30 lat Su-22 pod znakiem "biało-czerwonej szachownicy”

30 lat Su-22 pod znakiem

Adam Gołąbek, Andrzej Wrona

W dniach 26-28 czerwca 2014 r. na terenie 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego oraz 21. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie odbyły się uroczyste obchody „30-lecia eksploatacji Su-22 w lotnictwie polskim”. Gospodarzami których byli: dowódca 1. SLT generał brygady pilot Tadeusz Mikutel oraz dowódca 21. BLT pułkownik dyplomowany pilot Ireneusz Starzyński. W ich trakcie miało miejsce sympozjum poświęcone historii wprowadzenia do eksploatacji, bieżącego użytkowania połączonego z remontami i doposażeniem oraz przyszłości samolotu Su-22 w lotnictwie spod znaku „biało-czerwonej szachownicy” oraz spotkanie pokoleń i piknik lotniczy.

Rozpoczęte na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku prace nad doskonaleniem samolotu myśliwsko-bombowego Su-7B (S-22) poszły w dwóch kierunkach: budowy dwusilnikowego frontowego samolotu bombowego T-6 (przyszłego Su-24) oraz jednosilnikowego samolotu o zmiennej geometrii skrzydeł S-22I (Su-7IG), zbudowanego na bazie Su-7BKŁ (S-22KŁ). Po raz pierwszy S-22I wzbił się w powietrze 2 sierpnia 1966 r. (była to pierwsza tego typu konstrukcja w ZSRR) pilotowany przez Władimira Iliuszyna. Próby fabryczne potwierdziły słuszność przyjętej koncepcji dalszego modernizowania samolotu oraz znaczną poprawę parametrów lotu w stosunku do poprzednika, z którego się wywodził. Doskonalenie S-22I zaowocowało zbudowaniem kolejnego prototypu oznaczonego S-32, który oblatano 1 lipca 1969 r., jednocześnie uruchamiając jego produkcję seryjną. Od 1970 r. samoloty myśliwsko-bombowe Su-17, gdyż takie ostatecznie oznaczenie otrzymał nowy płatowiec pochodzący z doświadczalnego biura konstrukcyjnego Pawła Osipowicza Suchoja, wprowadzono do użytku w Siłach Powietrznych ZSRR. Największą bolączką nowego samolotu był silnik AL-7F-1, przejęty z poprzedniej konstrukcji, a przede wszystkim jego duża „paliwożerność” oraz mały udźwig uzbrojenia. Poprawę w tych obszarach uzyskano w kolejnej modyfikacji oznaczonej Su-17M (S-32M, oblot 1971 r.) poprzez wymianę silnika na AL-21F-3 oraz dodanie nowego wyposażenia i wprowadzenie do uzbrojenia kierowanych pocisków rakietowych „powietrze-powierzchnia”. Ta wersja trafiła na eksport pod oznaczeniem Su-20 (S-32MK, m.in. w 1974 r. zakupiła ją Polska).

Samolot w trakcie produkcji seryjnej był dalej poddawany modyfikacjom poprawiającym bezpieczeństwo i efektywność jego użytkowania w jednostkach lotniczych. Stopniowo doskonalono awionikę i rozszerzano asortyment przenoszonych lotniczych środków bojowych. Tak powstała wersja Su-17M2 (S-32M2, 1973 r.), a następnie Su-17M3 (S-52, 1976 r.) i ich dwumiejscowe warianty szkolno-bojowe Su-17UM i Su-17UM3 (S-52U, 1975 r. i S-52UM3, 1978 r.). Ich odmiany eksportowe nosiły oznaczenia Su-22 (S-32M2K) i Su-22M (S-52K) oraz Su-22U (S-52UK) i Su-22UM3 (S-52UM3K). Jedną z ważniejszych zmian jakie wprowadzono w trakcie dalszego doskonalenia samolotu była także zabudowa nowego fotela katapultowego K-36D, po raz pierwszy zastosowanego na Su-17M3 oraz wersjach szkolno-bojowych. Ostatnią modyfikacją wprowadzoną do produkcji seryjnej była maszyna bojowa oznaczona symbolem Su-17M4 (S-54) produkowana w latach 1980-1983 dla potrzeb Sił Powietrznych ZSRR oraz na eksport jako Su-22M4 (S-54K, 1984-1990). Towarzyszyła jej dwumiejscowa wersja szkolno-bojowa Su-22UM3K (S-52UM3K). Samolot Su-17M4 otrzymał m.in. kompleks celowniczo-nawigacyjny PrNK-54 (kompleksem sterowała pokładowa maszyna cyfrowa Orbita 20-22) oraz mógł przenosić przeciwradiolokacyjne pociski kierowane Ch-58U oraz kierowane telewizyjnie pociski „powietrze-powierzchnia” Ch-29T (obok laserowych Ch-29Ł). Obiekty powierzchniowe mogły być bombardowane w dzień i w nocy w każdych warunkach atmosferycznych.

Ogółem w latach 1969-1990 wyprodukowano 2867 samolotów Su-17 i ich pochodnych, z których 1164 egzemplarze skierowano na eksport. Samolot wszedł do uzbrojenia ZSRR (a po jego rozpadzie: Federacji Rosyjskiej, Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Turkmenii, Ukrainy i Uzbekistanu) oraz Afganistanu, Algierii, Angoli, Bułgarii, Czechosłowacji (Czech i Słowacji), Egiptu, Iraku, Iranu, Jemenu, Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, Libii, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Peru, Polski, Syrii, Węgier i Wietnamu.

Wieloletni proces rozwojowy pozwolił na wyeliminowanie wad i błędów konstrukcyjnych samolotu, a szeroki asortyment lotniczych środków bojowych wspierany przez liczne systemy elektroniczne uczynił z ostatnich wersji Su-17 naprawdę groźnego przeciwnika.

Stałe uzbrojenie samolotu myśliwsko-bombowego Su-22M4 stanowiły dwa działka NR-30 kalibru 30 mm zabudowane w nasadach skrzydeł, każde z zapasem amunicji 80 nabojów. Ponadto na dziesięciu punktach podwieszeń zewnętrznych (w tym sześć podskrzydłowych i cztery podkadłubowe) samolot mógł przenosić klasyczne uzbrojenie niekierowane i kierowane. W skład uzbrojenia niekierowanego wchodziły rakiety S-5 (57 mm) i S-8 (80 mm) przenoszone w zasobnikach UB-16UMP-73/UB-32A-73 i B-8M1, ciężkie rakiety S-24B (240 mm) i S-25OF/S-25OFM (340-420 mm), bomby bojowe (kasety bombowe i zbiorniki zapalające) o wagomiarze 100-500 kg (w tym na belkach wielozamkowych MBD3-68U) oraz zasobniki artyleryjskie SPPU-22-01 z dwulufowym działkiem GSz-23 kalibru 23 mm, z zapasem amunicji 260 nabojów (działko było ruchome w płaszczyźnie pionowej, umożliwiając ostrzeliwanie celów naziemnych z lotu poziomego na małej wysokości). Natomiast w skład uzbrojenia kierowanego wchodziły pociski rakietowe ogólnego przeznaczenia: lekkie – Ch-25MŁ i ciężkie – Ch-29Ł (kierowane półaktywnie laserowo, podświetlenie celu zapewniała pokładowa stacja Klon-54K, umieszczona w nieruchomym stożku centralnego chwytu powietrza do silnika) i Ch-29T (telewizyjnie) oraz samonaprowadzające się pociski przeciwradiolokacyjne: małego zasięgu – Ch-25MP i dalekiego – Ch-58U (współpracujące z aparaturą Wjuga przenoszoną w podkadłubowym zasobniku). Do samoobrony samolot był wyposażony w samonaprowadzające się na podczerwień wysokomanewrowe pociski rakietowe „powietrze- powietrze” R-60MK (przenoszone na środkowych belkach podskrzydłowych), stację ostrzegającą przed opromieniowaniem radiolokacyjnym SPO-15ŁS (360o), stację aktywnych zakłóceń radioelektronicznych SPS-141MWGE (podwieszana w podskrzydłowym zasobniku) oraz wyrzutnie termicznych i przeciwradiolokacyjnych nabojów zakłócających: KDS-23 (50 mm) i ASO-2W (26 mm).

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 2/2015

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter