Historia i rozwój radzieckich sił podwodnych (II) Okres 1930-1945
![Historia i rozwój radzieckich sił podwodnych (II) Okres 1930-1945](files/2016/TWH/04-2016/01.jpg)
Ryszard Jędrusik
W Związku Radzieckim wraz z umocnieniem nowej władzy i niepowodzeniem polityki niesienia „rewolucji proletariatu” do Europy postawiono na rozwój bazy przemysłowej i umocnienie sił zbrojnych. Słynne przysłowie mówi, że generałowie zaczynają nową wojnę tam, gdzie zakończyli starą. W bardzo dużym stopniu dotyczyło to marynarki wojennej. Jeśli w armii szybko wybili się byli chorążowie, podoficerowie czy nawet szeregowcy (wojska lądowe były w niewielkim stopniu nasycone nowoczesnym sprzętem i skomplikowaną techniką, królowały karabin, szabla i armata), to w przypadku floty okręty wojenne z ich złożonymi konstrukcjami i przyrządami wymagały wiedzy i doświadczenia, które posiadali kształceni w korpusie morskim oficerowie. Dlatego w początkowym okresie flota nie mogła się bez nich obejść i pomimo represji wielu z nich służyło w szeregach „Czerwonej Marynarki Wojennej” w charakterze dowódców jednostek i specjalistów, naturalnie pod czujnym okiem komisarzy.
Nic więc dziwnego, że pierwsze projekty były powieleniem planów carskiej floty. Już w 1926 roku, podczas dyskutowania pierwszego radzieckiego projektu okrętów podwodnych typu Diekabrist tzw. I serii, została podjęta decyzja o równoległym opracowaniu projektu podwodnego stawiacza min. Carska marynarka wojenna jako pierwsza na świecie zbudowała i użyła operacyjnie podwodny stawiacz min Krab konstrukcji inż. M.P. Naletowa. Wystawione przez Kraba miny w wejściu do cieśniny Bosfor na Morzu Czarnym w walnym stopniu przyczyniły się do ograniczenia działalności tureckich okrętów wojennych i przerwania dostaw węgla z zagłębia Zоnguldak dla Stambułu i floty tureckiej. Pod koniec I wojny światowej został zbudowany na bazie projektu okrętu podwodnego Bars podwodny stawiacz min Jersz (siostrzany okręt Foriel nie doczekał się ukończenia i prawie gotowy został rozebrany na złom).
Pełna wersja artykułu w magazynie TWH 4/2016