Helikon-Tex SBR Carrying Bag

K-Section

Posiadacze broni długiej od zawsze mają problem z jej transportem na strzelnicę, czyli jak zrobić to możliwie dyskretnie i „komfortowo” dla ładunku, nie narażając go na uszkodzenia. Rozwiązań jest wiele – od plastikowych, profesjonalnych skrzyń (duże, drogie i ciężkie), przez pokrowce (lepsze i gorsze), zwykłe plecaki i torby, po przystosowane pokrowce na wędki lub inny sprzęt sportowy.

W sumie można jeszcze „pojechać Banderasem” i jak el Mariachi przenosić zabawki w pudle od gitary, ale to już chyba będzie lekkie przegięcie... W każdym razie – transport broni długiej, dyskretny, bezpieczny i wygodny, jest problemem. Kilka firm oferuje co prawda rozwiązania, jak np. plecaki ze specjalnym, dodatkowym wyposażeniem mocowanym na rzepy albo z wyjmowanymi „przedłużkami” na lufę broni, ale rozwiązań dedykowanych do tego celu trzeba szukać ze świecą.

Jak już zaczniecie poszukiwania, to świeca nie musi być za długa, bo okazuje się, że jedna firma z Miękini wprowadziła ostatnio do oferty plecak SBR Carrying Bag przeznaczony, jak sama nazwa wskazuje, do przenoszenia krótkich karabinków (choć nie tylko).

Ideą przyświecającą projektantom Helikon-Tex było stworzenie wygodnego pokrowca do przenoszenia karabinków i dodatkowego szpeju, dobrze zabezpieczającego zawartość oraz możliwie dyskretnego, przy czym ten ostatni element był chyba najistotniejszy.

W efekcie stworzono plecak, który można przekształcić w pokrowiec-torbę, który na pierwszy rzut oka nie krzyczy do wszystkich dookoła „w środku jest KARABIN!”. Oczywiście, cudów nie ma i osoba ogarnięta w temacie bez problemu skojarzy „o co biega”, ale dla osób postronnych będzie to po prostu zwyczajny plecak, może trochę inaczej wyglądający, jak inne, ale nadal nie budzący oczywistych skojarzeń. Tu mały tip – jeśli kupicie SBR CB w kamuflażu, to prawdopodobnie cały misterny plan dyskretnego przenoszenia broni pójdzie w... sami wiecie, gdzie.

Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 9-10/2020