1. Doński Korpus Pancerny Gwardii Drugi etap operacji „Bagration”, 4–29 lipca 1944 r.

1. Doński Korpus Pancerny Gwardii Drugi etap operacji „Bagration”, 4–29 lipca 1944 r.

Robert Wróblewski

Dnia 23 czerwca 1944 r. na centralnym odcinku frontu wschodniego ruszyła wielka letnia ofensywa Armii Czerwonej, zwana operacją „Bagration”. W ramach 1. Frontu Białoruskiego na jednym z kluczowych kierunków natarcia walczył 1. Korpus Pancerny Gwardii gen. mjr. Michaiła Panowa, liczący przed walką 257 czołgów i dział pancernych . Już 24 czerwca o godzinie 16.00 korpus został wprowadzony do działań bojowych i czwartego dnia ofensywy odciął drogi odwrotu bobrujskiemu zgrupowaniu oddziałów niemieckiej 9. Armii. Nie zważając na olbrzymie straty, bez wsparcia piechoty przez dwa dni szturmował dobrze ufortyfikowane miasto Bobrujsk. Po tych walkach pozostało mu już tylko 106 sprawnych czołgów i dział pancernych. Następne pięć dni to pasmo niewielkich sukcesów w konfrontacji z niemiecką 12. Dywizją Pancerną, doskonale wykorzystującą walory obronne terenu. Dopiero gdy kawalerzyści 4. Korpusu Kawalerii Gwardii zajęli 2 lipca miasto Stołpce, niemieckie oddziały, w tym 12. DPanc, zostały w trybie alarmowym wycofane z frontu i skierowane na zachód. W tej sytuacji droga do Mińska stała otworem. W dniu 3 lipca o godzinie 11.00 czołowe brygady 1. Korpusu Pancernego Gwardii weszły do miasta już zajętego przez czołgi 2. Korpusu Pancernego Gwardii i część sił 5. Armii Pancernej Gwardii. W kolejnych dniach korpus czekały walki prowadzone już dużo mniejszymi siłami i z dużo mniejszym rozmachem.

Po zajęciu Mińska w dniu 3 lipca 1944 r. dowódca 1. Frontu Białoruskiego (1. FB), marsz. Konstanty Rokossowski rozkazał 1. Korpusowi Pancernemu Gwardii (1. KPanc Gw) ześrodkować się w rejonie miejscowości Łosza, Uroczysko Pierewołoka, Walerianowo. Korpus przeszedł do rezerwy 1. FB i miał doprowadzić swoje oddziały do pełnej zdolności bojowej. W dotychczasowych walkach korpus poniósł ogromne straty w ludziach oraz sprzęcie pancernym i nie był już zdolny do działań ofensywnych. Jednak stosowana przez Rosjan taktyka „pancernego walca” wymagała ciągłego wspierania piechoty silnymi grupami czołgów. O ile siłę uderzeniową piechoty Rosjanie nieustannie wzmacniali poprzez włączanie do wykrwawionych dywizji piechoty całych oddziałów partyzanckich i nieprzeszkolonych rekrutów, o tyle było to już niemożliwe w przypadku wojsk pancernych. W tej sytuacji dowództwo radzieckie podjęło decyzję o przeorganizowaniu korpusu. Postanowiono wszystkie oddziały bojowe zebrać razem w jedną brygadę pancerną i jedną brygadę zmotoryzowaną. Najbardziej wykrwawione 15. i 16. Brygada Pancerna Gwardii (BPanc Gw) otrzymały rozkaz przekazania wszystkich czołgów wraz z załogami do 17. BPanc Gw . Jednocześnie składy osobowe batalionów zmotoryzowanych z obu brygad włączono do 17. BPanc Gw i 1. Brygady Zmotoryzowanej Gwardii (1. BZmot Gw). Brygady przekazały również większość środków transportowych i całe inne wyposażenie bojowe. W ten sposób zbiorcza 17. BPanc Gw płk. Borysa Szulgina zdołała uzbierać razem 46 czołgów T-34.

Pełna wersja artykułu w magazynie  Poligon 3/2015

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter