Korwety typu Bajnunah

 


Marcin Chała, Dariusz Czajkowski


 

 

 

Korwety typu Bajnunah

 

 

 

Obserwując sytuację na rynku uzbrojenia morskiego można zauważyć, że od pewnego czasu najpopularniejszymi w świecie okrętami bojowymi są korwety. Państwami, które w ostatnich latach zainwestowały w nie niemałe fundusze są między innymi Niemcy: (K130), Szwecja (Visby oraz modernizacja typów Göteborg i Stockholm), Finlandia (Hamina), Rosja (proj. 20380), Turcja (Milgem), Stany Zjednoczone (LCS) oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie (Bajnunah). Do listy krajów, które przeznaczyły znaczne kwoty na budowę korwet powinniśmy dodać też Polskę (Gawron), choć w tym wypadku dziś trudno przewidzieć efekt tej inwestycji...

 
 

 


Geograficzne położenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) w południowej części Zatoki Perskiej, z długą na 1318 km granicą morską, wymusza na tym kraju stałą modernizację marynarki wojennej i zakupy nowych typów uzbrojenia morskiego. Sprzyja temu wysoki, bo wynoszący średnio 9,5 mld USD budżet obronny (9,23 w 2003, 9,74 w 2004 i 2005). Nowo budowane korwety typu Bajnunah wesprą wykorzystywane już dwie fregaty holenderskiego typu Kortenaer, dwie korwety typu Muraj Jib (Lürssen FPB 65), sześć okrętów rakietowych typu Ban Jas (TNC 45) oraz dwa okręty rakietowe typu Mubarraz. Ich podstawowym zadaniem będzie patrolowanie wybrzeża, ochrona rejonów portów, zwalczanie celów nawodnych, stawianie min oraz rozpoznanie.

Program
Program dzięki któremu ZEA wzbogaci się o nowe jednostki powstał w wyniku ewolucji rozpisanego w listopadzie 1996 r. projektu, zakładającego budowę oceanicznych jednostek patrolowych LEWA-1. Swój udział w nim zgłosiło siedem stoczni, w tym CMN (Constructions Mécaniques de Normandie), DCN International, Halter Marine, Lürssen, Newport News Shipbuilding, Royal Schelde oraz Vosper Thornycroft. W marcu 1997 r. wprowadzono korekty do wymagań taktyczno-technicznych, rozszerzono bowiem zakres współpracy ze śmigłowcem o jego stałe bazowanie na pokładzie. Warto wspomnieć, że jednym z podstawowych warunków ZEA był transfer technologii do lokalnej stoczni ADSB (Abu Dhabi Shipbuilding) w przemysłowym rejonie Mussafah w południowej części Abu Zabi, tak by mogła ona podjąć budowę jednostek seryjnych. W 1999 r. Newport News Shipbuilding oraz CMN zgłosiły plany rozbudowy i modernizacji stoczni ADSB, aby dostosować ją do standardu, umożliwiającego podjęcie budowy nowoczesnych jednostek (nakładem 50 mln USD teren stoczni powiększono do 175 000 m2 oraz zmodyfikowano jej zaplecze). Jednocześnie w marcu 2001 r. poinformowano, że CMN będzie głównym projektantem platformy korwety, którą dziś znamy pod nazwą Bajnunah. Spodziewano się wówczas rychłego podpisania właściwego kontraktu, jednakże tak się nie stało, a ów dokument sygnowano dopiero 28 grudnia 2003 r. Opiewał on na kwotę 2 mld dirhamów (544 mln USD) i dotyczył budowy czterech korwet (z możliwością rozszerzenia o dwie), które mogłyby zastąpić w stosunku 1:1 wysłużone i niewielkie, wypierające zaledwie 175 t, patrolowce typu Ardhana.

Zgodnie z umową budowę prototypu rozpoczęto w stoczni CMN w Cherbourgu. Tam też 31 maja 2005 r. płk Radi Al Makbout, szef programu Bajnunah z ramienia MW ZEA, włączając laserową maszynę do cięcia rozpoczął prefabrykację blach. Kolejnych pięć okrętów (9 lipca 2005 r. Siły Zbrojne ZEA potwierdziły bowiem opcję rozszerzenia programu o dwie jednostki, co zwiększyło wartość kontraktu o 272,2 mln USD) powstanie w ADSB pod nadzorem specjalistów z CMN. Program ten stał się jednym z największych pojedynczych przedsięwzięć modernizacyjnych floty w rejonie środkowego wschodu i zakończył niemal 10-letnie starania MW ZEA o pozyskanie nowych jednostek. Wodowanie prototypu przewidywano początkowo na czwarty kwartał 2008 roku lub pierwszy bieżącego, a wejście do służby na pierwszą połowę 2010 r. (po roku prób). Terminy uległy jednak przesunięciu, w wyniku którego pierwsza jednostka, o numerze burtowym P 171, osiadła na wodzie dopiero 25 czerwca br. Przewiduje się, że wstępnie ustalony okres wejścia jednostki do służby zostanie jednak dotrzymany. Wodowanie drugiej korwety planowane jest osiem miesięcy po pierwszej, pozostałe zaś mają być wodowane co pół roku do 2012 r.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 8/2009

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter