7TP wzmocniony – próba syntezy

7TP wzmocniony – próba syntezy

Jędrzej Korbal

Podobnie jak w przypadku wszystkich prototypów polskiej broni pancernej skonstruowanych w drugiej połowie lat 30. także i wokół zmodernizowanej wersji lekkiego czołgu 7TP powstało szereg niedomówień i teorii. Krótki horyzont czasowy oraz skąpa baza archiwalna pozwalają tylko na częściowe odtworzenie losów tej ciekawej, choć w dużej mierze hipotetycznej konstrukcji. Niniejszy artykuł jest próbą chronologicznego uporządkowania historii tzw. wzmocnionego czołgu 7TP w oparciu o dostępną obecnie dokumentację archiwalną.

Przyjęło się wskazywać, że początki historii czołgu, potocznie i błędne nazywanego dziś 9TP, a ówcześnie występującego jako „Czołg 7TP z silnikiem CT1D” lub później „Czołg 7TP wzmocniony”, sięgają pierwszych dni wiosny 1938 roku. Tak sformułowana hipoteza znajduje szczęśliwe potwierdzenie w niezwykle zdekompletowanym zbiorze dokumentów archiwalnych. Pierwszym poważniejszym świadectwem dowodzącym podjęcia rzeczywistych prac nad kolejnym etapem modernizacji czołgu 7TP jest rozkaz (L.dz.1111/Tjn.) Dowództwa Broni Pancernych (DowBrPanc.) z 25 marca, który stał się podstawą do zlecenia Państwowym Zakładom Inżynierii (PZInż.) prac polegających na przebudowie czołgu nr 1766. Według ustaleń niektórych badaczy była to maszyna pochodząca z partii 49 czołgów o numerach 1739–1787, które w danym okresie wytwarzał państwowy monopolista. Miesiąc później w Kierownictwie Zaopatrzenia Broni Pancernych (KZBrPanc.) ustalono, że wykonywane przez zakłady przy ul. Terespolskiej zlecenie ma podlegać ścisłemu nadzorowi, a gotowy wóz ostatecznie powinien trafić do 3. Batalionu Pancernego (batpanc.).

Dodajmy na marginesie, że PZInż. już w styczniu 1937 roku rozpoczął prace nad silnikiem CT1D, konsultując z Biurem Badań Technicznych Broni Pancernych (BBTechBrPanc.) celowość niektórych rozwiązań technicznych (rozruch pneumatyczny) wprowadzanych do czołgów z silnikami BLD/VBLDb. Wymienianie nowej jednostki napędowej w kontekście czołgu 7TP o wiele wcześniej niż zlecenie przekonstruowania wozu 1766 świadczy w opinii autora o istnieniu kilku równoległych wątków w historii modernizacji polskiego czołgu lekkiego. W pierwszym okresie prac skupiały się one wokół trzech zagadnień – wymiany jednostki napędowej, wzmocnienia pancerza oraz optymalizacji kształtu kadłuba skutkującego lepszym wyważeniem maszyny. Wobec tego autor przyjmuje, że informacje jakoby prace nad modernizacją czołgu 7TP datować należy dopiero na drugą połowę 1938 roku są niepełne. Bez wątpienia jednak od tego momentu można wskazywać na wyraźne przyspieszenie działań, zarówno tych czysto koncepcyjnych, jak i bardziej wymiernych, warsztatowych.

W tym miejscu należy przypomnieć, że wprowadzenie w 1937 roku do służby pierwszych czołgów jednowieżowych o masie blisko 9900 kg samoistnie wymuszało kontynuację prac w zakresie wymiany nadmiernie obciążającej wóz jednostki napędowej. Dodowem na to są chociażby prace nad usprawnieniem systemu chłodzenia, co podważa teorię o traktowaniu czołgów jako sprzętu rezerwowego i pomocniczego, z którym nie wiązano żadnych poważniejszych planów, w tym modernizacyjnych. Dla Rzeczypospolitej samodzielne wyprodukowanie ujętych jeszcze w planie z początku 1937 roku 206 maszyn 7TP było osiągnięciem i stawianie na wytworzonych z niemałym trudem krajowych czołgach przysłowiowego krzyżyka stanowiło, wobec braku poważniejszej i skutecznej w krótkim okresie, alternatywy działanie samobójcze.

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 1/2019

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter