Krążowniki z kraju kangurów na Morzu Śródziemnym


Grzegorz Nowak


 

 

 

 

Krążowniki z kraju kangurów

 

na Morzu Śródziemnym

 

 

 

Do 7 grudnia, kiedy to japońskie samoloty startujące z lotniskowców zdradziecko zaatakowały amerykańską bazę Pearl Harbor na Hawajach mało, kto w Australii zdawał sobie sprawę z realnego zagrożenia, jakie stanowiła ekspansywna polityka Cesarskiej Japonii wobec obszarów południowego Pacyfiku. Do tego czasu udział Australijczyków w trwającej już dwa lata wojnie światowej sprowadzał się do wysłania swoich żołnierzy i marynarzy wraz z okrętami pod rozkazy Brytyjczyków, którzy od czasu upadku Francji aż do 22 czerwca 1941 roku samotnie zmagali się na wszystkich frontach z hitlerowską machiną wojenną. Australia była częścią Brytyjskiej Wspólnoty Narodów a jej okręty w przytłaczającej większości pochodziły z brytyjskich stoczni, tak więc ich udział w zmaganiach z okrętami Kriegsmarine czy włoskiej Supermariny wydawał się zarówno Brytyjczykom jak i Australijczykom czymś naturalnym.

 

Historia lekkich krążowników marynarki wojennej Australii zaczyna się od niewielkiej jednostki Protector, klasyfikowanej nieco na wyrost jako krążownik kolonialny. Została ona zbudowana w Wielkiej Brytanii i przekazana do służby w 1884 roku, jako kanonierka mająca strzec wybrzeży Australii. W 1901 roku została ona przebudowana i odtąd, jako lekki krążownik służyła aż do 1924 roku. Kolejnym lekkim krążownikiem był Encounter. Zbudowany w latach 1901-1095 w Wielkiej Brytanii został przekazany Australii w 1912 roku i należał do typu Chellenger. Kolejnymi, jak na owe czasy nowoczesnymi już lekkimi krążownikami, były dwie jednostki brytyjskiego typu Town: Sydney i Melbourne. Obydwa weszły do służby pod australijską banderą pod koniec 1913 roku. Trzecim okrętem tego typu, ale już zbudowanym Australii był Brisbane, który jednak zasilił flotę dopiero w 1916 roku. Aż do końca 1922 roku te trzy czterokominowe jednostki, jeśli nie liczyć flagowego krążownika liniowego Australia stanowiły wizytówkę rozwijającej się australijskiej marynarki wojennej. W 1922 roku dołączył do tej trójki czwarty lekki krążownik, również zbudowany w rodzimej stoczni w Cacatoo Island. Był to lekki krążownik Adelaide, któremu dane było przetrwać drugą wojnę światową.

W 1924 roku wycofano flagowy krążownik liniowy i w 1928 roku Australia wzbogaciła się o dwa bliźniacze ciężkie krążowniki Canberra i Australia, także brytyjskiej budowy typu Kent. Należy przyznać, że okręty w pierwszych dekadach XX wieku niesłychanie szybko starzały się w sensie swoich możliwości technicznych i bojowych, trwający bowiem w tym czasie dynamiczny morski wyścig zbrojeń w ciągu jednej dekady deklasował nowoczesny w chwili zbudowania okręt wojenny dowolnej klasy. Tak więc już na początku lat trzydziestych XX wieku cztery lekkie krążowniki australijskie ze swymi czterema kominami każdy i archaiczną sylwetką nie stanowiły liczącej się siły bojowej.

Tymczasem Wielka Brytania realizowała swoje programy rozbudowy floty krążowników, których dla zapewnienia bezpieczeństwa swoich interesów kolonialnych potrzebowała w znacznej ilości. Trwała więc systematycznie zmiana warty, stare krążowniki wycofywano i złomowano, jednocześnie projektowano i budowano nowe typy coraz doskonalszych okrętów tej klasy. Poza swoistą „modą” na krążowniki waszyngtońskie, nieustannie trwały prace projektowe nad krążownikami lekkimi, tzw. sześciocalowymi, ich artylerię główną stanowiły bowiem armaty kal. 152 mm. Po zbudowaniu jeszcze w latach pierwszej wojny światowej serii ośmiu okrętów typu D oraz nieco później dwóch większych jednostek typu Emerald traktowanych eksperymentalnie, przystąpiono w Wielkiej Brytanii pod koniec lat dwudziestych do projektowania nowych lekkich krążowników.

Na przestrzeni wielu miesięcy trwały dyskusje i spory oraz powstawały kolejne koncepcje okrętu, który ostatecznie zmaterializował się pod postacią projektu krążownika skierowanego do budowy w ramach programu 1929 roku i nazwanego Leander. W 1930 roku zamówiono kolejne trzy okręty Achilles, Neptune i Orion, a piątą i szóstą jednostkę serii zamówiono zgodnie z programem na 1931 rok.

Okręty typu Leander charakteryzowały się wypornością 6 985-7 270 ton standard. Kadłub miał długość 169,1 m, szerokość 16,81 m i zanurzenie 5,79-5,99 m. Krążowniki uzbrojono w osiem armat kal. 152 mm rozmieszczonych w czterech podwójnych, zamkniętych wieżach – dwie na dziobie i dwie na rufie, ustawione w tzw. superpozycji. Artylerię średnią stanowiły cztery pojedyncze armaty uniwersalne kal. 102 mm. Krążowniki wyposażono także w osiem wyrzutni torpedowych w dwóch czterorurowych zestawach kal. 533 mm. Napęd okrętów stanowiły trzy zespoły turbin Parsonsa, które były zasilane w parę przez sześć kotłów typu Admiralicji, co dawało łączną moc maszyn 72 000 KM. Turbiny napędzały cztery śruby.

Interesującą nowością wobec wszystkich wcześniej budowanych krążowników lekkich dla Royal Navy, była koncepcja rozmieszczenia liniowego trzech kotłowni (po dwa kotły każda) jedna za drugą w rejonie śródokręcia a za nimi w kierunku rufy pomieszczenia maszynowni. Ponieważ zastosowano kotły o większej wydajności, dlatego zamiast planowanych ośmiu zainstalowano jedynie sześć a umieszczenie blisko siebie trzech kotłowni zaowocowało zastosowaniem pojedynczego, choć dość szerokiego komina. Wszystkie przewody kominowe z trzech kotłowni znajdujących się blisko siebie można było zgrupować, bowiem razem. Był to ewenement w brytyjskim budownictwie okrętowym dla tej klasy okrętów, wyróżniający pięć okrętów typu Leander spośród nie tylko wcześniej zbudowanych krążowników lekkich dla Royal Navy, ale także wszystkich późniejszych.

Okręty typu Leander planowano wyposażyć w katapulty oraz wodnosamoloty pokładowe, jednakże bez zabudowy hangarów, które zajęłyby zbyt wiele cennego miejsca na okrętach. Pojedynczy samolot miał po prostu znajdować się bezpośrednio na katapulcie gotowy do wystrzelenia. Katapultę zainstalowano na okrągłym cokole tuż za kominem. Początkowo w wyposażeniu okrętów znalazły się wodnosamoloty typu Fairey III F, później Hawker Osprey i Fairey Seafox a na okrętach Achilles i Leander, które zostały przekazane Nowej Zelandii zaokrętowano łodzie latające Supermarine Walrus. 

 

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia Spec 1/2013

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter