Jedenastka z Boskiego Buenos
Wojciech Weiler
Jedenastka z Boskiego Buenos
Jak Czytelnicy zapewne zauważyli, w bieżącym roku częściej niż zwykle goszczą na naszych łamach różne pistolety typu 1911. Przyczyna jest oczywista, a zdarza się raz na 100 lat. W aktualnym numerze do argentyńskiego tanga zaprasza Ballester Molina – a że do tanga trzeba dwojga, więc testujemy parę: broń ze straży przybrzeżnej i z policji miasta stołecznego Buenos Aires.
Armia argentyńska była wierna najsłynniejszemu pistoletowi na Ziemi niemal od początku jego istnienia: M1911 trafiał do tamtejszych żołnierzy już od 1914 roku, gdy zakupiono pierwszą partię 321 sztuk. Importowana ze Stanów Jedenastka pod nazwą „pistolet systemu Colt wz.1916” (Pistola Sistema Colt Modelo 1916) najpierw została przyjęta do uzbrojenia marynarki wojennej, potem wojsk lądowych. Od roku 1927 Wojskowa Fabryka Broni Strzeleckiej „Domingo Matheu” (Fábrica Militar de Armas Portátiles „Domingo Matheu” – FMAP) z Rosario w prowincji Santa Fe zaczęła produkować (na przekazanych przez Colta maszynach i urządzeniach, według amerykańskiej do kumentacji i początkowo pod nadzorem inżynierów z Hartford) unowocześnione M1911A1, w Argentynie nazwane Pistola Sistema Colt Modelo 1927. Łącznie w latach 1914-1921 importowano 21 616 Coltów, a między rokiem 1927 a 1966 wyprodukowano 112 494 sztuk licencyjnych Modelo 1927. Niezależnie od tego pod koniec lat 30. rozpoczęły się prace nad własną, argentyńską czterdziestką piątką: w głównych założeniach konstrukcyjnych zgodną z M1911A1, ale będącą modyfikacją, a nie dokładną kopią amerykańskiego pistoletu. W roku 1929 w Buenos Aires powstała Hiszpańsko-Argentyńska Fabryka Samocho dów S.A. (Hispano Argentina Fábrica de Automó viles Sociedad Anonima – HAFDASA), którą założyli dwaj hiszpańscy przedsiębiorcy, Arturo Ballester i Eugenio Molina. Wkrótce firma podpisała kontrakt Głównym Zarządem Zaopatrzenia Armii (Direccion General del Material del Ejército – DGME) i odtąd zajęła się produkcją motoryzacyjną nie tylko na rynek cywilny, ale i dla wojska – wytwarzaniem ciężarówek, autobusów, ciągników, a także silników benzynowych i wysokoprężnych oraz różnych urządzeń stacjonarnych. Po kilku latach, na życzenie DGME, HAFDASA rozpoczęła rozpoczęła prace nad bronią strzelecką, którym przewodzili główny konstruktor zakładu, Francuz Rorice Rigaud i Carlos Ballester Molina – spokrewniony z obydwoma założycielami fabryki dyrektor generalny przedsiębiorstwa. Na przełomie lat 1936/1937 zajęto się tworzeniem nowego pistoletu. Założenia mówiły, że podstawy konstrukcji i zasadę działania należy oprzeć na Modelo 1927, ale broń ma być prostsza i tańsza w produkcji od Colta, a jednocześnie mieć z nim w pełni wymienną lufę z łożyskiem, urządzenie powrotne i magazynek. Głównym kierunkiem uproszczeń były zmiany w obrębie szkieletu – mechanizm spustowo- uderzeniowy wraz z systemem zabezpieczeń postanowiono skopiować ze Stara Mod. B (STRZAŁ 1-2/11), hiszpańskiej wariacji na temat M1911A1. I tak oto przez połączenie góry od Colta i dołu od Stara powstała „nowa” Jedenastka argentyńska, w roku 1938 wprowadzona do formacji zbrojnych jako Pistola Automatica Calibre .45 Ballester-Rigaud, Modelo DGME 1938. Około roku 1940 nazwę broni zmieniono z Ballester-Rigaud na Ballester-Molina.
Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 9/2011