Kontratak 3. DPanc SS „Totenkopf” pod Grodnem w lipcu 1944 roku. Część 2

Robert Wróblewski
     

19 lipca 1944 roku

Szybko okazało się, że początkowe informacje o zdobyciu Lipska późnym popołudniem 18 lipca były przedwczesne. Na północnych obrzeżach miasta do zmierzchu utrzymał się 2. Szwadron starszego lejtnanta Denisowa z 17. Pułku Kawalerii Gwardii. Gdy grenadierzy obeszli jego lewą flankę, szwadron kawalerii wycofał się za szosę Augustów–Grodno. W tej sytuacji dowódca 3. KK Gw, generał Oslikowski, przeciwko I/SS-Pz.Gren.Rgt. 5 „Totenkopf” skierował wieczorem 18 lipca dwa pułki 32. DS: 65. Pułk Kawalerii podpułkownika Kostienicza (bez szwadronu) wyruszył w rejon wzgórza 137 (4 kilometry na zachód od Lipska), a 121. Pułk Kawalerii majora Boradaja otrzymał rozkaz przywrócenia położenia w rejonie Lipska. Pułk majora Boradaja uderzył wzdłuż drogi Augustów–Grodno. W rejonie punktu 133,3 zaskoczył i zniszczył niemiecki transporter opancerzony. O godzinie 1.00 już 19 lipca uderzył na miasto 121. Pułk Kawalerii wsparty 5. Baterią Moździerzy z 1679. Pułku Moździerzowo-Artyleryjskiego oraz dwiema ocalałymi armatami z 6. Baterii kapitana Szarafutdinowa ze 174. Pułku Artylerii Przeciwpancernej. Grenadierzy I/SS-Pz.Gren.Rgt. 5 „Totenkopf” bronili się zawzięcie. Walki o miasteczko trwały z przerwami całą noc. Mimo wielokrotnie ponawianych ataków niemieccy grenadierzy zdołali odeprzeć wszystkie sowieckie ataki i utrzymali miasteczko.Również poranny atak 121. Pułku został odparty. W międzyczasie Lipsk został oczyszczony z resztek sowieckich żołnierzy.

Sukces odniósł natomiast 65. Pułk Kawalerii podpułkownika Kostienicza (bez szwadronu) wsparty baterią armat 76-milimetrowych z 1679. Pułku Moździerzowo-Artyleryjskiego. Pułk przekroczył szosę Augustów–Grodno i o godzinie 8.30 w rejonie wzgórza 137 (4 kilometry na zachód od Lipska) odrzucił za Biebrzę niemiecką grupę rozpoznawczą.

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 1/2019