Krwawa wyspa. Walki o Kapelsche Veer

Zbigniew Lalak
Kapelsche Veer to mała wysepka położona pomiędzy Mozą, która opływa ją od północy (Bergsch Maas), a kanałem Oude Maasje (Starej Mozy) od południa, ma ok. 7 km długości, a w najszerszym miejscu tylko 900 metrów szerokości. Kapelsche Veer w większości był to wał przeciwpowodziowy (wschodni koniec wyspy tworzył wyłącznie wały przeciwpowodziowe o łącznej szerokości ok. 150 metrów) i tylko na wysokości mostu do Capelle znajdował się port dla barek z dwoma domami. Dalej na zachód w kierunku kanału Afwater znajdował się most drogowy, który został zniszczony. Początkowo Kanadyjczycy ograniczyli się do patrolowania rejonu Kapelsche Veer i wyspę pozostawili nieobsadzoną. Obszar na północ od szosy do kanału Oude Maasje zajmowały poldery, czyli obszary zalewowe. Gen. mjr Vokes nie dysponował wystarczającą ilością sprzętu przeprawowego, żeby przerzucić swoje oddziały i obsadzić wyspę. Kanadyjska 4. Dywizja Pancerna objęła ten odcinek i obsadziła pozycje wzdłuż drogi Geertruidenberg–Waalwijk. Kanadyjczycy narzekali na bardzo trudne warunki, teren był podmokły, liczne kanały stwarzały problemy oddziałom zmotoryzowanym. Niemcy postanowili wykorzystać wyspę do obrony i już zawczasu się do tego przygotowali.
Zgodnie z pierwotnymi zamierzeniami Niemców Kapelsche Veer miało być zajęte przez oddziały 712. Dywizji Piechoty, która miała zająć ten rejon 21 grudnia 1944 roku. Po niezbyt udanej ofensywie na Mozę do obrony Kapelsche Veer pozostawiono tylko jedną kompanię piechoty. 23 grudnia wieczorem dowódca dywizji przekazał Kapelsche Veer 6. Dywizji Strzelców Spadochronowych gen. por. Hermanna Plochera. Odcinek obsadzony został przez 17. pułk strzelców spadochronowych. Plocher szybko doszedł do wniosku, że obronę Kapelsche Veer należy wzmocnić. Do połowy grudnia na wyspie znajdowały się tylko słabe pododdziały (kompania z 711. Dywizji Piechoty). 23 grudnia na wyspę przerzucono 150 spadochroniarzy z 10. kompanii, którzy dysponowali 12 ciężkimi karabinami maszynowymi. W trakcie walk na wyspę przerzucono jeszcze dwa plutony ciężkich karabinów maszynowych z 12. kompanii, trzy plutony łowców czołgów z 14. kompanii (żołnierzy uzbrojeni w granatniki przeciwpancerne) oraz 15. kompanię pionierów. Wsparcie artyleryjskie stanowiła 8. kompania (8 moździerzy kalibru 81 mm) oraz 12. kompania (6 moździerzy kalibru 120 mm). Dodatkowo obrońcy byli wspierani przez dywizjon moździerzy kalibru 120 mm i dywizjon haubic kalibru 105 mm, które znajdowały się na północnym brzegu Mozy. Łącznie w styczniu 1945 roku na Kapelsche Veer znajdowało się ok. 300 niemieckich spadochroniarzy (gen. por. Plocher w swoich zeznaniach szacował liczbę obrońców na 300-400 walczących na Kapelsche Veer oraz ok. 100 wspomagających obronę). Niemcy doskonale przygotowali swoje stanowiska obronne. W wale przeciwpowodziowym zbudowano schrony bojowe zarówno po stronie północnej, jak i południowej. W schronach znajdowały się stanowiska karabinów maszynowych, a pomiędzy nimi wykopano transzeje dla żołnierzy. Po północnej stronie zbudowano stanowiska dla moździerzy. Artyleria była doskonale wstrzelana w przedpole. Obrońcy przygotowali się na długotrwałą i zaciętą walkę.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 1/2017