Jagdtiger – łowca czołgów. Część II. W walce

Jagdtiger – łowca czołgów. Część II. W walce

Eugeniusz Żygulski

Pierwszą jednostką bojową wskazaną do przezbrojenia w wozy Jagdtiger był schwere Panzerjäger-Abteilung 653. Ten ciężki batalion łowców czołgów powstał jeszcze w 1943 roku, kiedy to uzbrojono go w wozy 8,8 cm Panzerjäger Tiger (P) Ferdinand. W latach 1943– 1944 walczył on na froncie wschodnim, został także czasowo wycofany do Austrii, do St. Valentin, gdzie przeprowadzono modernizację wozów bojowych. Jedna z kompanii walczyła również we Włoszech. W sierpniu 1944 roku jednostka, poniósłszy ciężkie straty, została wycofana do centralnej Polski i znalazła się w rejonie Krakowa. Ostatnie wozy Elefant zostały zebrane w 2. kompanii, która stała się wkrótce jednostką samodzielną, a jesienią została przemianowana na 614. ciężką kompanię łowców czołgów. Resztę batalionu wycofano do Niemiec.

Na początku września personel 653. batalionu łowców czołgów został zebrany w Paderborn (sztab, 1. i 3. kompania), gdzie mieścił się odpowiedzialny za szkolenie wszystkich załóg „Tygrysów” 500. szkolno-zapasowy batalion pancerny, czyli Panzer-Ersatz und Ausbildungs-Abteilung 500, który miał okazję po raz pierwszy zapoznać się z nowymi pojazdami. W dniach 3–20 września załogi wykonały pierwsze jazdy zapoznawcze. Następnie 21 września żołnierze zostali przetransportowani do dobrze już znanego sobie Linzu, w pobliże zakładów produkujących działa Jagdtiger. Stąd dowożono ich do Nibelungenwerke, gdzie pomagali przy montażu i odbiorze technicznym wozów bojowych, poznając ich konstrukcję i zasady prawidłowego użytkowania. Tymczasem 16 października zakłady produkcyjne stały się celem ciężkiego nalotu bombowego amerykańskiego lotnictwa strategicznego, które zdołało dokonać relatywnie dużych zniszczeń, m.in. niszcząc kilka korpusów dział samobieżnych na linii montażowej Jagdtiger, a nade wszystko opóźniając prace, co miało znaczny wpływ na ukompletowanie 653. batalionu. 1 listopada 1. i 3. kompania zostały przeniesione na poligon Döllersheim, gdzie do 17 listopada z wykorzystaniem już otrzymanych wozów trenowano strzelanie z dział oraz szkolono kierowców.

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia nr specjalny 5/2019

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter