Kontrowersje wokół Grenlandii. Konteksty historyczne, geopolityczne, militarne i geoekonomiczne

Kontrowersje wokół Grenlandii. Konteksty historyczne, geopolityczne, militarne i geoekonomiczne

Krzysztof Kubiak

 

Grenlandia to duńskie terytorium zależne, którego powierzchnia jest 50 razy większa od metropolii. Sytuacja taka generuje rozmaite, niekiedy bardzo złożone i trudne komplikacje natury wewnętrznej i międzynarodowej. W niniejszym tekście skupimy się splocie wydarzeń, na który składa się duńska suwerenność nad Arktyką i głęboka zmiana w polityce Stanów Zjednoczonych, będąca konsekwencją wygrania wyborów prezydenckich przez Donalda Trumpa.

Pod duńską władzą

Duńska kolonizacja Grenlandii rozpoczęła się w 1721 roku. Wtedy to norweski pastor Hans Egede wyruszył na wyspę z misją kościelną. Prosząc króla duńskiego (Dania i Norwegii znajdowały się w unii) o zgodę duchowny wskazywał, że wznowienie działalności apostolskiej, zerwanej wraz z wyludnieniem istniejących tam od wczesnego średniowiecza osad wikińskich, to moralny obowiązek Korony. W 1724 roku Egede ochrzcił pierwsze inuickie dziecko. W 1749 roku założona została Kompania Handlowa, dysponująca z nadania królewskiego monopolem na handel z Grenlandią. Zajmowała się wielorybnictwem, skupem skór, a także zaopatrzeniem ewangelickich misjonarzy. Prowadziła kilkanaście faktorii. Mimo że była przedsięwzięciem handlowym, w praktyce zarządzała wyspą. Pomimo tak sprzyjających okoliczności firma w 1774 roku zbankrutowała. W Kopenhadze uznano, że sprawą musi zająć się państwo, a w tym celu ustanowiono Królewski Grenlandzki Departament Handlu (Kongelige Grønlandske Handel,KGH), który w praktyce zarządzał wyspą do 1908 roku.

Unia norwesko-duńska zerwana została po wojnach napoleońskich. Jednak byłe terytoria korony norweskiej znajdujące się na Atlantyku, czyli Wyspy Owcze, Islandia i Grenlandia pozostały przy Danii. W 1845 roku wysłano na tą ostatnią wyspę dwóch nauczycieli oraz trójkę pracowników medycznych odpowiedzialnych za podniesienie standardu sanitarnego osiedli. Wprowadzono jednocześnie restrykcyjne ograniczenia w sprzedaży napojów alkoholowych rdzennym Grenlandczykom. W 1911 roku zarząd nad Grenlandią przejęło duńskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Podkreślić należy, że horyzont geograficzny zarówno Duńczyków, jak i Grenlandczyków odnoszący się do wnętrza wyspy był bardzo wąski. Aktywność ludzka ograniczała się do pasa nadmorskiego i przybrzeżnych wód.

Norwegowie, Niemcy i Amerykanie

Pomiędzy dwiema wojnami światowymi na wschodnim wybrzeżu Grenlandii starły ambicje Danii i Norwegii (która uzyskała niepodległość w 1905 roku). Norwegowie przeprowadzili nawet w 1931 roku „okupację” Ziemi Eryka Rudego. Ostatecznie jednak sprawę rozstrzygnął Stały Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze, który w kwietniu 1933 roku przyznał sporne obszary Danii, potwierdzając tym samym jej suwerenności nad całą Grenlandią. Tym niemniej sprawa raz jeszcze wypłynęła. Podczas niemieckiej okupacji część person związanych z Norweskim Instytutem Badań Svalbardu wykoncypowała, że w nowym podziale świata, już pod władzą Niemców, istnieje szansa „odzyskania” wschodniej Grenlandii. Współpracując z Niemcami (zainteresowanymi zorganizowaniem posterunków meteorologicznych na Grenlandii) wysłano więc na wyspę statek Buskø. 9 września 1941 roku został on jednak przechwycony i zajęty przez amerykański patrolowiec Northland.

Amerykanie nie pojawili się na Grenlandii przypadkiem. W wymiarze wielkiej i długofalowej geopolityki (ale też wielkich idei) wyspa leży wszak na półkuli zachodniej. Jeszcze w 1823 roku Stany Zjednoczone uznały obie Ameryki za sferę swego szczególnego zainteresowania. Wyrazem tego była doktryna Monroe. Poza tym już w debacie wewnętrznej i negocjacjach międzynarodowych kilkukrotnie podejmowano kwestię rozciągnięcia suwerenności na wyspę. Pomysł taki pojawił się w 1867 roku, a jego autorem był sekretarz stanu William H. Seward, który wcześniej negocjował zakup Alaski od Rosjan. Co ciekawe, transakcja miała obejmować również Islandię i duńskie Wyspy Dziewicze. Duńczycy byli skłonni propozycję rozważyć (państwo było osłabione przegraną wojną ze Związkiem Niemieckim, co skutkowało utratą Holsztynu i większej części Szlezwiku), ale nie przedstawiono jej oficjalnie. Udaremniła to antyekspansjonistyczna opozycja w Kongresie. W 1910 roku pojawił się zamysł wymiany Grenlandii na filipińskie wyspy Mindanao i Palawan. Duńscy orędownicy sprawy zamierzali je następnie zaoferować Niemcom w zamian za Północny Szlezwik. W 1917 roku Amerykanie doprowadzili do końca negocjacje dotyczące zakupu duńskich Wysp Dziewiczych. Elementem transakcji było uznanie przez USA prawa Danii do rozciągnięcia suwerenności na całą Grenlandię.

Powodem działań podjętych w 1941 roku było więc to, czego obawiano się formułując kolejne propozycje odkupienia Grenlandii. Wymusiła to i jednocześnie zamysłowi sprzyjała pilna konieczność wypełniania wojskowej próżni sił, gdyż Dania nigdy nie posiadała na Grenlandii żadnego potencjału militarnego. W wymiarze politycznym sytuację mocno ułatwiało zerwanie wszystkich kontaktów z metropolią, do czego doszło po zajęciu przez Niemców Danii w 1940 roku. Kwestie obecności wojskowej Amerykanów negocjował więc duński poseł w Stanach Zjednoczonych Henrik Kauffman. Stosowną umowę podpisano 9 kwietnia 1941 roku. Obsadzenie Grenlandii miało więc przekonujące uzasadnienie formalne (choć legitymacja Kauffmana mogła budzić wątpliwości). Nadmienić trzeba, że wśród rozmaitych czynników kierujących duńskim dyplomatą była obawa przed wylądowaniem na wyspie Brytyjczyków, wśród których mogliby znaleźć się tzw. wolni Norwegowie.

Stany Zjednoczone, kierowane w owym czasie przez prezydenta Roosevelta, parły do wojny z Niemcami, mimo że formalnie pozostawały neutralne. W wymiarze praktycznym Amerykanami kierowało dążenie do osiągnięcia dwóch celów. Pierwszy było przejęcie kontroli nad kopalnią kriolitu Ivittuut Arsukfjordem. Topnik ten, obniżający temperaturę w procesie produkcji elektrolitycznej aluminium, był ważny (ale nie krytyczny) dla amerykańskiego przemysłu, głównie lotniczego. Za cel drugi uznano zbudowanie na Grenlandii baz lotniczych. Morskie samoloty patrolowe z wyspy zamknęły później tak zwaną lukę północnoatlantycką (lub lukę grenlandzką). Niemieckie okręty podwodne mogły tam początkowo działać dość swobodnie, gdyż akweny znajdowały się poza promieniem taktycznym alianckich bombowców. Zlikwidowano ją w 1943 roku, łącząc wielki zasięg nowych amerykańskich samolotów B-24 Liberator z możliwością rozmieszczenia maszyn na grenlandzkich oraz islandzkich lotniskach. Ponadto bazy lotnicze na Grenlandii odegrały arcyważną rolę w trakcie przerzutu samolotów ze Stanów Zjednoczonych do Wielkiej Brytanii (element wielkiej operacji przerzutowej „Bolero”).

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 3/2025

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter