Kontratak 3. DPanc SS „Totenkopf” pod Grodnem w lipcu 1944 roku. Część 1

Robert Wróblewski
1 lipca 1944 roku 3. DPanc SS „Totenkopf” znajdowała się ciągle w trakcie odbudowy. Wiele pododdziałów nie zakończyło procesu odtworzenia. Powodowało to, że w wielu pododdziałach zmieniono dowódców, wielu innych było na szkoleniach lub urlopach. Sytuacja ta dotyczyła również dowódcy dywizji. Brigadeführer Hermann Priess został mianowany dowódcą nowo powstającego sztabu XIII KA SS. Jego następcą dopiero z dniem 13 lipca 1944 roku zostanie mianowany dotychczasowy dowódca SS-Pz.Gren.Rgt. 36, Oberführer Hellmuth Becker. Problem w tym, że Becker wraz ze swoim pułkiem walczył we Włoszech i dotarcie na front wschodni zajmie mu kilka dni.
W najgorszej sytuacji był SS-Pz.Gren.Rgt. 5 „Totenkopf” Sturmbannführera Ernsta Häuβlera. W strukturze dywizji pułk był pułkiem opancerzonym, jednak sztab i kompania sztabowa nie posiadały transporterów opancerzonych. Także I/SS-Pz.Gren.Rgt. 5 „Totenkopf” Hauptsturmführera Helmuta Berga był tzw. opancerzonym batalionem grenadierów i powinien być wyposażony w transportery opancerzone, ale dopiero niedawno został odtworzony i składał się głównie z nowo wcielonych rekrutów. Batalion prawie nie posiadał broni ciężkiej i był wyposażony w zaledwie 24 transportery opancerzone. Mimo że był bardzo liczny – ponad 900 żołnierzy w oddziałach bojowych – nie przedstawiał wartości bojowej odpowiadającej liczebności. Drugi batalion pułku – II/SS-Pz.Gren.Rgt. 5 „Totenkopf” Sturmbannführera Horsta Steppuhna –również został niedawno odtworzony z nadesłanych uzupełnień, jeszcze nie ukończył szkolenia oraz brakowało mu uzbrojenia i środków transportowych. Wkrótce dowodzenie batalionem przejął Hauptsturmführer Fromme (Frommhagen?). Tylko jeden batalion pułku – III/SS-Pz.Gren.Rgt. 5 „Totenkopf” – był w pełni gotowy do działań bojowych. Tutaj także Hauptsturmführer Peter Stienen niedawno zastąpił na stanowisku dowodzenia Hauptsturmführera ChristianaBachmanna. Gotowa do działań była także pułkowa kompania saperów – 16./SS-Pz.Gren.Rgt. 5 „Totenkopf” – która posiadała min.. pięć saperskich transporterów opancerzonych z miotaczami ognia Sd.Kfz. 251/16, oraz kompania przeciwlotnicza – 14./SS-Pz.Gren.Rgt. 5 „Totenkopf” – uzbrojona w 12 armat przeciwlotniczych 20-milimetrowych na podwoziu samobieżnym. Pułkowa kompania samobieżnych dział piechoty oczekiwała na zapowiedzianą dostawę sześciu ciężkich dział piechoty 150-milimetrowych Sd.Kfz. 138/1 „Grille”. Drugi pułk grenadierów dywizji SS-Pz.Gren.Rgt. 6 „Theodor Eicke”, dowodzony przez Obersturmbannführera Karla Ullricha, był w lepszej kondycji. Wszystkie pododdziały pułku pod względem osobowym ukompletowane były w 100%. Pierwszy batalion pułku – I/SS-Pz.Gren.Rgt. 6 „Theodor Eicke” Hauptsturmführera Gerharda Pellina – był młodą, niedawno odtworzoną jednostką. Pozostałe bataliony II/SS-Pz.Gren.Rgt. 6 „Theodor Eicke” Hauptsturmführera Fritza Eckerta i III/SS-Pz.Gren.Rgt. 6 „Theodor Eicke” Sturmbannführera Maxa Kühna składały się z weteranów uzupełnionych rekrutami. Pułkowa kompania saperów – 16./SS-Pz.Gren.Rgt. 6 „Theodor Eicke” – oraz kompania przeciwlotnicza – 14./SS-Pz.Gren.Rgt. 6 „Theodor Eicke” (12 samobieżnych armat przeciwlotniczych 20-milimetrowych) – były ukompletowane w 100%, kompania dział piechoty 13./SS-Pz.Gren.Rgt. 6 „Theodor Eicke” natomiast uzbrojona była w dwa 150-milimetrowe samobieżne działa piechoty „Grille” i jedno 150-milimetrowe ciężkie działo piechoty o ciągu motorowym.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 5/2018