Krążowniki ciężkie typu Baltimore część 2

Krążowniki ciężkie typu Baltimore część 2

Sławomir J. Lipiecki

W poprzedniej części niniejszego artykułu poświęconego krążownikom ciężkim typu Baltimore (14 jednostkom podstawowego typoszeregu) skupiłem się na opisie technicznym ich konstrukcji. Tym razem skoncentruję się na uzbrojeniu, systemie kierowania ogniem oraz modernizacjach i przebudowach.

Krążowniki ciężkie typu Baltimore były jednymi z najlepiej uzbrojonych jednostek tej klasy w historii US Navy. Do służby wprowadzono 14 okrętów podstawowego typu i 3 jednostki ulepszonego podtypu Oregon City. Budowę kilku okrętów przerwano na skutek zakończenia działań wojennych. Dwa kadłuby ukończono jako lekkie lotniskowce typu Saipan. Większość krążowników tego typu wycofano ze służby i skierowano do rezerwy tuż po zakończeniu II wojny światowej. Niektóre ponownie weszły do linii podczas wojny w Korei, a cztery z nich przebudowano w późniejszym czasie na krążowniki rakietowe (3 typu Albany i 2 typu Boston).

Uzbrojenie

Głównym uzbrojeniem krążowników typu Baltimore było 9 skonstruowanych w 1932 roku armat kal. 203 mm (8”) L/55 Mk-15 Mod. 0 (USS Baltimore CA-68 otrzymał armaty Mk-12 Mod. 1). Po raz pierwszy zastosowano je w praktyce na czterech jednostkach typu New Orleans (USS Tuscaloosa CA-37, USS San Francisco CA-38, USS Quincy CA-39 i USS Vincennes CA-44) oraz USS Wichita (CA-45). Armaty zainstalowano w trzech solidnie opancerzonych, trójdziałowych wieżach (dwóch na dziobie, w tzw. „superpozycji” i pojedynczej na rufie). Miały one całkowitą masę (razem z pancerzem) wynoszącą 309 ts (wieża rufowa 302 ts). Zakres kąta podniesienia armat mieścił się początkowo w przedziale od -5 do +41 stopni. Ładowane były przy stałym kącie podniesienia +9 stopni.

Wieże obracały się z prędkością 5 stopni na sekundę, a prędkość zmiany kąta podniesienia wynosiła niemal 10,6 stopni na sekundę. Odległość między poszczególnymi armatami w wieży była bardzo mała, dlatego ogień salwami mógł powodować nadmierny rozrzut. Problem ten występował powszechnie na pierwszych ciężkich krążownikach US Navy typów Pensacola, Northampton i Portland. Wprowadzenie specjalnej instalacji opóźniającej wystrzał środkowej armaty tylko częściowo rozwiązał ten problem. W związku z tym armaty krążowników typu Baltimore otrzymały osobne łoża, dzięki czemu mogły strzelać niezależnie od siebie, pod dowolnym kątem, a ponadto wprowadzono specjalne procedury tzw. „strzelania na schody” (odpalano armaty zwykle według schematu „lewa-prawa-środkowa”). Armaty zaopatrzono także we wspólny mechanizm blokujący, pozwalający opuszczać je i podnosić jednocześnie (co ciekawe, na ogół właśnie tak robiono).

Amunicja do armat kal. 203 mm była rozdzielna – osobno ładowano pocisk i ładunek miotający. Używano trzech podstawowych typów amunicji: ciężkiej przeciwpancernej (tzw. „superheavy”) APC Mk-21 o masie 152 kg (130 lb), standardowej przeciwpancernej AP Mk-19 o masie 118 kg (lb) i burzącej HC Mk-24 o masie 118 kg. Maksymalny zasięg dla pocisku APC Mk-21 przy pełnym ładunku stabilizowanej nitrocelulozy (39 kg SPD lub SPDN) wynosił 27 480 m (30 052 jardów) przy kącie podniesienia armat 41 stopni i prędkości początkowej pocisku równej 762 m/s. Przy wykorzystaniu takich ładunków, żywotność wewnętrznych koszulek do armat oceniono na 715 strzałów. W magazynach każdej wieży składowano 300 kompletnych sztuk amunicji (po 100 na każdą armatę) plus kilka tzw. pocisków eksperymentalnych lub ślepych.

Artylerię średnią i zarazem podstawę artylerii przeciwlotniczej tworzyła bateria 12 uniwersalnych armat kalibru 127 mm (5”) L/38 Mk-12. Były to półautomatyczne armaty umieszczone – w przypadku krążowników typu Baltimore – w lekko opancerzonych (19-25,4 mm stali specjalnej STS Mod. 2) wieżach (amer. mountings, a więc – stanowiskach) Mk-32 Mod. 0. Ciężar wieży (stanowiska) wynosił około 48 ton. Zmiana kąta podniesienia w granicach od -15 do +85 stopni może się odbywać z prędkością 5 stopni na sekundę, zaś obrót wieży z prędkością 25 stopni na sekundę. Lufa ma długość 4,83 m i waży 1,8 tony. W zależności od ciężaru pocisku, prędkość wylotowa waha się od 762 do 792 m/s. Przy dobrze wyszkolonej obsłudze, szybkostrzelność wynosiła 18-22 strzałów na minutę.

Amunicja do tych armat była dwuczęściowa. Składała się z pocisku oraz łuski z ładunkiem miotającym. Oba te elementy ładowano do armat oddzielnie. Podczas II wojny światowej stosowano trzy podstawowe typy amunicji: pociski odłamkowo-burzące (HC/HE) o masie 24,63 kg, przeciwpancerne i przeciwlotnicze AP i AAC (w tym pociski plot. z zapalnikami zbliżeniowymi – rzeczy o bardzo wysokim wówczas stopniu tajności) o masie 25,03 kg oraz oświetlające (gwiazdki) ważące 24,67 kg. Skuteczny zasięg armat w 1945 roku wynosił 15,9 km do celów morskich i 11,9 km do celów powietrznych. Pociski oraz ładunki miotające przechowywano w sześciu podwójnych magazynach, przylegających do wież, usytuowanych na pokładzie trzecim, wewnątrz pancernej cytadeli. Każdy z magazynów mieścił po około 500 pocisków na armatę oraz dodatkowo 40 pocisków specjalnych. Kolejne 55 sztuk gotowej do użycia amunicji składowano w magazynie bezpośrednio pod wieżą (był to tzw. magazyn amunicji podręcznej – do natychmiastowego użytku).

Amunicję umieszczano na linii podawania ręcznie, ale do komór armat ładowano wyłącznie za pomocą automatycznej linii dosyłania. Po każdym strzale lufy były przedmuchiwane powietrzem o ciśnieniu 13,3 kg/cm2 za pomocą ejektora usuwającego gazy prochowe. Transport amunicji na pokład manipulacyjny odbywał się za pomocą specjalnych podnośników kubełkowych, zaś do wnętrza wież za pomocą podnośników łańcuchowych. Każda z armat była zaopatrzona w oddzielną linię podawania amunicji. W razie nagłego wstrzymania ognia, podnośniki umożliwiały transport pocisków i ładunków z powrotem do magazynów.

Średnią artylerię przeciwlotniczą krążowników ciężkich typu Baltimore stanowiło 6 (później 8, a ostatecznie 12) czterodziałowych stanowisk dla armat kalibru 40 mm (1,75”) L/56 Mk-2 szwedzkiej firmy Bofors. Armaty miały całkowitą długość 2,499 m i ważyły około 91,6 kg bez mechanizmu zamkowego. Ładunki miotające w nabojach ważyły 0,314 kg. i mogły nadać pociskom prędkość wylotową rzędu 881 m/s. Pozwalało to na uzyskanie zasięgu 10,1 km. Kąt podniesienia armat w granicach -15 do +90 stopni mógł być zmieniany z prędkością 24 stopni na sekundę.

Praktyczna szybkostrzelność armat kal. 40 mm mogła przekroczyć nawet 180 strzałów na minutę (dla każdej armaty), a żywotność luf pozwalała na oddanie 9500 strzałów (również z każdej armaty). Ciężar najczęściej stosowanych pocisków Mk-1 i Mk-2 wynosił 0,9 kg, w tym ładunek wybuchowy 0,068 kg. Ważące 0,899 kg pociski przeciwpancerne typu M8A1 mogły przebić pancerz ze stali specjalnej STS Mode 2 o grubości 30 mm już z odległości 1,8 km (11 mm na dystansie 5,5 km).

Stanowiska Mk-4 dla armat „Bofors” Mk-2 składały się z dwóch podwójnych zespołów usytuowanych na wspólnej podstawie, otoczonych osłoną przeciwodłamkową o grubości 10-12,7 mm. Ciężar czterodziałowego stanowiska wynosił 10,5-10,8 tony, a z osłoną o 0,7 tony więcej. Stanowiska mogły się obracać w płaszczyźnie poziomej o 360 stopni z prędkością 26 stopni na sekundę. Każde z nich zostało dodatkowo zabezpieczone zasłoną, zawierającą uchwyty do mocowania nabojów.

Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 9-10/2017

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter