Kriss Vector SBR/SDP

Kriss Vector SBR/SDP

Walther Vogelweide

 

Na rynku znajdziemy setki klonów M1911, AR-15/AR-10 oraz AK, więc każdy nowy model, który choć trochę odbiega od schematu, musi budzić zainteresowanie. Tak też stało się z rodziną broni KRISS Vector Gen II, które kształtem przywodzącą na myśl wiertarki udarowe albo monstrualne tackery.

Nietypowy jest nie tylko wygląd, ale także zastosowane w broni mechanizmy wewnętrzne. Niezwykła jest także idea, która przyświecała stworzeniu. Miała to być bowiem konstrukcja strzelecka, rozwiązująca raz na zawsze problem, z jakim od ponad wieku zmagali się twórcy broni. Otóż, gdy powstały pierwsze modele broni ręcznej, przystosowane do prowadzenia ognia ciągłego, pojawił się kłopot, związany z oddziaływaniem takiej konstrukcji na strzelca. Zazwyczaj po ściągnięciu spustu jedynie pierwszy, czasami drugi pocisk trafiają w cel, reszta leci w niebo. Jest to związane z odrzutem (ruchem broni w kierunku przeciwnym do ruchu wystrzelonego pocisku) i towarzyszącym mu podrzutem (zjawiskiem obrotu broni w płaszczyźnie pionowej, wywołanym siłą odrzutu wynikającą z położenia środka ciężkości bądź punktu podparcia broni poniżej osi przewodu lufy). Z uporaniem się z tym problemem pomaga w pewnym stopniu długotrwały trening i opanowanie broni, ale i to nie wystarcza. Dlatego profesjonaliści rzadko strzelają w ten sposób. Niestety, nawet szybki ogień pojedynczy może być niecelny. Podrzut lufy powoduje, że musi minąć chwila, zanim ponownie będzie można ją naprowadzić na cel.

I dlatego od dekad projektanci próbują znaleźć „świętego Graala”, czyli taki układ konstrukcyjny, w którym zjawisko odrzutu i podrzutu zostałoby wyeliminowane lub chociaż zminimalizowane.

Ze Szwajcarii do USA

Głównym konstruktorem, odpowiedzialnym za stworzenie pistoletu maszynowego KRISS Vector SMG jest Francuz Renaud Kerbrat, wspierany przez, Antoinego Roberta. Za stronę finansową całego projektu odpowiada Jan Henrik Jebsen, który w 2002 r. założył w Szwajcarii spółkę Gamma Applied Visions Group (AVG), zajmującą się między innymi bezpieczeństwem, działaniami kontrterrorystycznymi oraz projektowaniem nowych konstrukcji strzeleckich. Za ten ostatni dział odpowiada Gamma KDG Systems, w której zatrudnieni są Kerbrat i Robert.

Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 12/2016

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter