Indie – Pakistan 1971
Krzysztof Kubiak
Indie – Pakistan 1971
Późną jesienią 1971 roku doszło do kolejnej wojny Indii i Pakistanu. Tym razem główną areną konfliktu stał się Pakistan Wschodni, prowincja chcąca uniezależnić się od Islamabadu. Siły pakistańskie, zaatakowane z zewnątrz przez przeważającego liczebnie przeciwnika i zagrożone od wewnątrz ludową rewolucją, nie miały większych szans. W wyniku tej wojny powstał współczesny Bangladesz.
Wyniki wojny roku 1965 (Patrz „Poligon” 1/2009), prócz szeregu innych następstw, spowodowały w Pakistanie aktywizację autonomistów z Bengalu (Pakistanu) Wschodniego. W 1966 roku stojący na ich czele Mujibar Rahman przedstawił tak zwany sześciopunktowy program likwidacji upośledzenia politycznego i ekonomicznego wschodniej prowincji. W obliczu wzmagającego się niezadowolenia, pełniący funkcję prezydenta marszałek Ayaub Khan sięgnął po metody represyjne. W 1968 roku obaj liderzy pakistańskich ugrupowań opozycyjnych, Zulfikar Ali Bhutto (stojący na czele Pakistańskiej Partii Ludowej w prowincji zachodniej, czyli Pakistanie „właściwym”) i Rahman, zostali aresztowani. Aresztowanie wywołało jednak skutek odwrotny od zamierzonego. Opór przeciw władzy tężał. Nie mogąc opanować sytuacji i efektywnie sprawować władzy Ayub Khan przekazał pełnię władzy szefowi sztabu armii, generałowi Yahya Khanowi. Pierwszym jego krokiem było ponowne uruchomienie aparatu represji. Po kilku miesiącach rygory zostały jednak złagodzone, a nowy prezydent – Yahya Khan – zezwolił na przeprowadzenie wyborów i to zgodnie z proponowaną przez wschodniopakistańską opozycję zasadą – jeden głos, jeden człowiek. W praktyce – uwzględniając liczbę ludności zamieszkującą Pakistan Wschodni i Zachodni – oznaczało to, że wschodnia prowincja uzyska około 55% mandatów, co da jej znacznie większy niż wcześniej wpływ na losy kraju.
Problem Pakistanu Wschodniego
Przeprowadzone w grudniu 1970 roku wybory do pakistańskiego Zgromadzenia Narodowego były wydarzeniem przełomowym w dziejach tego kraju. Miały one stanowić nie tylko powrót do rządów cywilnych po kilkunastoletnim okresie sprawowania władzy przez armię, ale również przywrócić zasadę proporcjonalnej reprezentacji i stworzyć przesłanki do likwidacji dyskryminacyjnych praktyk w stosunku do mieszkańców Pakistanu Wschodniego. W prowincjach wschodnich wybory przyniosły niekwestionowane zwycięstwo kierowanej przez Rahmana Ligi Awami. Przedstawiciele Awami domagali się: przekształcenia Pakistanu z państwa unitarnego w federacyjne, oparcia systemu politycznego Federacji Pakistańskiej o model parlamentarno-gabinetowy, ograniczenia kompetencji rządu federalnego do spraw zagranicznych – pozostałe sprawy powinny znaleźć się w sferze uprawnień rządów regionalnych, powołania dwóch banków stanowych, pełniących w regionach funkcje banków centralnych i emitujących dwie niezależne od siebie lecz wzajemnie wymienialne waluty, przekazania uprawnień fiskalnych rządom regionalnym, które miały przeznaczać część uzyskanych środków finansowych na zaspokojenie potrzeb rządu federalnego, wreszcie utworzenia w Pakistanie Wschodnim sił zbrojnych, co równoważyć miało niesymetryczną dyslokację sił federalnych. Tak poważny sukces Ligi Awami wywołał zaniepokojenie prominentnych polityków zachodu, ignorujących od lat emancypacyjne wysiłki Bengalczyków. Yahya Khan i wspierający go wojskowi, w obawie przed przejęciem przez Rahmana urzędu premiera, podjęli decyzję o niedopuszczeniu do zebrania się wyłonionego w wyborach parlamentu. Podkreślić należy, że również największe zachodniopakistańskie ugrupowanie opozycyjne – Pakistańska Partia Ludowa kierowana przez Zulfikara Ali Bhutto – zdecydowane było nie dopuścić Rahmana do urzędu premiera. Bhutto stał na stanowisku, że wyniki wyborów właśnie jego predestynują do objęcia funkcji szefa rządu federalnego, podczas gdy Liga Awami może co najwyżej sformować egzekutywę Pakistanu Wschodniego.
Tymczasem ludność prowincji zaczęła się domagać zwołania zgromadzenia konstytucyjnego i powierzenia Rahmanowi misji sformowania rządu. Politycy z zachodu nie zamierzali jednak do tego dopuścić. 1 marca 1971 roku Yahya Khan, działając z aprobatą Bhutto, po raz kolejny odroczył sesję zgromadzenia konstytucyjnego. Tym razem na czas nieokreślony. W Dakce i innych miastach doszło wówczas do wielotysięcznych demonstracji Bengalczyków. Zostały one brutalnie stłumione przez policję i przerzucone z zachodu pododdziały wojskowe. W odwecie Rahman ogłosił kampanię obywatelskiego nieposłuszeństwa, która całkowicie sparaliżowała życie prowincji. W tym czasie pakistańskie siły zbrojne stacjonujące w Bengalu były sukcesywnie wzmacniane. Przykładowo: batalion piechoty ze składu pułku stacjonującego w Baluch został zaokrętowany w połowie lutego i dotarł do bengalskiego portu Czattagam 3 marca. Do przerzutu wojsk do Bengalu użyto również wojskowych samolotów transportowych oraz samolotów komunikacyjnych należących do pakistańskich przewoźników cywilnych. Wykonywały one loty z międzylądowaniem na Cejlonie. Wraz z przybywaniem do Bengalu oddziałów i pododdziałów z zachodu, wycofywano do Pakistanu Zachodniego oddziały stacjonujące dotąd na wschodzie, bowiem istniały obawy co do ich lojalności. Nieliczni oficerowie pochodzenia bengalskiego byli odsuwani od stanowisk dowódczych. Z pasa nadgranicznego do Dakki przebazowano większość czołgów i innych pojazdów bojowych. Znamionowało to wolę zbrojnego spacyfikowania wschodniej prowincji. Pierwszym prowadzącym do tego krokiem miało być wprowadzenie godziny policyjnej we wszystkich miastach. Decyzja ta doprowadziła jednak tylko do zwiększenia liczby incydentów. Patrole wojskowe coraz częściej otwierały ogień do osób cywilnych przebywających na ulicach. Wojskowy administrator prowincji, admirał Ahsania, nie był w stanie opanować sytuacji. Niewiele pomogła też zmiana na tym stanowisku. Nowy administrator, generał porucznik Tikka Khan, nie dysponował bowiem pełnomocnictwami do wprowadzenia rozwiązań politycznych, mogących częściowo choćby zaspokoić aspiracje Bengalczyków. Rahman starał się w tym czasie wykorzystać swoją pozycję do tonowania sytuacji. Przemawiając 7 marca 1971 roku do ponad milionowego tłumu zebranego na torach wyścigów konnych w Dakce ograniczył się on do ogólnych stwierdzeń o potrzebie odzyskania przez ludność Bengalu rzeczywistego wpływu na administrowanie prowincją. Mimo, że uspokojeni wystąpieniem Rahmana manifestanci rozeszli się nie prowokując starć z siłami bezpieczeństwa, duża ich część – zwłaszcza studenci – rozczarowana była wystąpieniem przywódcy Ligi Awami.
W tym okresie wojska pakistańskie we wschodniej prowincji zorganizowane były w liniową 14. Dywizję Piechoty (57. BP – Dakka, 53. BP – Comilla, 23. BP – Rangpur, 107. BP – Jessore; każda brygada piechoty to trzy pułki, a realnie bataliony żołnierzy po 900 ludzi oraz pułk, faktycznie dywizjon, artylerii), pięć pułków artylerii, pułk plot, batalion komandosów oraz 29. Pułk Kawalerii (batalion pancerny) z czołgami M-24 Chaffee. Wojska te uzupełniały siły miejscowe, złożone z Bengalczyków, East Bengal Regiment przydzielane po pułku (batalionie) do brygad piechoty lub pełniące funkcje garnizonowe. Było ich wówczas 10, w tym pułk szkolny. 8. i 9. Pułk stacjonowały w Czattagam (Chittagong). Dodatkowe miejscowe siły pomocnicze zorganizowane były w oddziały East Pakistan Rifles, o łącznej liczebności 15 000 ludzi. Wojskowy administrator prowincji, generał Tikka Khan, nie zdawał sobie sprawy z rzeczywistych rozmiarów niezadowolenia ludności, w związku z czym absolutyzował możliwość rozwiązania problemów w drodze zbrojnej konfrontacji. Depeszował on między innymi do prezydenta pisząc: wydajcie mi rozkaz a zgniotę ich w ciągu 48 godzin. Utwierdziło to prezydenta Pakistanu w przekonaniu o możliwości rozwiązania w sposób siłowy problemów wschodnich prowincji. Jako zawodowy wojskowy rozumiał on jednak również konieczność wzmocnienia sił znajdujących się w dyspozycji Dowództwa Wschodniego. Przerzut oddziałów wojskowych do Bengalu został zintensyfikowany. Równocześnie sztaby rozpoczęły przygotowywanie szczegółowych planów ich użycia w ewentualnych działaniach. Ponieważ siły narastały stosunkowo powoli, Khan, w celu zyskania na czasie, podjął bezpośrednie negocjacje z Ligą Awami. Jednocześnie 25 marca 1971 roku siły policyjno-wojskowe osiągnęły gotowość do działań. Otrzymały one kryptonim „Searchlight”.
Pełna wersja artykułu w magazynie Poligon 4/2010