2027 roku. Warto także dodać, że podwozie K9 jest stosowane w polskich haubicach Krab, K9 stała się również protoplastą tureckiego systemu artyleryjskiego T-155 Firtina.

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 12/2024

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter