Iszaki nad Finlandią 1939-1940
Krzysztof Cieślak
W ciągu całej wojny lotnictwo sowieckie użyło łącznie co najmniej 4400 samolotów, w tym 852 Floty Bałtyckiej. Do zorganizowania tak potężnej powietrznej armady wykorzystano prawie całe lotnictwo Leningradzkiego Okręgu Wojskowego (LWO), części lotnictwa Białoruskiego OW (BOWO) i Kijowskiego OW oraz 1. Specjalną Armię Lotniczą (AON-1 – awiacjonnaja armija osobogo naznaczienija) stacjonującą na lotniskach Monino, Iwanowo, Woroneż, Kursk, Orzeł. Siły te były przydzielone do poszczególnych armii.
Najsilniejsze były oddziały lotnicze przydzielone do 7. Armii. Z dostępnych zestawień wynika, że użyły one łącznie co najmniej 1532 samolotów. W wykazie jednostek przydzielonych do tej armii przy niektórych eskadrach brak ilości użytych samolotów. Łącznie ta armia mogła mieć do dyspozycji i około 1600 samolotów.
Myśliwce I-16 znajdowały się w następujących pułkach i eskadrach:
-4 IAP (LWO); klucz dowodzenia – 5 I-16 typ 17 (I-16P); 1 eskadra (AJe) – 15 I-16P; 4 eskadra – 15 I-16P; do tego pułku włączono 2 i 3 eskadrę z 20. IAP (BOWO)
-19 IAP (LWO); 56 I-16 i 2 I-16P
-26 IAP (LWO); klucz dowodzenia – 5 I-16, 45 I-16
-44 IAP; 31 I-16; w 2. eskadrze 10 I-16 i 6 I-16P
-25 IAP; początkowo 30 I-16, później jedną eskadrę przekazano do 149. IAP
-38 IAP; klucz dowodzenia – 4 I-16; 1 eskadra – 15 I-16
Łącznie 211 I-16 i 28 I-16P. Wymienione pułki znajdowały się na froncie od pierwszego dnia wojny. 19, 26 i 44 IAP były przeznaczone do obrony Leningradu. Od 1 lutego 1940 r. w ramach lotnictwa tej armii działał 149 IAP przysłany z Kijowskiego Okręgu Wojskowego.
Lotnictwo 7. Armii miało aktywnie wspierać działania wojsk lądowych poprzez bombardowania obiektów wojskowych i cywilnych, ataki na transport i komunikację oraz korygowanie ognia artylerii.
Podczas całej kampanii lotnictwo lądowe i morskie używało następujących wersji: typ 5, typ 10, typ 17, typ 18 i typ 27 (także określany jako I-16P). Kłopoty z silnikami M-63 spowodowały, że nie użyto najnowszych wersji typ 24 i typ 28. Użyto natomiast pojedynczych egzemplarzy typu 27 z zamontowanym silnikiem M-63.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 3/2017