Japoński ciężki krążownik Yubari

Japoński ciężki krążownik Yubari

Japoński ciężki krążownik Yubari

 

Japońskie krążowniki, szczególnie krążowniki zwane potocznie „waszyngtońskimi”, cechowała specyficzna forma konstrukcji kadłuba i nadbudówek. Nie wynikała ona, jak się powszechnie uznaje, z egzotycznej dla Europejczyków fantazji japońskich konstruktorów, ale była wynikiem wnikliwych analiz technicznych, których celem było osiągnięcie maksymalnych oszczędności tonażowych, które można było spożytkować na instalację silniejszego uzbrojenia. Swoistym poletkiem doświadczalnym miał być i był w istocie jeden okręt, nowatorski lekki krążownik Yubari.

Historia narodzin pomysłu eksperymentalnego krążownika lekkiego sięga jeszcze czasów sprzed słynnego traktatu waszyngtońskiego, który na wiele kolejnych lat określił stosunki ilościowe dla flot wojennych czołowych morskich potęg świata, ale także dość ściśle określił charakterystyki okrętów, które miały być budowane po jego wejściu w życie w lutym 1922 roku. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej, w której Japończycy byli po stronie państw Ententy, idea światowego pokoju nie przemawiała do Sztabu Armii oraz Cesarskiej Floty Japońskiej, która upatrywała teraz w bolszewickiej Rosji oraz Stanach Zjednoczonych swoich głównych przeciwników na drodze planowanej ekspansji. Z powodu ograniczonych środków oraz zasobów naturalnych Japończycy zdawali sobie sprawę w prostego faktu, że trudno będzie się równać z potencjalnym wrogiem liczebnością okrętów, dlatego też szczególny nacisk miał zostać położony na jakość planowanych do budowy, nowych okrętów oraz szkolenie kadr dla Floty. Mając to na uwadze, należało rozpocząć prace projektowe nad okrętami, które byłyby urzeczywistnieniem wielu nowatorskich koncepcji pozwalających na osiągnięcie przewagi jakościowej.

W dziedzinie krążowników lekkich lub zwiadowczych, jak je początkowo nazywano (scout cruisers), cesarstwo japońskie planowało budowę nowych okrętów już w 1917 roku. Pojawiło się wówczas kilka nowatorskich szkiców projektowych, które jednak trzeba było odłożyć ad acta z powodów finansowych. Skromny budżet nie pozwalał na realizację ambitnych zamierzeń i dopiero w ramach programu rozbudowy floty zwanego „8-4” przewidziano budowę pojedynczego okrętu, który miał być jednostką eksperymentalną. Okazało się jednak, że środki skierowano do realizacji planu budowy ośmiu krążowników lekkich o wyporności 5500 ton (5 okrętów typu Kuma i 3 typu Nagara), przez co plany budowy jednostki doświadczalnej musiały ponownie zostać odłożone na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 4/2017

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter