Heinkel He 111 cz. 1
Szymon Tetera
Heinkel He 111
(cz. I)
Średni samolot bombowy He 111 był jednym z najnowocześniejszych i najbardziej udanych bombowców okresu przedwojennego, a w pierwszych latach drugiej wojny światowej był najliczniejszym reprezentantem tej kategorii maszyn w niemieckich siłach powietrznych.
Po sukcesie odniesionym przez pasażerskie He 70 w liniach lotniczych Deutsche Lufthansa, firma ta złożyła w zakładach Heinkla zamówienie na większy szybki samolot komunikacyjny, który miał posiadać załogę złożoną z 2 osób i być w stanie zabrać na pokład do 10 pasażerów. Jednocześnie Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy rozpisało konkurs na nowy dwusilnikowy samolot bombowy dla Luftwaffe, który miał osiągać prędkość 350 km/h i przenosić 1000 kg bomb na odległość 1000 km. Ofertę konkursową przesłano do zakładów Heinkel i Junkers, przy czym w obu firmach zamówiono po 5 prototypów, z tego 3 miały być wykonane w wersji wojskowej i 2 w cywilnej. Prace nad projektem nowego samolotu oznaczonym jako P.994 rozpoczęły się w zakładach Heinkla w 1932 r. pod kierunkiem Siegfrieda Güntera. Zespół konstrukcyjny opracował projekt dwusilnikowego wolnonośnego dolnopłata z chowanym podwoziem, o metalowej konstrukcji i dopracowanej aerodynamice. Sięgnięto przy tym do rozwiązań sprawdzonych na He 70, stąd nowa maszyna otrzymała podobny eliptyczny obrys skrzydeł i stateczników. Makieta samolotu została ukończona w kwietniu 1934 r.
Pierwszy prototyp oznaczono He 111a, a następnie He 111V1 (Wk Nr 713). Przedstawiał on wojskową wersję maszyny, ale był pozbawiony uzbrojenia i otrzymał rejestrację cywilną D-ADAP, służąc do sprawdzenia ogólnej koncepcji samolotu. Maszyna posiadała skrzydła kryte płótnem, których rozpiętość wynosiła 25 m, a powierzchnia nośna 92,4 m2. Napęd stanowiły dwa silniki rzędowe chłodzone cieczą BMW VI o mocy startowej 660 KM, które napędzały dwułopatowe śmigła. He 111V1 został oblatany 24 lutego 1935 r. przez Gerharda Nitschke. Samolot osiągał prędkość 350 km/h, a jego zasięg wynosił 1530 km. Zastrzeżenia budziła niewystarczająca stateczność podłużna w czasie wznoszenia oraz podczas lotu z pełną mocą silników, a także zbyt duże siły występujące na lotkach.
Warianty pasażerskie
Drugi prototyp, He 111b (Wk Nr 715, D-ALIX), przemianowany później na He 111V2, oblatano 12 marca 1935 r. i przedstawiał on sobą wariant cywilny. Samolot był napędzany silnikami BMW VI poruszającymi trójłopatowe śmigła. Maszyna posiadała zmodyfikowane skrzydła o rozpiętości zmniejszonej do 23 m i powierzchni nośnej zredukowanej do 88,5 m2. Kolejnym cywilnym prototypem był He 111V4 (Wk Nr 1968, D-AHAO), który był wzorcem dla sześciu zbudowanych w 1936 r. samolotów komunikacyjnych He 111C (Wk Nr 1828-1833), które otrzymały skrzydła o rozpiętości 22,6 m. Co ciekawe, oba cywilne prototypy oraz samolot A-AXAV (Wk Nr 1830) otrzymały zamaskowane lotnicze aparaty fotograficzne służąc pod oznaczeniami Lufthansy jako samoloty szpiegowskie. Wszystkie te trzy maszyny zostały utracone w wypadkach w latach 1936-1937.
Kolejną wersją cywilną były zbudowane w 1937 r. samoloty He 111G z metalowym pokryciem skrzydeł. Dwa egzemplarze oznaczone jako He 111G-0 (V12 Wk Nr 2534 oraz V13 Wk Nr 2535) były napędzane silnikami BMW VI 6.0 ZU o mocy startowej 660 KM, a dwa oznaczone jako He 111G-3 (V14 Wk Nr 1884 i V15 Wk Nr 1885) silnikami gwiazdowymi chłodzonymi powietrzem BMW 132H-1 o mocy startowej 880 KM, które później zabudowano też na obu He 111G-0. Skrzydła o metalowym pokryciu i silniki gwiazdowe otrzymały też dwa przebudowane egzemplarze He 111C (Wk Nr 1828 i 1833). Maszyny z silnikami gwiazdowymi oznaczano w Lufthansie jako He 111L. Lufthansie jako He 111L.
W 1940 r. Luftwaffe przejęła od Lufthansy wszystkie 9 pasażerskich He 111, jakie przetrwały do tego czasu. Kolejne wersje komunikacyjne Luftwaffe przejęła od razu z linii produkcyjnych i były to He 111V16 (Wk Nr 2469) z silnikami rzędowymi chłodzonymi cieczą Daimler-Benz DB 600G (900 KM), który służył jako prototyp dla zbudowanej w czterech egzemplarzach wersji He 111G-4 (Wk Nr 2470-2573) osiągającej prędkość maksymalną 410 km/h. Wariantem eksportowym tej odmiany były cztery egzemplarze He 111G-5 (Wk Nr 5067-5070) z silnikami DB 600Ga (950KM), które w 1938 r. zostały sprzedane do Turcji.
Samolot He 111A
Drugi prototyp wersji wojskowej został oznaczony He 111c (Wk Nr 714, później przemianowany na He 111V3). Samolot otrzymał skrzydła o rozpiętości 22,6 m i powierzchni nośnej 87,60 m2. Maszyna posiadała również komorę bombową w której mogła przenosić 1000 kg bomb. Prototyp ten był wzorcem dla zamówionej w 10 egzemplarzach serii przedprodukcyjnej oznaczonej He 111A-0, które otrzymały uzbrojenie obronne składające się z kaemów MG 15 kal. 7,92 mm na stanowiskach: dziobowym, na grzbiecie kadłuba i wysuwanym podkadłubowym. Napędzające samolot silniki BMW VI 6.0 Z okazały się jednak za słabe i przy masie startowej 8700 kg He 111A-0 były w stanie osiągać prędkość maksymalną zaledwie 310 km/h i pułap 5500 m. Z tego powodu po wykonaniu w 1936 r. siedmiu egzemplarzy (Wk Nr 0001-0007) budowę kolejnych samolotów anulowano, a sześć z istniejących egzemplarzy sprzedano za cenę 400 tys. RM do Chin.
Odpowiednią umowę zawarto we wrześniu 1935 r. z rządem Kantonu, a sprzedanym sześciu bombowcom He 111A, nadano oznaczenie eksportowe He 111K. Niemieccy piloci przeprowadzili te maszyny do odbiorcy latem 1936 r. Po podporządkowaniu lotnictwa Kantonu rządowi centralnemu, we wrześniu i październiku Heinkle trafiły do 19. Dywizjonu ze składu 8. Grupy. Po wybuchu 7 lipca 1937 r. wojny chińsko-japońskiej, 25 sierpnia trzy sprawne He 111K wysłano w towarzystwie dwóch Martinów 139 i pięciu myśliwców Boeing 281 na bombardowanie jednostek nieprzyjaciela w rejonie Shizilin i Yuncaobin. Prowadzone przez kpt. Hieh Mang Heinkle utraciły kontakt z resztą samolotów i samodzielnie wykonały bombardowanie, po którym zostały przechwycone przez trzy myśliwce Nakajima A2N z lotniskowca Hosho. W czasie powrotu z misji rozbił się samolot numer 1905, w którym zginęła załoga, natomiast uszkodzony w walce 1904 został rozbity w trakcie próby przymusowego lądowania w terenie przygodnym. Prowadząca maszyna 1902, osłonięta przez myśliwce, wróciła z lekkimi uszkodzeniami, lecz następnego dnia została uszkodzona przez własny myśliwiec Hawk II, którego pilot wziął Heinkla za japoński bombowiec G3M. Maszyna ta, wraz z samolotem 1906, została przywrócona do służby, co stało się kosztem „kanibalizacji” samolotów 1901 i 1903. W październiku na He 111K wykonano co najmniej dwie nocne misje bombowe, które miały miejsce 14 i 22 dnia miesiąca. Z nowym rokiem z braku części oba Heinkle nie nadawały się do eksploatacji w pierwszej linii. W grudniu 1943 r. ostatni sprawny He 111K został przebudowany na samolot transportowy, otrzymując silniki Wright R-1820 Cyclone. Rok później, 25 grudnia, maszynę tę utracono podczas startu z lotniska Kunming.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 10/2014